reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam porannie! :):*

Nie śpię od 4:27. Dziś pobiłam chyba rekord ;] Już jestem po śniadanku. Za chwile się poucze bo dziś mam sprawdzian z WOSu w szkole.. Jak sobie pomysle że mam tam siedzieć do 15:35 to mam dość. heh :( Miłego dnia życzę! :):*
 
reklama
z
tak sobie czytam, że niektóre z Was siedzą w domku i nie pracują i mają tego dość ;-) kurcze, ile bym dała za taki tydzień nicnierobienia! :sorry: ale nie dłużej, bo bym psychicznie w domu nie wyrobiła :-p
także trochę Wam zazdroszczę, że możecie pospać dłużej, albo po prostu położyć się w ciągu dnia... pójść na spokojne zakupy... poczytać zaległe książki... wydepilować nogi :-p... upiec ciasto :-)
Właśnie - ja mam pracę i 2,5-letnie dziecko na dokładkę :-D
 
hej,hej..

właśnie wsunęłam śniadanie i czas się chyba ubierać:szok:

jadę dziś na ślub koleżanki, niestety mój M gra na innym weselichu, więc idę sama:wściekła/y:

ale postanowiłam być tylko na ślubie, bo: po pierwsze wesele w Bielawie, po drugie jestem ostatnio zmęczona i boli mnie krzyż, po trzecie mało moich znajomych będzie, więc nie będe miala z kim się bawić na wesleu, no i będę sama

na szczęście koleżanka zrozumiała:tak:
złoże życzenia, wręczę kopertę i wrócę do domku:-)

po południu mam w planie pieczenie makaroników kokosowych, mniam
:-p
 
Witajcie!!
Ja już po śniadanku:) Jestem z M u mojej mamy na weekend i siedzimy z jej psiakiem bo ona w szkole:) Wyprawiliśmy mamę na zajęcia i nawet już gołąbki zrobiliśmy na obiadek:) Szybko się uwinęliśmy :) Jeszcze tylko do sklepu po ziemniaczki trzeba skoczyc i już obiadek z głowy:) Suróweczka w lodówce:)
Owlrene super, że dzieciaczki dobrze się uczą:) Też bym chciała by mój maluszek dobrze radził sobie w szkole:)
Iza nie zazdroszczę siedzenia w szkole:/ Pamiętam ten ból, eh..
Ja dopiero zajęcia rozpoczynam 21listopada:)
Wczoraj M poczuł pierwszy raz kopniaczki przez brzuch i był taki happy:) Hehe:) Dzidzia już coraz mocniej daje o sobie znac:)
Co do laktatorów to ja na razie nie będę kupywac. Jak w szpitalu zobaczę, że mi się przyda to wtedy wyślę M do sklepu po ten ręczny Aventa:) Ale na razie daje sobie spokój, bo może byc tak, że nie będe go wcale potrzebowac przecież:)
 
Hei dziewczynki:-)
Tak sobie pomyslalam ze moze do was sie przylacze:-)Jestem na stronce "staramy sie"..tam przesiadywalam dosyc dlugo walczac z zajsciem w ciaze i po jakims czasie odpuscilam sobie bo stress jednak dawal w kosc,no i udalo nam sie po 11 miesiacach:-)
Wczoraj minal 20 tydzien..no juz polmetek przekroczylam:-)
Bedziemy mnieli dziewczynke,oj bardzo sie cieszymy,to pierwszy dzidzius.

mag007 to ty prawie jak ja? ja mam termin 13 marca,a ty?
Wlasnie czytam ze bedziesz robila makaroniki kokosowe,to ciasteczka?
Pozdrowionka
 
eh a ja od 11:30 dzisiaj mam zjazd a w tym dwa kolokwia..jedno z geologii, co mnie troche przraza..a po powrocie..moj nieiemsko absorbujacy 5latek:D a jutro znowu uniwerek..weekendy mnie doprowadzaja do furii jakiejs..:baffled:, ciekawe czy zadwa miesiace bede mogla tak wysiedziec caly dzien :nerd:
 
Cześć dziewczyny!!
Ja dziś w nocy tylko raz byłam w ubikacji...wow...:szok::szok:
Spałam jak kamień.

Wczoraj ufrbowałam włosy bo długiej walce samej ze sobą:-(
Wyglądałam koszmarnie, ale trochę się jednak bałam żeby nie zaszkodzić maluszkowi.I od razu lepiej:-):-)
Nie mogę przecież taka zapuszczona chodzić.:no:

ionkato dobrze że trafiłaś na rozsądną kobitkę w aptece i że Cię oszczegła.

owlrene co do zazdrości rodzeństwa, ja też się boje jak zareaguje mój synek, na razie wszystko jest ok, ale nigdy nie wiadomo jak się zachowa gdy zostanie postawiony przed faktem dokonanym.Trzeba dużo cierpliowści, rozwagi, tłumaczyć ,tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć tym starszym dzieciaczkom, żeby nie czuły się opuszczone.

Wamagratuluje będziesz miałą parkę:-):tak:

Jeśli chodzi o laktator to ja miałam elektryczny Medeli.
Sprawdzał się choć buczał strasznie,trochę to odciąganie trwało no ale w sumie nie mam porównania do innych.
Jedynie wiem że ręczny jest bardzo męczący bo zanim kupiłam ten z Medeli to musiałam pozyczyć taki z AVENTUPowiem wam że dla kobietek które nie muszą dużo mleka odciągać to ok, ale ja miałam ogromne ilości, wieczne nawały mleka i ten ręczny był okropny. Ręce bolały po porstu po nim.
No ale Medela na koniec mi się zepsuła, i teraz od koleżanki muszę pożyczyć.
 
Hei dziewczynki:-)
Tak sobie pomyslalam ze moze do was sie przylacze:-)Jestem na stronce "staramy sie"..tam przesiadywalam dosyc dlugo walczac z zajsciem w ciaze i po jakims czasie odpuscilam sobie bo stress jednak dawal w kosc,no i udalo nam sie po 11 miesiacach:-)
Wczoraj minal 20 tydzien..no juz polmetek przekroczylam:-)
Bedziemy mnieli dziewczynke,oj bardzo sie cieszymy,to pierwszy dzidzius.

mag007 to ty prawie jak ja? ja mam termin 13 marca,a ty?
Wlasnie czytam ze bedziesz robila makaroniki kokosowe,to ciasteczka?
Pozdrowionka

witamy w naszym gronie:-D
super, że wam sie udało. moja przyjaciółka tez się stara juz kilka miesięcy (straciła dzieciątko w 15 tygodniu w marcu) - mam nadzieję że w końcu się doczeka

wg ostatnich obliczeń gina mam termin na 15 marca, wg OM - 17 marca (tego się na razie trzymam:-D)



a makaroniki to ciastka - tu masz przepis
:-D
Arabeska: MAKARONIKI KOKOSOWE
 
reklama
Do góry