reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Marcia, ale was dopadlo... współczuję. Ja afty miewalam często i teraz mi się zdarza, ale pojedyncze, np jak się uderzę szczoteczką przy myciu zębów. Nie wiedziałam, że to jest zaraźliwe.
Polusia, my też byliśmy dzisiaj z chustą na spacerku
Polusia, my też byliśmy dzisiaj z chustą na spacerku
Witajcie
katrinka ja już czape ubieram tylko taką cieniutką bawełnianą.
Marciaa ale mi was szkoda. Trzymajcie sie, dużo zdrówka.
Ccaroline Witaj po długiej przerwie. Super, że chrzciny i wyjazd udały sie, widac po zdjęciach. Natalka wyglądała cudnie i juz wiadomo po kim urodę odziedziczyła
Fiołkowa pierwsze koty za płoty. Ten prawdziwy egzamin na pewno zdasz!
Polusia moja Pola idzie też do zerówki, ale do swojego przedszkola i już skreśla dni w kalendarzu, bo nie może sie doczekać.
A ja z moimi dziewczynami sama. jakos daje radę, choć myślałam że będzie gorzej. dzisiaj nawet poszłam do zaprzyjaźnionego "ciucholandu", "szmateksu", 'odziezy uzywanej"- jak kto woli i kupiłam parę rzeczy dziewczynom za całe 20 zł. Pójdę jeszcze we czwartek może cos fajnego upoluję. Poczytam co tam u Was i troszkę nadrobie lekturę czasopism, bo Wprost to z tamtego tyg. leży nieprzeczytane.
pa!
katrinka ja już czape ubieram tylko taką cieniutką bawełnianą.
Marciaa ale mi was szkoda. Trzymajcie sie, dużo zdrówka.
Ccaroline Witaj po długiej przerwie. Super, że chrzciny i wyjazd udały sie, widac po zdjęciach. Natalka wyglądała cudnie i juz wiadomo po kim urodę odziedziczyła
Fiołkowa pierwsze koty za płoty. Ten prawdziwy egzamin na pewno zdasz!
Polusia moja Pola idzie też do zerówki, ale do swojego przedszkola i już skreśla dni w kalendarzu, bo nie może sie doczekać.
A ja z moimi dziewczynami sama. jakos daje radę, choć myślałam że będzie gorzej. dzisiaj nawet poszłam do zaprzyjaźnionego "ciucholandu", "szmateksu", 'odziezy uzywanej"- jak kto woli i kupiłam parę rzeczy dziewczynom za całe 20 zł. Pójdę jeszcze we czwartek może cos fajnego upoluję. Poczytam co tam u Was i troszkę nadrobie lekturę czasopism, bo Wprost to z tamtego tyg. leży nieprzeczytane.
pa!
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
Marcia, ale was dopadlo... współczuję. Ja afty miewalam często i teraz mi się zdarza, ale pojedyncze, np jak się uderzę szczoteczką przy myciu zębów. Nie wiedziałam, że to jest zaraźliwe.
Polusia, my też byliśmy dzisiaj z chustą na spacerku
To ja mam ich ponad 10 wielkie jak cholera! plukam ciagle buzie
nie wiem czy to zarazliwe. MAly jest ostro wysypany po brozskwini a czytalam ze niektore alergie powoduja afty czasem. Najlepsze jest to ze to samo musi zniknac bo lekarze nie znaja super 100% ksutecznego lekarstwa. Mozemy meczyc sie 2tyg odkupac...
maly wypil soczku&herbatki hippa z koprem 40ml. Maluchy czesto maja moja siostrzenica miala i sie dusila prawie. Zobaczymy jutro cos mi sie wydaje ze nie mam anginy:/
koniec uzalania ide w kimono
dobranocki i 3majcie kciuki
magmadzia
Fanka BB :)
Ja ostatnio zakładam bluzy z kapturem:-) ale jak będzie jeszcze troszkę chłodniej to na pewno już założę czapeczkę
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Jak wczoraj bylismy na spacerku to Bartus miał ubrane body długi rekaw spodnie i na to bluze z kapturem i czapke i jeszcze go przykryłam tak było zimno i mocno wiało.Przyslismy do domku synus miał czerwony nosek,ach ta jesien.
No u nas nie ma zerówki w szkole, a ja moja wcześniej posłałam do zerówki bo ona luty 2005. Ale ona już pisze i czyta i sama chciała. Żarłok z tej PoliPolka moja Julka idzie do zerówki, a stresa mam dlatego że to nowa szkoła nie tamto stare przedszkole co już chodziła. martwię się też tym że znowu zacznie się chorowanie, bo ona to strasznie choruje na jesień i wczesną wiosnę.
moja Pola zjadła 260 mleka i śpi,więc czas dla siebie już mam
Marcia oj szkoda mi Was. 3majcie się ciepło!!!madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Kochane ja zmykam do wyrka.Trzymajcie sie cieplutko i spijcie słodko.Buziaczki dla dzieciątek.
reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
ale naskrobałyście. spróbuję odpisać ;-)
śpiworek świetna rzecz, my używaliśmy wiosną, jeszcze teraz nie zakładałam, ale chłodno się robi, więc niedługo trzeba będzie wyciągnąć :-)
Ol pełza do tyłu i podnosi tyłeczek, staje na kolankach, ale nie utrzymuje się tak długo. za to bawi się w "akuku" ostatnio jeszcze z okrzykiem ;-) oczywiście nie woła "akuku" tylko jakiś taki dźwięk wydaje ;-) i zaczęła udawać karetkę ;-) eoeoeoeo ;-) a jak sie wkurzy robi dziubek z ust i fuczy przez nos ;-)
Marciaa oj biedni Wy. może to faktycznie przez uczulenie. a tutaj na przykład dzieci chorują na "hand, foot and mouth" o czym nie słyszałam w Pl ;-) i to objawia się lekką temperaturą, właśnie aftami w buzi, na języku i wysypką na stopach i dłoniach. zaraźliwe to jak cholera, ale trwa tylko kilka dni.
fiołkowa, jak Ty zrobiłaś 3 błędy, to ja pewnie zrobię z 5 :-( mobilizujesz mnie, dziewczyno! w każdym razie trzymam kciuki!!
:-)
czapke nałozyłam w sobotę, bo byliśmy na grillu i zrobiło się zimno. a założyłam taką ażurową, więc i tak całą w dziurach ;-0
przenoszenie w trakcie, przenieśliśmy kupę rzeczy, a tutaj wygląda, jakby nic nie ubyło :-( nawet nie wiedziałam, że mamy tyle rzeczy. i wygląda na to, że wszystkie są potrzebne. ech. idę cos pakować.
od jutra mogę nie mieć netu, więc profilaktycznie żegnam się z Wami na kilka dni.
śpiworek świetna rzecz, my używaliśmy wiosną, jeszcze teraz nie zakładałam, ale chłodno się robi, więc niedługo trzeba będzie wyciągnąć :-)
Ol pełza do tyłu i podnosi tyłeczek, staje na kolankach, ale nie utrzymuje się tak długo. za to bawi się w "akuku" ostatnio jeszcze z okrzykiem ;-) oczywiście nie woła "akuku" tylko jakiś taki dźwięk wydaje ;-) i zaczęła udawać karetkę ;-) eoeoeoeo ;-) a jak sie wkurzy robi dziubek z ust i fuczy przez nos ;-)
Marciaa oj biedni Wy. może to faktycznie przez uczulenie. a tutaj na przykład dzieci chorują na "hand, foot and mouth" o czym nie słyszałam w Pl ;-) i to objawia się lekką temperaturą, właśnie aftami w buzi, na języku i wysypką na stopach i dłoniach. zaraźliwe to jak cholera, ale trwa tylko kilka dni.
fiołkowa, jak Ty zrobiłaś 3 błędy, to ja pewnie zrobię z 5 :-( mobilizujesz mnie, dziewczyno! w każdym razie trzymam kciuki!!
:-)
czapke nałozyłam w sobotę, bo byliśmy na grillu i zrobiło się zimno. a założyłam taką ażurową, więc i tak całą w dziurach ;-0
przenoszenie w trakcie, przenieśliśmy kupę rzeczy, a tutaj wygląda, jakby nic nie ubyło :-( nawet nie wiedziałam, że mamy tyle rzeczy. i wygląda na to, że wszystkie są potrzebne. ech. idę cos pakować.
od jutra mogę nie mieć netu, więc profilaktycznie żegnam się z Wami na kilka dni.
