Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
widac widac!!! slodziusii dziubekkkk i taka wyrazna fota:-)Ja się pochwalę swoją córeczką to jest jej zdjęcie z 22tc Widać ją jako mój avator.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
widac widac!!! slodziusii dziubekkkk i taka wyrazna fota:-)Ja się pochwalę swoją córeczką to jest jej zdjęcie z 22tc Widać ją jako mój avator.
No kochana nie da sie lezec non stop ...ale swoją drogą to mam tesciwą w domu i ona miała sie zajmowac sebusiem
zajmowala sie nim przez caly weekend jak maz jej kazał a teraz to mało co..chyba juz sie jej nie chce....no i najlepsze jest to ze wyjezdza do pracy za granice....
takze z pomocy nici...gorzej bedzie jak bede rodzic.... przydal by sie wtedy maz na porodowce a jak tesciowej nie bedzie to on bedzie musial z sebusiem siedziec:-(
Patinka dziękuję ogromnie za twoje słowa. Długo byłam strażnikiem swoich emocji i tłumaczyłam sobie każdego dnia od początku sens tego, co się działo. Jestem już zmęczona tą pracą.
Ale ładuję się, czekam do weekendu, mamy plany zmian w mieszkanku, kącik dla mnie i Szymonka. Cieszę się na to. Ogromnie brakuje mi męża. Najchętniej weszłabym mu do kieszeni i nie dała się wyjąć.
Wiem, że jest we mnie jeszcze siła. Warto jej poszukać, bo tyle piękna przede mną. Warto dla Szymonka, warto dla najdroższego mojego przyjaciela - męża, no i w końcu dla siebie
Dobrze, że jesteście. Mogę się wyżalić i poczuć Wasze wsparcie.
Tabasia wtulam się.
Obciążenie po TTTSie (tzw. twin - twin transfuion syndrom, po naszemu syndrom przetoczenia miedzy płodmi albo popularnie syndrom podkradania). Szymonek był w tej relacji biorcą.
Płód biorca jest większy, ce****e się większą ilością krążącej krwi, nadciśnieniem, obrzękami, przerostem mięśnia serca, wątroby, nerek, wady serca. Wynikiem wielomoczu jest wielowodzie.
Szymonek miał większość z tego jeszcze we mnie, teraz już lepiej.
Hej dziewczyny! Wczoraj wyszłam ze szpitala. Pojechałam z soboty na niedzielę w nocy na IP, bo miałam bóle. Skurczy na ktg nie wykazało ale okazało się, że mam infekcję dróg moczowych i za mało potasu. Poleżałam dwa dni mam kupę leków ale szyjka długa 39 mm, tylko nie wiem co to znaczy że mam ujście zewnętrzne otwarte. 20 mam wizytę, więc spytam się mojego gina.
Pozdrawiam
Witajcie Dziewczyny
Jestem już w domku.
Szymon Piotr urodził się 5 stycznia o 11.31. Jest cudnym wcześniaczkiem. Jego stan się poprawia. Niestety nie mogę go widywać - wyskoczyła mi opryszczka na ustach i muszę się wyleczyć - bo to groźne dla niego.
Kuruję się po cesarce...
- trzymam kciukasyyyy ):-);-)Spadam dziewczynki do gina, dam znac po powrocie, trzymajcie sie cieplutko :*
- kochanaaaa to sie ciesz ze SN !!!!pomeczysz sie troszke wiecej bo bole sa jednakowe jedynie parc bedziesz miała więcej ale uwierz ze te parcia to juz jest maly pikus po skurczach i po porodzie bedziesz sie czuła ok!!! pojdziesz sie wykąpac i bedziesz mogła spokojnie sie zając dziewczynkami. A po CC nawet siku nie bedziesz mogla wstac...a co dopiero mowiac o zajmowaniu sie i karmieniu swoich niuniusi...Ja już po wizycie. Następna będzie 01.02 . USG miałam takie BARDZO szybciutkie. Także nie nacieszyłam się dziewuchami. Ale wiem, że z nimi jest wszystko ok, że mają około 1500g, a na następnej wizycie lekarz sądzi, że będzie już ponad 2 kg. Wgl. dowiedziałam się, że będę rodziła SN. Poprostu się załamałam. Jak ja mam dwójkę dzieci rodzic normalnie. Bo dziewczynki są ułożone podłużnie - główkowo. I to już się na 99% nie zmieni i cesarki nie będzie. Podobno poród normalny jest dla dzieci bezpieczniejszy, ale ja się boję jak cholera.
maborka gratuluję synka. Trzymajcie się zdrowo i cieplutko ;-). Wszystko będzie OK.