reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
wiecie macie racje świętą ,i tak nie ma z niego pożytku , nawet witamin nie kupi a jak mi się skończyły to powiedział trudno ja nie mam pieniędzy(nie pracuje) ale jak pracował to mógł coś odłożyć. Ja całą wyprawkę zrobiłam calutką tylko pare rzeczy mi brakuje, już przez niego chcialam ulotki teraz roznosić.
Myslę że nie ma sie nad czym zastanawiać i go zostawię po prostu zresztą mu nie zależy więc latać za mną nie będzie. A o alimenty go podam tyklo niech znajdzie pracę. Szmaciarz!


I bardzo dobre podejście, jak jest takim skur....to niech za to płaci jak najdłużej..." moze cie nie kocham"..tekst po prostu warty wariata...Bądź silna Candy, na pewno, na 100% ułozy ci sie tak jak sobie wymarzysz:tak:ja sama tez przechodzilam juz przez rozstanie, z malutkim dzieckiem..( w koncu jestesmy teraz razem) ale wiem ze dla dziecka najgorsza rzecza jest kiedy slyszy klotnie rodzicow, kiedy nie ma wzoru który nauczy go czym jest szacunek zrozumienie...lepiej bedzie i dla ciebie i maluszka, trzymaj sie:tak:
 
wiecie macie racje świętą ,i tak nie ma z niego pożytku , nawet witamin nie kupi a jak mi się skończyły to powiedział trudno ja nie mam pieniędzy(nie pracuje) ale jak pracował to mógł coś odłożyć. Ja całą wyprawkę zrobiłam calutką tylko pare rzeczy mi brakuje, już przez niego chcialam ulotki teraz roznosić.
Myslę że nie ma sie nad czym zastanawiać i go zostawię po prostu zresztą mu nie zależy więc latać za mną nie będzie. A o alimenty go podam tyklo niech znajdzie pracę. Szmaciarz!


Własnie chcialam napisac to co Alex wiem tez ze jest takie prawo ze i dzieciątko i Ty dostaniecie alimenty wiec bigiem do sądu :) i powodzonka zycze :)) za kilka miesiecy pojdziesz sobie do pracy i wszystko sie ułozy!! jestes mloda i mądra wiec dasz napewno rade :)) tylko najlepiej mu nie mow ze go podajesz o alimenty bo wtedy bedzie Cie nachodzil i bedzie strugał super tatusia no i nie da Ci spokoju
 
A ja już po kolędzie siedział godzinke,bo mieliśmy zapoczęcie.Super się z nim rozmawiało,pobogosławił malęnstwo w brzusiu.Mój synek jest mocko aktywny.Są na tym świecie świry i śmiecie,żeby takie coś powiedzieć kobiecie w ciąży,szkoda słów na takiego:wściekła/y:
 
Candy wszystkiego Najlepszego i z glebi serca (2 serc ) zycze cie zeby wszystko sie ulozylo tak czy tak i zebys byla takze szczesliwa :) pamietaj kochana faceta mozna miec jeszcze nie jednego teraz najwazniejsza jestes ty i dzidzia i musisz byc silna dla was:))

Tabasia ostatnio przezywalam to samo bo moj gin zamknal przychodnie ale poszlam do innego -innej i jest ok :)) mimo ze nie jest polka :))

Cierpie na bessennosc w nocy lipa to myslalam ze chociarz w dzien pospie a tu nic z tego :(
pali mnie zgaga .Zasypiam ze zgaga budze sie ze zgaga koszmar :(( ale dam rade ,dam rade jeszcze troszke

tez slyszalam zeby prasowac bo to zabija bakterie dlatego u nas juz wszystko poprane i poprasowane :))
 
wiecie macie racje świętą ,i tak nie ma z niego pożytku , nawet witamin nie kupi a jak mi się skończyły to powiedział trudno ja nie mam pieniędzy(nie pracuje) ale jak pracował to mógł coś odłożyć. Ja całą wyprawkę zrobiłam calutką tylko pare rzeczy mi brakuje, już przez niego chcialam ulotki teraz roznosić.
Myslę że nie ma sie nad czym zastanawiać i go zostawię po prostu zresztą mu nie zależy więc latać za mną nie będzie. A o alimenty go podam tyklo niech znajdzie pracę. Szmaciarz!

candy6 Wszystkiego NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ NAAAAAAAAAAAJlepszego.
a co do tego drania....weź go pogoń...i alimentów na dziecko od razu żądaj...
Tylko załatw go porządnie...
A Ty niunia dasz rade sama z dzidziusiem...zresztą tego kwiata jest pół świata...na pewno zasługujesz na lepszego i lepszego zdąbędziesz. Głowa do góry :tak:
 
candy6 trzymaj sie dziewczyno! nie chce sie wtracac w twoje dycyzje bo niestety serce nie sługa ale patrzac z boku to naprawde lepiej Ci bedzie samej- oczywiscie na razie bo na pewno znajdziesz tego własciwego i odpowiedzialnego. Bo z facetem który ma takie podejscie to jak z drugim dzieckiem. jeszcze brakuje zebys musiała go utrzymywac.
Alex ma rację- pieniadze mozesz wywalczyc, a mam wrazenie ze na pomoc ze strony faceta nie masz co liczyc...
dasz radę!
 
reklama
Candy 100 lat! I współczuję Ci takiego drania!! Posądź go o alimenty i koniec! Niech płaci za to co stracił! I nie martw się, na świecie jest wiele innych normalnych facetów.! Jak ktoś wcześniej napisał "Tego kwiatu jest pół światu!"!! Trzymaj się kochana, bo najważniejsze jest zdrówko Twoje i maleństwa! I nie denerwuj się, bo to tylko zaszkodzi dzidźce!

Jutro mam wizytę zastanawiam się czy mój lekarz pracuje w tej przychodni czy nie... Mam nadzieję, ze to była tylko plotka, bo jak nie to się mocno wku*** bo mam się jutro umawiać na termin cc..!!!
 
Do góry