reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

czarnuszka bardzo się cieszę, że nie musisz iść do szpitala:-D:-D:-D
tylko mi się kochana za porządki nie zabieraj, bo normalnie zastrzelę:tak:;-)

łóżeczko, łóżeczko i jeszcze raz łóżeczko:-D:-D:-D

missiiss no to będziemy czekać na dobre wieści od ciebie

strasznie zgłodnieliśmy, więc ide robić szybko obiad - krupnik i placki ziemniaczane - mniam:tak:

wpadnę później:-)
 
reklama
To też się należałaś:no: A z jakiego powodu leżałaś?
Ja leżę od początku grudnia i mam dosyć:szok: ale jeszcze muszę wytrzymać chociaż 4 tygodnie jeszcze;-)
a miałam częste krawawienia( a mam już 2 aniołki)więc ryzyko było większe że będzie coś nie tak, ale dzięki Bogu, wytrwałam już do 31 tygodnia z czego się niesamowicie cieszę...
 
agus dziekuje :tak: ide niedlugo na podglad czy jakis pecherzyc sie juz robi :-) oby sie robil i oby zaskoczyl :tak:
a co do zazdrosci ja tez zazdroszcze ze wy juz na tym etapie a ja wstecz :sorry2: ale co tam bede przezywac wszystko jeszcze raz tylko porod bedzie o czasie tym razem-musi byc !!!!!:-)
 
Kurcze właśnie się dowiedziałam od kumpeli która rodziła rok temu, że dostanę kartkę od lekarza, na której powinnam zapisywać ruchy dziecka.. Po co się zapisuje ruchy pod koniec ciąży?? Jeżeli moje dziecko jest aktywne prawie cały dzień, to nie nadążyłabym z zapisywaniem ruchów! No, a teraz mam w brzuchu dyskotekę bo puściłam małej jej ulubioną piosenkę Britney Spears - 3 :-)
 
nadia no jakos tak wyszlo.... eh .... termin mialam na poczatek marca...
ale juz jest ciut leiej i juz wolamy Antosia spowrotem :tak: tak jak mowisz zmieniaja terminy moj zbyt za wczesnie sie rwal na swiat... ale jeszcze troche i mam nadzieje ze zostane jeszcze mamuska 2010 !!:-)

buziaczki dla was wszystkich kobitki !!!!!!
 
hej kochane to ja :-)

maborka silna kobita z ciebie i z dzidziusia tez!!!! dacie rade slońca kochane moje dacie rad ei trzymam mocno kciuki i gratuluje !!! niedziwie sie ze narzekach i masz dosc... po takich przezyciach karzda z nas by miala dosc.... trzymam kciuki zeby wszystko dobrze sie skonczylo :tak:

a ja odebralam wyniki i cytomegalia ujemna :-)
chlamydia ujemna, mykoplasma ujemna, rozyczka ujemna , attp w normie, cytomegalia ujemna czyli wsio ok i mam przeciwciala wiec looozz :-)

jedyne co mam wysoko ponad norme do d-dimery-mowia o krzepliwosci krwi ale to raczej wydaje mis ie z enie moglo wplynac na przedwczesny porod... bo to bardziej chyba na smierc dziecka w lonie mamy by chodzio a u mnie tego nie bylo... no nic ale sie dowiem co i jak jak do gina pojde :) ogolnie jest dobrzei staranka ruszyly juz pelna para :-):tak:
och mississ ale się cieszę że badania okey, co do krzepliwości, to ja też mam kiepską i biorę zastrzyki w brzuchol(teraz to w sumie gdzie się da tylko)
3mam kciuki za staranka, i poprosimy o wieści o dwóch kreseczkach)
 
Kurcze właśnie się dowiedziałam od kumpeli która rodziła rok temu, że dostanę kartkę od lekarza, na której powinnam zapisywać ruchy dziecka.. Po co się zapisuje ruchy pod koniec ciąży?? Jeżeli moje dziecko jest aktywne prawie cały dzień, to nie nadążyłabym z zapisywaniem ruchów! No, a teraz mam w brzuchu dyskotekę bo puściłam małej jej ulubioną piosenkę Britney Spears - 3 :-)

pytałam mojego gina o kartę
powiedział,ze nie ma sensu jej prowadzić, jeśli ma się świadomość ruchów dziecka:dry:

powiedział mi też, że miał takie pacjentki, które się nie orientowały czy dziecko się w danym dniu ruszało, czy nie - jakieś dziwne, no nie?:-D
 
reklama
Boże, Maborka, tyle przejść:-:)-:)-(

jesteś bardzo dzielna...niejedna z nas na twoim miejscy załamałaby się

Szymuś wyzdrowieje, inaczej być nie może:tak:
nabierze sił i wrócicie do domu

na razie postaraj się tez zadbać o siebie - domyślam się, że synek jest dla Ciebie najważniejszy, ale musisz dla niego nabrać sił

pomodlę się za was
zdrowiej szybciutko:-(

Dzięki stokrotne Mag.
Zawsze tyle ciepła odnajdywałam w twoich słowach.
Potrzeba mi otuchy.
Z tym dbaniem o siebie, to chyba mi nie idzie.
Wyszłam ze szpitala na własne żądanie, z braku miejsc na położnictwie do pokoju wstawili mi dwie świeżo upieczone mamusie ze zdrowymi, pulchnymi dziećmi, karmiące piersią...a ja do laktatora odciągam...One patrzą się w te maleńkie oczka i gruchają do nich, a ja... To była moja granica, z tym moja głowa nie była w stanie sobie poradzić. Już dość, już dość
Najgorzej jak jestem sama.
Dziś zaczęłam sprzątać, firanki nawet zdjęłam, dywaniki w łazience wyszorowałam, dwa prania zrobiłam...żeby nie myśleć...
już wiem jak zmienimy w mieszkanku. chyba przechodzę syndrom wicia tylko, że bez mojego kluseczka w środku...buuu tęsknię cholernie i zamiast niego tulę poduszkę...
w tym tygodniu jest pogrzeb Jasia najpewniej. Mąż i teść ogarniają to...
 
Do góry