Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki w UK i IRL- prowadzenie ciąży i nasze życie na obczyźnie

Ewstra pisze:
Dziewczyny pytanko mam , macie zamiar robic na wlasna reke jakies dodatkowe usg np po 30 tygodniu?Bo z tego co sie orjetuje to tutaj tylko w 12 i 20 tygodniu robia.Patrzylam ostatnio z ciekawosci na 4 d i cena mnie zabila 180 f w tym 15 minutowe nagranie ,ok 50zdjec na cdrom, kilka wydrukow i jedna w wiekszym formacie.
Kliknij żeby rozwinąć...

Zastanawiałam się nad tym. Ale po powrocie z kasa bedzie az do samego marca lipa totalna- tzn bedzie na co innego.. I jak teraz na polowkowym wszystko wyjdzie perfect , potem tez bede sie czuc dobrze, serce bedzie bilo, bedzie kopalo.. To chyba sobie daruje..

A z drugiej strony powiedzcie, czy potem to tylko te 4D maja racje bytu bo patrzy sie buzie ( dziecko za duze) czy na zwyklym tez jeszcze mozna poogladac conieco?
Bo wtedy na to zwykle za 50 f to moooooże po 30 raz by sie wybralo..
 
reklama
No ja tak samo jak Angel . Jeżeli serducszko będzie biło mocno, i będe czuć ruchy to sobie daruje. Ale może zmienię zdanie do marca:-) wizyta 120 euro kosztuje a wydatków będzie co nie miara po nowym roku
 
Moja tesiowa " kiedys nie robili usg , teraz po co to wszystko" moja znajoma robila w 35 tygodniu i byla mega zadowolona , wczesniej planowalam byc w pl w 30 tygodniu ale trosze sie zmienialy plany,znajac siebie pewnie bym chciala zrobic nawet zwykle.
 
m&m's przykro mi ale regulamin forum jest jasno określony- ogłoszenia musza być zamieszczone w odpowiednim dziale na forum, inaczej są traktowane jakos spam.

Dziewczynki co tam na obczyźnie nowego? Czy któraś w tych teraz podróżach zostaje w PL na świeta? Jak później planujecie przylot do PL, jeszcze w ciąży czy juz z maleństwem?

Dziś byłam sie dowiedzieć jak to jest z paszportem dla malca.
W konsulacje na podstawie aktu urodzenia w ciągu 2 tygodni wyrabiają paszport tymczasowy. Lecimy do PL i tam tłumaczymy akt na polski, składamy w urzędzie stanu cywilnego o PESEL i zameldunek dla małego ( oczywiscie jak to drugie chcecie tu), wtedy ok 2-3 tygodnie muszą wyrobic ( oboje rodzice muszą byc przy składaniu) , wtedy z tym po paszport normalny. I ten paszport ważny jest rok tylko:/ do piątego roku zycia malenstwa trzeba co roku wyrabiac nowy..
 
Angel. - a może lepiej paszport tymczasowy na dolot do Polski, a w Polsce dowód osobisty dla dziecka? Dowody chyba cenowo korzystniej wychodzą (nie wiem, jak to teraz dokładnie wygląda z cenami), a jak się za Unię nie wybieracie to paszport niepotrzebny.
 
ja slyszalam ze z dowodem to anglicy czesto sie czepiaja bo robia rocznemy dziecku i dajmy na to za rok zmienia sie mu rysy bo rosnie, moja znajoma miala problem bo twierdzili ze to nie jej dziecko
 
reklama
my się wybieramy przed sylwestrem i wracamy w styczniu:-) wrócimy w 28 tygodniu ale wezmę zaświadczenie od lekarza żeby nie było problemu... zresztą martwię się czy dam radę z dużym brzuchem:-(

co do PESEL-u to my wracamy po porodzie więc paszport roczny nam wystarczy :-) a po powrocie będziemy załatwiać wszystko... tylko dziewczyny zastanówcie się czy chcecie meldować dziecko w Polsce jeżeli zostajecie tu na zawsze i nie planujecie powrotu bo później będą was ścigać za obowiązek szkolny jak przyjdzie czas... mam znajomych z rocznym dzieckiem, oni chcą zostać więc go nie meldują w pl... a paszport co roku ponoć można wysłać formularz i przyślą bez jechania co roku ale o to muszę dopytać znajomej bo ona orientuję się lepiej to wam napiszę... a i z tego co się orientuję to jak masz PESEL to możesz wyrobić paszport w polsce z dłuższym terminem ważności ale mogę się mylić...
 
Do góry