reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

marcóweczki w kuchni :)

Święta tuż tuż i sobie przypomniałam, że zbliża się czas pieczenia pierniczków, więc odnalazłam sprawdzony przepis i pomyślałam, że się z Wami podzielę.
Pierniczki są fantastyczne, jak się nie rozwałkuje ich za bardzo i zrobi się takie grubsze. Robię je co rok, jedną porcję do jedzenia, a drugą do powieszenia na choinkę. Fantastycznie pachną -miodzio!

[FONT=&amp]Składniki[/FONT]
50 dag mąki
20 dag cukru pudru
20 dag miodu
12 dag masła lub margaryny
1 jajo
1 dag sody oczyszczanej[FONT=&amp]
2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernika[/FONT]


[FONT=&amp]Przepis[/FONT]

Mąkę wymieszać z sodą (czubata łyżeczka), zrobić wgłębienie na środku, wlać miód, dodać przyprawy korzenne, cukier, masło i jajo. (Miód można też wcześniej podgrzać razem cukrem i korzeniami, a potem przestudzić i połączyć z mąką).
[FONT=&amp] Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać aż będzie gładkie i jednolite w przekroju.
Ciasteczka można piec różnej grubości :) Ja, jak mam sporo czasu, wałkuję ciasto na grubość około 3 mm, i wykrawam dowolnego kształtu pierniczki, układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia albo sreberkiem posypanym mąką. Albo wałkuję grubsze ciasto i wycinam pierniczki specjalnymi foremkami do odciskania różnych świątecznych kształtów.
Ciastka piec w nagrzanym piekarniku do około 180 st. około 10 minut. Trzeba uważać, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno, bo mogą stać się zbyt twarde i nabrać nieco goryczki.
Pierwszego dnia po upieczeniu pierniczki są bardzo twarde, doskonałe stają się po dwóch - trzech dniach, gdy nabiorą wilgoci i zmiękną.
Można je długo przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Należy tylko pamiętać, żeby przed jedzeniem zostawić je na dwa dni odkryte w miseczce albo koszyczku, żeby mogły wchłonąć wilgoć z powietrza :) Można je lukrować i dowolnie ozdabiać. Nadają się do powieszenia na choince.

Uwaga:
Zamiast cukru pudru można użyć zwykłego cukru, ale wówczas kryształki będą widoczne w ciasteczkach.
Amatorzy mniej słodkich wypieków powinni raczej zredukować ilość cukru do 10-15 dag, szczególnie, jeśli pierniki mają być lukrowane.[/FONT]



 

Załączniki

  • pierniczki.JPG
    pierniczki.JPG
    9,3 KB · Wyświetleń: 64
Ostatnia edycja:
reklama
Święta tuż tuż i sobie przypomniałam, że zbliża się czas pieczenia pierniczków, więc odnalazłam sprawdzony przepis i pomyślałam, że się z Wami podzielę.
Pierniczki są fantastyczne, jak się nie rozwałkuje ich za bardzo i zrobi się takie grubsze. Robię je co rok, jedną porcję do jedzenia, a drugą do powieszenia na choinkę. Fantastycznie pachną -miodzio!

[FONT=&amp]Składniki[/FONT]

50 dag mąki
20 dag cukru pudru
20 dag miodu
12 dag masła lub margaryny
1 jajo
1 dag sody oczyszczanej[FONT=&amp]
2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernika[/FONT]


[FONT=&amp]Przepis[/FONT]



Mąkę wymieszać z sodą (czubata łyżeczka), zrobić wgłębienie na środku, wlać miód, dodać przyprawy korzenne, cukier, masło i jajo. (Miód można też wcześniej podgrzać razem cukrem i korzeniami, a potem przestudzić i połączyć z mąką).
[FONT=&amp] Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać aż będzie gładkie i jednolite w przekroju.
Ciasteczka można piec różnej grubości :) Ja, jak mam sporo czasu, wałkuję ciasto na grubość około 3 mm, i wykrawam dowolnego kształtu pierniczki, układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia albo sreberkiem posypanym mąką. Albo wałkuję grubsze ciasto i wycinam pierniczki specjalnymi foremkami do odciskania różnych świątecznych kształtów.
Ciastka piec w nagrzanym piekarniku do około 180 st. około 10 minut. Trzeba uważać, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno, bo mogą stać się zbyt twarde i nabrać nieco goryczki.
Pierwszego dnia po upieczeniu pierniczki są bardzo twarde, doskonałe stają się po dwóch - trzech dniach, gdy nabiorą wilgoci i zmiękną.
Można je długo przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Należy tylko pamiętać, żeby przed jedzeniem zostawić je na dwa dni odkryte w miseczce albo koszyczku, żeby mogły wchłonąć wilgoć z powietrza :) Można je lukrować i dowolnie ozdabiać. Nadają się do powieszenia na choince.

Uwaga:
Zamiast cukru pudru można użyć zwykłego cukru, ale wówczas kryształki będą widoczne w ciasteczkach.
Amatorzy mniej słodkich wypieków powinni raczej zredukować ilość cukru do 10-15 dag, szczególnie, jeśli pierniki mają być lukrowane.[/FONT]





super!!!bedziemy robic:-)
 
ja piekę pierniczki z tego przepisu
"Szybkie" pierniczkisą GENIALNE!!

W ogóle uwielbiam piec, a przepisy biorę najczęściej z Moich Wypieków własnie

A teraz w piekarniku murzynek dla leniuszków od Manty ;)
 
ja uwielbiam gotować, a piec nie umiem... nawet ciasto z proszku potrafię zepsuć dlatego tyle zachwytu nad leniwym murzynkiem :-D jak tak dalej pójdzie to i na pierniczki się skusze, bo wczoraj zrobiłam podejście do karpatki i nawet, nawet... wszystko przez Mantę :-)
żeby mi tylko po ciąży wena nie przeszła
 
Perelandra, Ivi ma rację grunt to próbować, zwłaszcza teraz jak masz jeszcze troszkę czasu, którego w marcu zapewne będzie deficyt, moje wypieki sprawdziłam na wszystkie fronty i przepisy są niezawodne, zacznij od tych najprostszych a wraz z sukcesami nabierzesz ochoty na więcej:) ja przed chwilą zrobiłam placuszki z twarogiem i jabłkami też się małżonek zajadał, a to tylko 10 minut roboty:) Może spróbuj zrobić muffinki, są bardzo proste i zawsze się udają:)
albo chlebek bananowy, zawsze wychodzi a pachnie i smakuje obłędnie :) -> http://mojewypieki.blox.pl/2007/07/Chlebek-bananowy-banana-bread.html
Jak będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości to zawsze przecież nas zapytasz;D
 
Ostatnia edycja:
Ooo tak chlebek bananowy jest cudny!! mój mąż jest nim tak zachwycony, że zawsze kupuje więcej bananów i tylko patrzy które już się "nadają" na pieczenie:-D:-D (najbardziej lubimy z takich moooocno plamkowatych;-) ). A przygotowanie ciasta to dosłownie 5 min roboty!
 
reklama
Do góry