reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

I co ja mam teraz zrobić?! Zapisałam się do innego na 15stą i zobaczymy... Jeszcze zwolnienie miałam do 10tego, no i jak terminowo miałam mieć wczoraj wizytę, to miał mi wystawić, a dzisiaj położna do mnie, że nie będę miała kontynuacji zwolnienia, przecież mówiłam jej wczoraj o tym głupim zwolnieniu to mi powiedziała że jutro mi doktor wypisze~!!!!!! Jebne zaraz ze złości!!!


Rzeczywiście doktorek jakiś nie odpowiedzialny:wściekła/y:Przecież zwolnienie musi Tobie wypisać i zobaczyć Ciebie co i jak tym bardziej,że na końcówce jesteśmy a tu zawsze się coś może zacząć dziać:szok:
 
reklama
Ja mam zwolnienie do 15 stycznia i dzwoniłam wczoraj do położnej czy jakbym przyjechała 19 stycznia na wizytę, nie będzie problemu z wystawieniem zwolnienia, powiedziała, że będzie już za późno, także lecę jutro bo chcę mieć ciągłość inaczej pieniążki przepadną.
 
Witam Kobietki!!!
Ja dzisiaj fatalnie spałam w zasadzie to zasnelam koło 3 i ciągle latałam do kibelka, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało i zawsze przesypiałam noc bez sikania:sorry2:
I wiecie co???.... czuje że godzina zero zbliża sie... Ostatnio strasznie poprawił mi sie metabolizm i załatwiam sie normalnie ze dwa razy dziennie co też mnie dziwi bo przez całą ciążę miałam te cholerne zapracia:cool: a wyczytałam gdzieś ze przed porodem organizm sie oczyszcza...
Kurcze nie ma co ide dziś kupić sobie jakiś ładny szlafroczek i pidżamkę żeby już wszystko było do szpitala....
 
hej dziewczynki!
Młody jeszcze śpi... i juz ma przerwe w antybiotyku.
też się stresuje jak to bedzie jak będzie druga dzidzia, bo często ma tak, że marudzi po wstaniu i tylko mama jest mu potrzebna... ehh chyba go wyśle na "ferie" do babci - 500m stąd.... :-D
 
Witam się i ja w mroooźny czwartek:-)

U nas -15stopni:-)
Młoda mamusia 1 - dobrze, że udało Ci się do innego lekarza zapisać. Na pewno coś poradzi. Nie denerwuj się.
A mam pytanko, jeśli mogę oczywiście. CC to masz ze względu na oczki czy z nnego powodu?

Jeśli chodzi o wędlinkę surową- wędzoną to racze się nie powinno ale jak miało się wirus toksoplazmozy kiedyś wcześniej to są jakieś przeciwciała czy coś. Ale nie jestem pewna:baffled:

Rybka - masz rację, że łatwiej jest radzić komuś, a jak dziecko płacze to serce się kroi. Może mała jakoś da radę i będzie spała sama u siebie
 
mrozik- dzięki, jeju jaki ja tępak jestem, ale nic może 3 platerki nie zaszkodzą. Nie będę panikować , a tak jak kasia0305 pisała to ja mam przeciwciała toksoplazmozy wiec będzie dobrze/ musi być !!
No na pewno już nie ruszę . A tak zastanawiam się czy ta moja polędwica to na pewno surowa , bo ona do takich droższych wędlin nie należała ok 20 zł chyba.
ale jeszcze raz dzięki dziewczyny, muszę bardziej uważać.
 
marela - panikować nie ma co. Ja tak gdzieś w 5 miesiącu pojechałam na konferencję i były kanapeczki z łososiem. Też ich zjadłam trochę, a później sobie przypomniałam ze nie powinno się :sorry2:. W pierwszej ciązy to dopiero miałam schizy co mogę jeść, a co nie. Tak sie tych malin bałam, bo mówią że wywołują skurcze , że nawet cukierka z galaretką malinową nie zjadłam :-D. A inne dziewczyny jadły wszystko, ja tylko ze zdziwieniem patrzyłam jak tak można ;-)

Co do ceny to u mnie w Społem jak pytałam to chyba 23 zł/kg kosztowała. Wyglądała tak ładnie. Myślałam ze to wędzone i pytam pani, a ona , ze to surowe :confused:
 
Witajcie,
faktycznie nadrobienie Was to przynajmniej godzina :-) Co do "przytulanek" to ja mialam wielka ochote w drugim trymestrze, brzuszek mi nie przeszkadzal, a mąż jeszcze się nie bał, że Frankowi coś zrobi ;-) Teraz to obydwoje raczej nie mamy ochoty, ja bo dla mnie to troche za "spokojnie" ;-) z tym brzucholem to juz nie ma szans na wieksze szalenstwa :-( a mąż to miał co rusz opory, nawet z moim ginkiem o tym rozmawiał :-D a teraz jak juz wie, ze Franek ma głowę skierowana w dół, to już w ogóle :-D
 
Witajcie dziewczynki z rana:-) ja nockę miałam super ani razu kibelka nie zaliczyłam :szok: I kolejny dzień do przodu :-D
Właśnie patinka wizytkę masz dopiero 10lutego z krótką szyjką??? Ja mam co 2tyg kontrolę szyjki...Ja bym oszalała jakbym miała tak długo czekać...2tyg.mi się dłużą a co dopiero miesiąc:-(
Ja już 10 lutego to będę spokojna:-)

ja mam co tydzien wizytke i sprawdzana szyjke
 
reklama
Dzien dobry :tak:

kasia 0305 ma racje- chodzi o toxo. Ale jesli macie przeciwciała (czyli kiedys chorowałyscie) to nic wam nie grozi. Ja wczoraj wmłuciłam duza porcję tatara bo mnie meczyło. Niby tez sie nie powinno serów z niepasteryzowanego mleka ale ja wcinam. nie ma co siać paniki bo inaczej to by człowiek musiał dmuchac i chuchać na siebie

cacaroline85 zwolnienie lekarz moze wystawic max 3 dni wstecz

aneczka2405 nie panikuj, trzymaj sie kupy! :-) troche jeszcze za wczesnie... kurcze ja mam wrazenie ze zaczynamy sie niepotrzebnie nakrecac. A pewnie niejedna z nas przenosi hehe

ech jak tak czytam historie o lekarzach to chwale swojego. Nigdy nie był jakis nadgorliwy ale co ma zrobic to robi- teraz juz wizyty co 2 tygodnie i chyba by mnie zjadł jakbym przyszła pozniej. A ja przecie zadnych problemów szyjkowo-ciazowych nie mam.
 
Do góry