reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki w UK i IRL- prowadzenie ciąży i nasze życie na obczyźnie

abed a jestes a co masz na ulotce napisane?moze wiesz jak to wyglada,ile spotkan i jak dlugo to trwa?Ja sie zastanawiam ale moj M nie bedzie mogl ze mna chodzic ,myslucie ze moge sama uczestniczyc?
 
reklama
na mojej ulotce pisze, że uczestniczyć można od 28 tygodnia, że jest 6 zajęć: poród, pierwsze dni w domu i coś tam jeszcze... a czy można samemu uczestniczyć to nie wiem, zapytam bo ja też będę chyba chodzić sama
 
u nas szkola rodzenia to dwa spotkania po 3h i to dopiero w 36tyg .... oczywiscie mam zamiar isc, tylko wydaje mi sie ze 36 tydzien to troche pozno, sa to spotkania w sobote x2 czyli w 36 i 37 tyg......:eek:
 
byłam dziś zapisać się do szkoły rodzenia :-) chodzić będę przez cztery piątki po 3 godzinki :-) nie muszę chodzić z mężem ale zalecane jest żeby przyszedł na pierwsze zajęcia bo będzie o porodzie :-) zobaczymy czy mi się uda chodzić bo pracuję, niby pracodawca ma zapłacić za ten czas tylko u mnie ostatnio krucho z pracą, zwolnili ludzi, więc nie wiem czy pracodawca będzie zachwycony że nie będzie mnie w piątki, bo w piątki i tak pracujemy do 12 a szkoła jest od 9-12 :-) no ale zobaczymy jak to będzie mam jeszcze trochę czasu... może już będę na macierzyńskim... a Wy (mówię o pracujących mamusiach) kiedy się wybieracie na macierzyński??

a z irytujących rzeczy- to jak jest bezpłatny dentysta?? byłam dziś i musiałam zapłacić za wizytę bo już im się limit skończył grrrr oczywiście ja mogę zapłacić to nie problem, ale wkurza mnie to że przez tyle lat płacę ubezpieczenie i nie mogę z tego skorzystać... a weźmy takiego bezrobotnego z 22 lata, syn babki ode mnie z pracy, nigdy nie pracował i dziś akurat był u tego samego dentysty za NHS, myślę że to nie fair bo on nawet jednaj składki ubezpieczeniowej nie zapłacił... no ale cóż pocieszam się że w Polsce wcale nie jest lepiej...
 
abed- cos tu nie tak z tym dentysta?!?! jak to im sie limit skonczyl..... pogadaj ze swoja polozna albo gp powinnas miec za darmo!! ja nie placilam- co prawda tylko przeglad mialam........
 
już pytałam położnej i mówiła że jak nie mają limitu to powinnam poszukać innego gdzie mają... a przecież nie chodzi o to żeby iść do pierwszego lepszego dentysty tylko do dobrego...
 
. a Wy (mówię o pracujących mamusiach) kiedy się wybieracie na macierzyński??

a z irytujących rzeczy- to jak jest bezpłatny dentysta?? byłam dziś i musiałam zapłacić za wizytę bo już im się limit skończył grrrr oczywiście ja mogę zapłacić to nie problem, ale wkurza mnie to że przez tyle lat płacę ubezpieczenie i nie mogę z tego skorzystać... a weźmy takiego bezrobotnego z 22 lata, syn babki ode mnie z pracy, nigdy nie pracował i dziś akurat był u tego samego dentysty za NHS, myślę że to nie fair bo on nawet jednaj składki ubezpieczeniowej nie zapłacił... no ale cóż pocieszam się że w Polsce wcale nie jest lepiej...

Cos cie oszukali,nie ma limitu jesli masz te karte maternity z nhs.dentysta (normalny zakres uslug typu leczenie)i wszystkie recepty masz free:tak:
Co do macierzynskiego ja juz w sumie moge skladac.placa od mometu 11tyg przed porodem.take min.zastanawiam sie czy juz skaldac.im wczesniej tym szybciej sie skonczy:sorry2:
 
no niestety pytałam położnej i to zgodne z prawem... nawet czytałam na stronie NHS w komentarzach że ludzie mają podobny problem... trzeba czekać aż będą mieli miejsca znów może w marcu... a tyle nie chciałam czekać...

ja mogę iść od połowy stycznia, ale chcę jak najdłużej pracować jak dam radę żeby później być dłużej z małym :-)
 
reklama
Do góry