Marcowe mamy 2024

[Marcia 1983]

Problem w tym, że najpierw w panice poszłam do lekarza a potem wieczorem zrobiłam bete
Właśnie dziwne to jest ..nie chcę się nakręcać, ale do poniedziałku To chyba zwariuje

Rozumiem ale spokojnie jak już coś widziała to dobry znak w poniedziałek jak pójdziesz to już przy takiej becie musi być widoczny bardzo dobrze. Niby mówią, że już przy becie powyżej 1000 powinien być widoczny pęcherzyk ale beta cały czas wzrasta no ale u lekarza byłaś rano wiec wcale takiej wysokiej nie musiałaś mieć

 

[Kotciara]

no nie dziwię się ja u siostry nie byłam, wpadłam z wizytą, jak zaprosiła. Z drugiej strony koleżanka życzyła sobie wizyty w szpitalu. grunt to się dostosować do potrzeb młodej Mamy

Nie chce mówić, że na pewno nie będę chciała żadnych wizyt, bo jeszcze nie wiem, ale znając życie będę zbyt tym wszystkim przytłoczona. Dodatkowo, egoistycznie, chyba będę chciała mieć chwile spokoju sam na sam z dzieckiem, zanim inni będą chcieli je oglądać, dotykać i itp.

 

[AnnaK.]

Nie chce mówić, że na pewno nie będę chciała żadnych wizyt, bo jeszcze nie wiem, ale znając życie będę zbyt tym wszystkim przytłoczona. Dodatkowo, egoistycznie, chyba będę chciała mieć chwile spokoju sam na sam z dzieckiem, zanim inni będą chcieli je oglądać, dotykać i itp.

dokładnie zresztą jakby CI się zachciało wizyty, to zawsze możesz zadzownić - hej, czuję się dobrze, wpadajcie tylko z jedzeniem

 

[Kotciara]

Swoją drogą widzę, że jest nas coraz więcej, to świetnie. Zachęcam jednak nowe osoby do ustawienia jakiegoś awatara, zawsze to łatwiej kogoś skojarzyć po obrazku niż po nazwie

 

[dajboże]

Ciekawe czy jak jiz się 1 raz dostaniesz potem można łatwiej na wizyty juz w ciąży iść.. wiesz może?

Wydaje mi się, że tak! Ostatnio moja gin założyła mi karte ciąży i wystawiła skierowanie na wizytę - ginekolog prowadzenie ciąży na sugerowany termin. Dzięki temu widziałam więcej terminów w przód i mogłam umówić do niej wizytę na sierpień. Więc chyba tak to działa.

 

[Madziaair]

Wydaje mi się, że tak! Ostatnio moja gin założyła mi karte ciąży i wystawiła skierowanie na wizytę - ginekolog prowadzenie ciąży na sugerowany termin. Dzięki temu widziałam więcej terminów w przód i mogłam umówić do niej wizytę na sierpień. Więc chyba tak to działa.

Potwierdzam, tak to działa. Tylko trzeba prosić o skierowanie na wizyty kontrolne - wtedy do tygodnia dalej LuxMed ma obowiązek zapewnić usługę u tego lekarza.

 

[Cherry_Tomato]

to moj za I usg prenatalne bierze 450 zl, II i III 500 zl
To widze ze w moim miescie ceny sa spore, 200 to chyba u mnie nikt nie bierze, wszedzie gdzie patrzylam to 300

Spokojnie, ja u mojego doktorka za zwykle usg (nie genetyczne, II, III- te będą droższe) płace 400 zł. Ale on jest ginekologiem od usg w szpitalu w którym chce rodzic, wiec stanę na rzęsach żeby mnie prowadził + Warszawa kochaniutka tez robi swoje jeśli mowa o cenach

 

[Dolvit]

Moze z tymi prenatalnymi jest tak że jak ktoś ma więcej tłuszczyku na brzuchu to robi się dopochwowo, żeby było lepiej widać?? A moze to zalezy od lekarza, jak on woli. Ja miałam przez powłoki brzuszne i pierwsze i drugie prenatalne.

Ja robiąc prenatalne ważyłam 53kg, więc nie sądzę żeby to była kwestia tłuszczu a jak pisałam miałam przezpochwowe... :/

 

[marlusia]

To wiesz, ja jestem dzisiaj 4+0

No to myślałam, że ja tu z najmłodszą ciąża ja dziś 5+0 i czeeekam na wizytę

ja mam 16 sierpnia prenatalne

No to tydzień po mojej pierwszej wizycie i będziesz już tyle widziała

To bliżej mnie 4t6d I tez czekam na usg...

O to najbliżej siebie mamy termin

no nie dziwię się ja u siostry nie byłam, wpadłam z wizytą, jak zaprosiła. Z drugiej strony koleżanka życzyła sobie wizyty w szpitalu. grunt to się dostosować do potrzeb młodej Mamy

No ja u mojej siostry zawsze byłam, chociaż przy ostatnim dziecku był zakaz odwiedzin to jakoś się udało ale ona mi kazała przychodzić.
U mnie za to wycieczki prawie były ale w sumie większość była mile widziana

U nas prenatalne I trymestr 250 zł samo USG, 400 z pappa. II i II trymestr 400zł. W moim mieście tylko w jednym miejscu robią prenatalne, chodziłam tam w pierwszej ciąży, w sumie mój wtedy lekarz prowadzący też tam pracuje i inny podobno najlepszy w okolicy i u niego raz miałam prenatalne było ok (chociaż miałam go przy porodzie i był strasznym gburem ).
Ja narazie idę na wizytę na NFZ bo mam problem wybrać lekarza prywatnie… no i u nas jest jeden szpital więc tam będę rodzić.

 

[AScarlett]

Pamiętajcie że w Luxmedzie jest coś takiego jak Swoboda Leczenia gdzie można iść prywatnie i oddają od 70 do 100% kwoty. Tylko zależy to od pakietu jaki ma się wykupiony.

Tak wiem, mam to w pakiecie. Natomiast skoro znalazlam spoko lekarkę to na razie spróbuję tam. Zwłaszcza że wtedy bez problemu z badaniami. Z prywatnego bym musiała potem kombinować z przepisaniem na lixmed skierowan. Chociaż mam dziwne przeczucie - a może to myślenie życzeniowe- że będą bliźniaki. Wtedy nie wiem, czy luxmed ogarnie