reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
Co za piękne kreski 🥰 Jeśli ma cię beta uspokoić to idź, sama tak zrobiłam tydzień temu.
Magne b6 masz brać na skurcze, prawda? Też miewałam skurcze przed ciąża i też biorę magnez i moja gin stwierdziła, że no mogę brać JAK MUSZĘ (w domyśle - lepiej nie). Ale ona chyba ma takie podejście, żeby brać jak najmniej leków/supli. Jednak skoro można to biorę dalej 😄
Wcześniej skurcze miewałam w okresie letnim przy upałach. No więc pewnie stąd ten ból łydek teraz, wziąłem ten magnez wczoraj i dziś i jest spora różnica 🙂 ale jakoś czuje jakiś niepokój. Bolą mnie te lędźwie cały czas, może dlatego. Kurde serio wolałabym wymiotować, bo wydaje mi się, że to by mnie jakoś uspokoiło 🤷
 
Nie mam pewności, ale wyjątkowo ja w tym dniu odczuwałam. I tak wskazywał kalendarZ na podstawie wyliczeń wielomiesięcznych. Bo co innego to mogło być implantacja? Kiedy miesiączkę miałam od 1-6.06.
Tak samo Pani doktor była zdziwiona ze z taka Beta jeszcze nie widać nic.

Na dodatek musiałabym w tym miesiącu zajść w ciąże zaraz po miesiączce co tez wydaje mi się dziwne.

Sama mam masę wątpliwości, dlatego chyba w ogóle jestem na tym forum tym razem 😞

Bo mi się to wszystko jakoś kupy nie trzyma.
Jeśli mówisz o bólu podbrzusza, to teoretycznie nie musi on wcale zwiastować owulacji. Bardzo wiele dziewczyn odczuwa takie bóle już po owulce, a skoro OM była 1 czerwca, to jak najbardziej mogłaś mieć ją (wyjątkowo) wcześniej. Tak naprawdę bez monitoringu nigdy nie można mieć pewności 🤷🏼‍♀️
Ja również nadal odczuwam bóle podbrzusza jak na miesiączkę, to normalne 😌 i jeśli ma cię to uspokoić, to ja również poszłabym na usg wcześniej ☺️ liczę że tym razem będzie już coś więcej widać 😌
 
Wcześniej skurcze miewałam w okresie letnim przy upałach. No więc pewnie stąd ten ból łydek teraz, wziąłem ten magnez wczoraj i dziś i jest spora różnica 🙂 ale jakoś czuje jakiś niepokój. Bolą mnie te lędźwie cały czas, może dlatego. Kurde serio wolałabym wymiotować, bo wydaje mi się, że to by mnie jakoś uspokoiło 🤷
Rozumiem cię, ciągle powtarzam że niby mam tam jakieś „objawy” ale wszystko wydaje mi się urojone, a gdybym wymiotowała to byłby w końcu jakiś niezaprzeczalny objaw 😅
Bądź dobrej myśli, wiem że to łatwo tak mówić, ale nie możesz się zadręczać. 😔
 
W dniu spodziewanej miesiączki wg Flo (która zwykle mi się sprawdzała) miałam jakieś dziwne przeczucie. Zrobiłam test i od razu betę która wyniosła 2991,0 mlU/ml. Owulację miałam 16-17.06 i w tym miesiącu wyjątkowo jak nigdy ją czułam. Pobolewał mnie brzuch.

Beta 48 h pozniej 5732,0 mlU/ml

Więcej nie powiem bo wiem też ze organizm to nie komputer i aż tak dokładnych pomiarów i danych nie analizuję bo jak widać z powyzeszego z tych wyliczeń i tak wychodzą mi dzieci 🙈😃
Pytam bo nigdy nie słyszałam o takiej wysokiej becie, myślałam ze jest może jakiś błąd w Twojej wiadomości.
Ja taka bete miałam tydzień po spodziewanym terminie :)
 
reklama
Rozumiem cię, ciągle powtarzam że niby mam tam jakieś „objawy” ale wszystko wydaje mi się urojone, a gdybym wymiotowała to byłby w końcu jakiś niezaprzeczalny objaw 😅
Bądź dobrej myśli, wiem że to łatwo tak mówić, ale nie możesz się zadręczać. 😔
wy marzycie o wymiotowaniu a ja mam dosc juz tych mdlosci 🙃 z tego co pamietam to w zadnej ciazy nie mialam ich az tak silnych w tak wczesnej ciazy, a teraz praktycznie caly dzien mnie trzymaja... ale mam nadzieje ze to oznacza ze dzidzia rosnie 🙂
 
Do góry