A
Agutek
Gość
a mój tegoroczny Sylwek raczej niczym sie nie będzie różnił od innych dni.A Wy dokąd wypuszczacie Wasze brzuszki?
nigdzie
siedzimy w domku i odpoczywamy :-)
u nas w tym roku lipa z sylwesterem:-( do 10 stycznia musiamy się wyprowadzić z mieszkanka i szybko w nowym skończyć remont powiem wam że nawet jakos nie odczuwam zbliżających się świąt cały czas jeździmy z mężem jak nie po jakieś kleje, płytki, gipsy to notariusz, bank ,kredyt idzie zwariować naszczęście przeprowadzamy się tylko klatkę dalej
roksi czy to znaczy ze udalo wam sie pomyslnie zalatwic ta sprawe z kredytem? :-)