reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

katrinka7, te majtki jednorazowe, które kupiłam są zrobione z siateczki, więc to jest więcej dziur niż "materiału". Na pewno przepuszczają powietrze ;-)
 
reklama
cześć
u mnie weekend imprezowy :-D
w piątek wpadła do nas ekipa ze studiów - siedzieliśmy do rana:-)
w sobotę parapetówa u znajomych - i znowu w domu o 2 w nocy:-D
w niedzielę odsypialiśmy, więc tylko was po południu przeczytałam, bo nie dałam rady odpisać:tak:

mam dzisiaj wizytę o 15.30 - ciekawe czy Szymek dalej jest Szymkiem i co tam u niego:-D:-D:-D


druga :-D
hello :-)

a ja dzisiaj sama na wlościach. Mama jedzie do pracy, siostra na lyzwy do Warszawy, Karol w pracy.

Ale kilka rzeczy musze kupic, wiec trzeba sie na miasto wygrzebac. Koniecznie musze kupic farbe, bo wygladam jak debil jakis z prawie 4 cm odrostu blond na moich czarnych wlosach :-D maz bedzie mial okazje sie wykazac jutro.

Mnie rowniez czasami, ale poki co niezbyt czesto, lapia bolesne skurcze. Aaale, poki nie sa regularne to moga byc :-D
zreszta u mnie wszystko ok, szyjka dluga, zamknieta, takze pewnie donosze ciaze :-)

aaa... no i musze isc poprawic zwolnienie, bo ta lampucera polozna kolejny miesiac zrobila mi blad w zwolnieniu. Tym razem wpisala moj nip zamiast nipu płatnika. Moj nip byl duzo nizej na kartce. Nie wiem dlaczego akurat taki wpisala, jak nip firmy miala bezposrednio pod nazwa.:confused:
Jakby ciaza dluzej trwala, to bym jej wszystkie dane potrzebne do zwolnienia napisala drukowanymi na duzej kartce a4.:dry::dry:

no.. to ide spac :-D
jeszcze na 2 godzinki.


:-D:-D:-D:-D

ty to masz przejścia z L-4, chyba trafiłaś na jakieś tępe babsztyle:dry:

Witam sie poniedziałkowo!

Na weselu bylo bardzo fajnie, o dziwo bardzo dobrze sie czulam, bawilam sie do 1.30 takze mysle ze dalam niezle rade :) hehe procz spuchnietych stop nie mialam \zadnych innych dolegliwosci.
Za to wczoraj bylam strasznie zmeczona, bylismy u tesciowej na obiedzie, a pozniej u nmojej babci na 70-tce, ale tam wysiedzialam 2 godezinki i ucieklismy do domku i do lozeczka. Moj M biedny sie rozchorowal, kaszle, kicha masakra...ale uparty pojechal dzis na firme chociaz mogl zostac w domu..mam nadzieje ze sie nie zaraże kurcze:/

Co do dolegliwosci ciazowych , to procz zmeczoenia i opuchlizny kostek nic szczegolnego sie nie dzieje, ale dzis w nocy dopadl mnie straszny bol brzucha, tak jakby na @, trzymalo z 15 minut, musialam wstac po nospe bo strasznie bolalo, na szczescie po nospie przeszlo, jak myslicie co to mogło byc ? moj M troche sie chyba wystraszyl...

Pisalyscie o meżach, ja nie moge narzekac na mojego, jest naprawde cudowny, wiadomo za uszami swoje ma jak kazdy, ale hgeneralnie mezusia mam cudnego :)
napic sie napije jak jest jakas okazja, ale wie kiedy przestac i nigdy nie wróvil mi pijany do domu, ja bym mu dala hehe:)

Trzeba sie brac za sprzatanie, i gotowanie
miłego dzionka brzuszki ide nadrobic resztw watków

fajnie, że się wybawiłaś - podziwiam cię, ja w sierpniu na wesele przyjaciółki wytrzymałam do 1 i miałam dośc, a ty tu pod koniec ciąży szalałaś do 1.30:-D:-D:-D

Czesc Kochane :happy2:
U nas nocka jak zwykle do bani, tak mnie bolaly biodra i noga, ze wczoraj prawie ryczalam z bolu :-( M masuje, ale nawet to nie pomaga zbytnio.
Jeszcze troszke!
Mam dzis stresa ogromnego, bo jade na usg, trzymajcie kciuki prosze!
A pozniej mam mase spraw do zalatwienia na miescie i chcialam jeszcze znajoma odwiedzic, bo urodzila miesiac temu, ale nie wiem czy bede miec sily :-D
Uciekam, do pozniej ;-)

bidulko, mnie tez wszystko boli - ale damy radę
trzymam kciuki za wizytę:-D:-D:-D
tez mam dzisiaj:tak:
 
witacie brzuszki....

ja dzis tez nie wyspana....brzuchol juz mi przeszkadza....i czasem drazni:wściekła/y: bo czlowiek chce spac a nie moze.....

a i pogoda za` oknem do bani
 
Witam poniedziałkowo:)
Ja również się już wykaraskałam z łózia...Co prawda wszystko mnie boli, ale to już chyba norma.

A z tymi majtkami jednorazowymi to też słyszałam, że lepiej nie używać, bo można se to i owo odparzyć i nie ma cyrkulacji powietrza. Najlepsze sa takie materiałowe z siateczki, które można prać, lub jakieś barchany babcine, bawełniane.

Wczoraj byłam na dłuższym spacerze i ledwo co wróciłam do domu - normalnie kaleka się ze mnie zrobiła.

Z tymi mężusiami/facetami Waszymi to też współczuję i mam nadzieję, że co po niektórzy przejrzą na oczy. :szok:

Muszę się teraz zmobilizować i coś poczytać do tej obrony, bo weekend przeleciał i prawie się nie dotknęłam...:-( Mam MEGA LENIA.
 
cześć mamusie :-)
u mnie nocka ok, raz na siku, wyspałam się i nie będę narzekać ;-)


Poradzcie mi prosze co stosowac na spuchniete nogi?:-( Bo podlozylam poduszke pod nogi zeby wyzej byly i kapiel w soli do stop i dupa nic nie pomoglo:-:)-:)-(

echhh, kontruluj ciśnienie do tego...
mi pomaga żel chłodzący z perfecta mama, a do tego w szpitalu dostałam specjalne skarpety- takie długaśne aż po pośladki- przeciwzakrzepowe i powiem, że jak leżę w nich, to nóżki mam super :-) nawet po paru dniach zauważyłam, że mi się moje żyłki wciągnęły, te które były widoczne :tak:

Tabasia, Mag007- dajcie znać, co i jak po wizytach :tak:
na pewno wszystko super jest :tak:


ja pomału wybieram się do szpitala na badania... trzymajcie kciuki, żeby mnie nie zatrzymali znowu i żeby ta moja oporna doktorka dała mi zwolnienie!! :sorry2:

i tez się denerwuję sytuacją, bo gania mnie do kibelka :baffled:
 
biedna rybka, znowu w szpitalu, mam nadzieję, że jej się poprawi:-(


ionka
, ty też kobito się trzymaj:tak:

swoją drogą - moja kuzynka poszła do swojej gin po L-4, a ta ją okrzyczała, że nie będzie oszukiwać ZUS-u, że przez taką, jak ona, nie będzie emerytur i że jak ona była w ciąży to odbierała porody do 9 miesiąca - masakra jakaś:dry::dry::dry:

dżizas, a mój kochany gin od pierwszej wizyty z każdym razem pytał czy dawać zwolnienie:sorry2:
 
A słuchajcie mam jeszcze pytanie. Ostatnio jak byłam u gina to mi powiedział, że od 38 tyg mam do niego już nie przychodzić tylko ok 39 tyg zgłosić się do szpitala, w którym mam rodzić na KTG jeśli oczywiście nic wcześniej się nie będzie działo. Wam też tak powiedziano? - bo moja koleżanka mówi, że dopiero jak będzie po terminie to się powinno iść. Może co szpital to inny obyczaj- sama nie wiem....
 
reklama
Do góry