Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
Widze ze wszystkie imprezuja w Andrzejki!!!!
To ja ide spac..
Buziaki i dobranoc Myszki :*:-):-):-):-):-)
To ja ide spac..
Buziaki i dobranoc Myszki :*:-):-):-):-):-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
- Kochana Garatuluje córeńki narazie jest po równo chłopców i dziewuszek. Nie martw sie moje kolezanki ,ktore nie mają dzieci juz dawno sie ode m nie odwróciły....wiec widac kto jest fałszywy i od kogo sie trzymac z daleka.... bedziesz Miala swoją malenka kruszyne, ktorej potem one beda Ci zazdrościc ;-)i po usg :-)
córeczka jest, widzieliśmy- jak to lekarz uprzejmie nazwał- pierożka
wszystko ok, termin wychodzi na 14.03- już drugi raz, może coś w tym jest ;-)
szyjka ok, ale lekki stan zapalny- dostałam kremik.
na twardnienie brzucha zwiększył mi magnez i kazał więcej wypoczywać- bo takie twardnienie oznacza niezrównoważony okres odpoczynku do pracy- jednym słowem przepracowuję się
mąż tego też słuchał ale tak naprawdę to moja wina, bo on mnie zawsze zagania do leżenia itp a ja zawsze mam tysiąc innych rzeczy do zrobienia ;-)
przed nami była para na usg i lekarz był maksymalnie wkurzony, nawet mu się wyrwało, że jak to kobieta może sprawę olewać i o siebie nie dbać w ciąży
i wiecie co?
to prawda, że "niedzieciata" mnie nie zrozumie- napisałam sms do kumpeli z detalami, a ona po 3godzinach odp. "fajnie"
- Witaj,A ja dzis zabiegana caly dzien.Do moich dzieci koledzy przyszli i od 9 rano do 17 mialam normalnie dzieciarnie,ale to nic dzieciom tez cos sie nalezy od zycia.
Dzis ugotowalam zupke,upieklam cztery duze blachy rogalikow z marmolada i posprzatalam domek,chodz pokkoj dzieci jak po tornadzie znowu.
I mialam niespodzianke.
Myslalam ze wszystko musze kupic dla dzidzi,a tu kolezanka dzwoni(ma rocznego synka) i mowi ze jak chce to zebym przyjechala to ma cos dla mnie.
I dostalam kolyske,dwa lezaczki,wanienke,hustawe i chodzik.I powiedziala ze z lozeczkiem zebym sie wstrzymala bo ona chce przeniesc za kilka miesiecy malego na lozko i lozeczko tez mi da.
Ale kaski mi zostalo.Tylko moj G zly bo mowi ze naznosilam wszystkiego i gdzie sie pomiescimy,ale on to ostatnio tak podchodzi do wszystkiego ze na wszystko jeszcze czas i po co tyle,tylko ze jego caly dzien nie ma a ja musze wszystko pogodzic.Dom,dzieci,szkoly,gotowanie i sprzatanie,wiec dziecko bede musiala czyms zajac.
A te lezaczki i hustawka to takie jak chcialam.Jeden na malutkie taki z wibratorem i pozytywkami,drugi taki jak ktoras pokazywala fotelik bujajacy z blokada,a hustawka z pozytywka i samohustajaca.Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy.Musze tylko poprac bo troszke lezalo w garazu ale to juz pikus.
My na Andrzejki nigdzie nie idziemy,a dzis tak brzuch mnie bolal ze myslalam ze w szpitalu sie znajde.Gdy lezalam bylo ok,a gdy wstalam to normalnie po dwoch krokach takie straszne skurcze ze szok.Nawet tesciowa poprosilam zeby mi zakupy na obiad i te bulki zrobila bo naprawde bylam w strachu.Wzielam nospe i magnez i troszke mi przeszlo.Mam nadzieje ze sie nie powtorzy.
Milej niedzieli wam zycze,spokoju i mniej niepokojacych objawow.