reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Młoda mamuśka:), znajdzie się w najmniej spodziewanym momencie ;-)

Dziewczyny, macie czasem tak, że forum pokazuje Wam jako nieprzeczytane posty, które już czytałyście? Ja mam tak często:confused:
 
Cześć Przyszle Mamuśki :))
Mam pytanie czy Wy też macie takie problemy z zasypianiem?? Jak jak tylko się położę to zaczyna mnie wszytko boleć, jest mi nie wygodnie. A mój mąż się śmieje, że mam ADHD ;(
 
koza ankietka wypelniona

no dzisiaj w końcu usg :-D nie byłam już 13 tygodni, jak będę miała dobre zdjęcia to wrzuce do zdjęć z usg:tak:



a co do tego mojego D to podjęłam decyzję o rozstaniu , tylko pare kwestii muszę z nim obgadać, wczoraj chciałam ,ale wolał być z kolegami cały dzień i dla mnie nie znalazł ani chwilki, a zresztą był naćpany. Wkurzyło mnie jeszcze ostatnio że jak maluszek się ruszał i powiedzialam mu by dotknął brzuszka to on że już dotykał i wie jak się rusza. Ja to cały czas głaszcze malucha a on nie chciał nawet dotknąć. To niech spier....
Przy najbliższej okazji powiem mu o mojej decyzji, która go pewnie nie ruszy, ale alimenty musi płacić , bo ja nie mam ani grosza za wszystko co miałam to ja zrobiłam wyprawkę on nic nie kupił nic:dry:
 
Kamikaa - moje maleństwo już od paru tygodni w kanale (Filip od 28 tygodnia był wstawiony w kanał i urodził się w 38 tygodniu i to wywoływany poród :confused:). No chyba że masz jakieś inne symptomy, typu miękka szyjka, rozwarcie. Bo wstawienie wcale nie oznacza ze za 3 tygodnie poród :no:. No ale lekarz na pewno doświadczony, to wie co mówi :-)
Chociaż powiem wam, ze moja siostra to od końca listopada miała przepowiedziane ze lada dzień urodzi, później że na święta to najdalej i w końcu 10 stycznia urodziła :-):-D
Co do jedzenia po porodzie, to proponują żeby przygotowac sobie pomrożone porcje jedzenia na pierwsze dni, żeby sobie tym głowy nie zawracać. Ale ja tam nie będę tego robić. Mroiżonki to będę mieć - ale warzywka. Będę robić na parze z ryżem lub ziemniaczkami, do tego jakiś filecik z indyka. Zupek raczej nie lubię więc nie będę musiała się biedzić. Śniadanka to polędwiczkę chudą i bułeczki z Florą. Przez miesiąc postaram się dietę bezmleczną i bezjajeczna trzymać i później powoli to wprowadzać

W LIDLu od 1 lutego jest tydzień maluszka. Na obrazku nawet fajne te niektóre rzeczy są. Może uda mi się wybrać jak mąż znajdzie czas :-p
 
candy6 - myślę ze ta decyzja będzie bardzo dobra dla dziecka. Jak ćpa i nie interesuje go ono teraz, to później może być tylko gorzej. Trzymam kciuki żeby ci sie udało i żebyś mogła być teraz szczęśliwa :tak:. To faktycznie był toksyczny związek:-(
 
hejka
ja mam wizytke 4 lutego. Ciekawa jestem czy teraz bede przychodzic czesciej czy nadal co miesiac. Czyli oznaczaloby to, ze jeszcze jedna wizyta mi zostala.

tylko ze ja prawie zadnych badan nie mam porobionych... teraz musze zrobic tylko morfologie, mocz i hbs..:dry:

ja tez mam wizyte 4 lutego :-) i tez juz czekam jak ja jakas glupia bo akurat ostatnio nie zrobila mi usg bo na prenatalnych bylam zaraz przed i nie wiem co tam sie dzieje u mojego szkraba,

a najlepsza wiadomosc to od mojej sister, wczoraj 2 razy na tescie 2 kreseczki a juz zal bylo bo od jakichs kilku lat z mezem sie starali, ciekawe co z tego wyjdzie... trzymam kciuki!

a co do witamin to ja biore prenatal classic i do tego prenatal DHA i podczas karmienia tez zamierzm je brac
a teraz jeszcze magnez od jakiegos miesiaca

milego dzionka
 
reklama
Cześć Przyszle Mamuśki :))
Mam pytanie czy Wy też macie takie problemy z zasypianiem?? Jak jak tylko się położę to zaczyna mnie wszytko boleć, jest mi nie wygodnie. A mój mąż się śmieje, że mam ADHD ;(

Czasem tak, a czasem zasypiam jak małe dziecko...;-)

candy6 gratuluję decyzji. Szkoda życia na kogoś nieodpowiedzialnego...no i jeszcze naćpanego...nie obraź się ...
 
Do góry