reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

to ja sie witam poznownie :tak:
Ale zrobiolam zakupy... Bogu dziek iza ta torbe na kolkach bo zesr...bym sie jakbym to miala wszystk odzwiga. Niby nic - wedlina, mieso ,pieczywo, owoce, warzywa a rob isie tego tyle ze ja dziekuje... I jeszcze Jasiek za reke wiec tez nieco zdyszana dotarlam do domu.
Odebralam wyniki na posiew - paciorkowca nie ma :tak: jest grzyb :dry: W poniedzialek do lekarza po L-4 no i recepte zeby to swinstwo wyleczyc.

Ogolnei pomimo zmeczenia to ja na przyklad czuej sie dobrze :tak: Jasne ze jak szlam z tych zakupow (zeszly nam 2 godziny :szok:) to czulam jak Maly uciska w dole brzucha, no ale tak juz przeciez musi byc. Wazne ze nie jest zle, bo jak tak Was czytam to nic tylko wspolczuc... Maly spac mi daje, a to bardzo wazne :-D


Ubranka do szpitala ktore lezaly an fotelu tydzien i czekaly na wyprasowanie schowalam do worka... Pewnie wyprasuej je w ostatniej chwili... :zawstydzona/y:
Ja miałam dziś podobnie z zakupami ale dwóch łobuzów do prowadzenia. Na szczęście blisko było.No i ja w plecaku noszę.

Dorotka - pokaż ciuszki!!! :-)
 
reklama
Trzymaj się i jeszcze nie myśl nawet o rozpakowywaniu:wściekła/y: Ty nie powinnaś tyle chodzić, po tych swoich przebojach. Hmmm... a tak mi przyszlo do głowy, że Ty kiedys pisałaś, że w domku mieszkacie. Jak tam jest ogrodzone, to może byś mogła jakies krzesło wziąć i na zewnątrz usiąść, a Sebuś niech trochę polata - i tak będziesz go przecież widzieć. :tak:


- no niestety tak nie jest....tescie maja kury kaczki i wogole takie ptactwo i duzo maszyn rolniczych bo maja gospodarstwo wiec to jest raczej nie bezpieczne no i wszedzie kupy zwierzat wiec nie za bardzo wlasnie jest taka mozliwosc...Nawet latem jak sebusia chcialam puscic na trawke to szlam z nim do sasiadki kolezanki bo u niej taka sliczna trawa jak dywan :))
 
Witam Pięknotki!
To i może ja się dołączę do narzekania. Cały dzień mnie zgaga pali normalnie zaraz mi gardło wypali. Zamówiłam dla Niunia fotelik samochodowy Coneco słyszałyście może jakieś opinie na ten temat? Mam nadzieję że Niuniolkowi będzie wygodnie:-)
 
Witam Pięknotki!
To i może ja się dołączę do narzekania. Cały dzień mnie zgaga pali normalnie zaraz mi gardło wypali. Zamówiłam dla Niunia fotelik samochodowy Coneco słyszałyście może jakieś opinie na ten temat? Mam nadzieję że Niuniolkowi będzie wygodnie:-)

Ja mam fotelik coneco, nosidełko, Dawid nie bardzo lubił w nim jeździć, ale nie wiem czy to przez fotelik, czy mały to płakał, trudno określić, ale raczej zadowolona z niego byłam.
 
Witajcie.U mnie nocka raczej niespokojna,bo pomimo ze tylko raz wstawalam na siusiu to moj syn ma katar i kaszel i co chwile przychodzil jeczec wiec wreszcie kazalam mu sie ze mna polozyc i w efekcie rano obudzilam sie polamana bo za nim po cichutku za chwilke cora przyczlapala i w trojke spalismy.Teraz wszystko mnie boli.

Wczoraj dzwonili ze dzis przywioza mebelki wiec jak moj bedzie mial ochote( z tym trudno ostatnio) to bedziemy dzis przemeblowanie robic.
Jutro jade na zakupki dla dzidzi i siebie bo moj wczoraj dostal wyplat(dziwnie duzy) i trzeba to wykorzystac,a boje sie ze gdy zaczniemy robic te dwie wieczorne roboty to prosto zawioza mnie na porodowke.Ale dobrze bo wczoraj zalatwilam sobie zastepstwo za siebie na kilka tygodni po porodzie.
Mam nadzieje ze wyciagne mojego na te zakupy bo po zeszlym tygodniu to mam watpliwosci ze cos kupie(to moje niezdecydowanie ciazowe).

Fiolkowa oczywiscie ze pamietam cie.

Ok moze pozniej wpadne bo zaraz musze synka na zajecia zawiesc a miedzy 12-14 maja meble przywiesc.Mam nadzieje ze mi wniosa bo na 1000 nie dam rady bo to strasznie ciezkie pudlo a moj dopiero przyjedzie kolo 16-17
 
Co do zgagi to juz sie nie wypowiadam bo mam ja prawie dzien w dzien ,pije mleko litrami i jem migdaly nieraz pomaga a nieraz nic :/ juz zapomnialam jak sie zyje bez :/
 
reklama
jestem :-)

a ja wlasnie poslalam chlopakow, znaczy Karola i jego brata, do babci z moimi gratami od paznokci. Poki co robic nie zamierzam, przez jakis czas.
Mysle tylko co zrobic z biurkiem.
Ale do czasu zlozenia lozeczka niech stoi, potem sie je da babci do spalenia, a jak wroce do paznokci to kupie jakis stolik skladany. O.

a teraz lece sie zbierac, bo na male zakupy jedziemy, a potem do dzieciakow Karola. Niestety bede musiala moja tesciowa ogladac :confused:
za nia jakos nie tesknie.

W tym tygodniu kupie troche rzeczy do porodu i dla dzidzi najwazniejsze, mama dala nam 200 zł. Z tekstem "zebyscie potem nie mowili, ze nic dla dziecka nie kupilam"..
stwierdzilam, ze nie skomentuje tego.. bo jedyne co kupila dla dziecka, to kilka ciuszkow w ciucholandzie, i taki komplecik kilkuczesciowy. a.. no i kocyk za 20 zł i spiworek. No i dala nam bony do Rossmana za 200 zł., ktore wygral moj tata.
I teraz sie szczyci, ze ile to ona nie kupila dla tego dziecka. ehh.. szkoda komentarza.
 
Do góry