Marcowe mamy 2024

[marlusia]

Teraz jeszcze nie xD ale w poprzedniej ciąży w trzecim trymestrze codziennie miałam taką zgagę, że myślałam że zejdę. Migdały na mnie nie działały. Pomagało zimne mleko którego sporo wypijałam, zimna Śmietana i kefir

Matko aż mi ślinka pociekła teraz na kanapeczkę z pasztetem i ogórkiem kiszonym

Oj ja tak samo, miałam kilka zakładanych przez głowę, może z 3 sztuki w rozm 56 i ani razu nie użyłam

Znowu mi ślinka pociekła dziewczyny robicie takie smaki, że zaraz zeżrę wszystkie ogórki jakie mam


Oj wiem coś o tym, też byłam przerażona, wszystkie tutoriale na internecie jak kąpać noworodka były obejrzane kilkuktotnie poszło całkiem gładko, od początku kapaliśmy malutką razem z mężem i jakoś tak raźniej, i bezpieczniej się czułam więc spokojnie, dacie sobie świetnie rade

Z tymi położnymi to też różnie bywa xD my to trafiliśmy na taką wygodną france, która sobie zażyczyła, żebyśmy to my z noworodkiem przychodzili do niej do ośrodka, mimo, że miała do nas 200metrow dosłownie, bo mieszkamy obok. Głupia byłam, że skargi nie napisałam, ale pierwsze dziecko to człowiek nie wiedział co i jak, dopiero po czasie zrozumiałam, że jej obowiązkiem jest przychodzenie do domu. Bierze za to pieniądze. Zresztą pediatra w tym ośrodku nie lepszy jak poszłam na wizytę PATRONAŻOWĄ to się mnie zapytała po co przyszłam ze zdrowym dzieckiem i co ona ma zrobić tak więc wyszłam stamtąd i jeszcze tego samego dnia przeniosłam nas do ośrodka w innej miejscowości

Cudowne wieści! Bardzo się cieszę

No tak, ale położną można wybrać jaką się chce czyli z poleceń itp.

 

[AnielkoweLove]

Ja to mam najwięcej czasu na nadrabianie forum, jak mała ma drzemke xD najciekawsze jest to, że prawie jak skończę czytać i już chce coś odpisać/napisać to córka się budzi

 

[Lenkaaa90]

Dziewczyny jestem przerażona, cały dzień mnie tu nie było bo tak jak pisałam pojechałam z mężem do Zakopanego, cały dzień uważałam jedynie jakieś spacery... Wróciliśmy do domku a tu żywo czerwona krew jadę na SOR najbliższy... Oby to nie świadczyło o najgorszym

Trzymam kciuki. Miałam taką sytuację w sobotę, że wieczorem pojawiła się krew. Na sorze okazało się, że to krwiak się ulatniał, oby u Ciebie było podobnie.

 

[dorka94]

Dziewczyny jestem przerażona, cały dzień mnie tu nie było bo tak jak pisałam pojechałam z mężem do Zakopanego, cały dzień uważałam jedynie jakieś spacery... Wróciliśmy do domku a tu żywo czerwona krew jadę na SOR najbliższy... Oby to nie świadczyło o najgorszym

Trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze tule Cie mocno, daj znać gdy juz bedzie coś wiadomo.

 

[AnielkoweLove]

No tak, ale położną można wybrać jaką się chce czyli z poleceń itp.

Prawda to niestety ja się przeprowadziłam i nie znałam zbyt wielu osób, a że ośrodek blisko i teściowa poleciła to wybrałam co wybrałam teraz jestem mądrzejsza

 

[pestka339]

Po badaniu z maluszkiem wszystko dobrze, prawdopodobnie to jakiś polip. Zostałam zostawiona na obserwację ( całe szczęście na sali jestem sama na tą chwilę ) dostałam do zażycia lekarstwa i miałam pobieraną krew i czekam...

 

[Anet29]

Ja myślałam i czymś takim plastikowym zwykłym zebyvczasami kasy niewydawac jak się niesprawdzi między nóżkami ma takie coś żeby się niezsuwalo żadna z koleżanek ani w rodzinie siostra czy bratowa tego nie miały wiedź nie mam opini.

ja tez polecam ten co wstawila @marlusia koszt to nie cale 20 zl i u nas swietnie sie to sprawdzilo pralam w pralce co jakis czas. Gabek wogole nie polecaja bo sie mnoza bakterie, a ten plastik to znowu wydaje mi sie ze bedzie zimny dla dziecka i wlasnie sliski.
4-5 miesieczne dziecko mi mocno chlapalo ale duzo smiechu przy tym bylo i czesto wlasnie na brzuszku kapalam

 

[AnielkoweLove]

Po badaniu z maluszkiem wszystko dobrze, prawdopodobnie to jakiś polip. Zostałam zostawiona na obserwację ( całe szczęście na sali jestem sama na tą chwilę ) dostałam do zażycia lekarstwa i miałam pobieraną krew i czekam...

Jak dobrze, że z maleństwem wszystko w porządku! Jesteś pod dobra opieką, trzymaj się tam

 

[pestka339]

Dziękuję wam za wsparcie najważniejsze że z maleństwem wszystko dobrze ( zobaczyłam je na USG i cały stres ze mnie zszedł )

 

[Juliaaawe]

Dziewczyny jestem przerażona, cały dzień mnie tu nie było bo tak jak pisałam pojechałam z mężem do Zakopanego, cały dzień uważałam jedynie jakieś spacery... Wróciliśmy do domku a tu żywo czerwona krew jadę na SOR najbliższy... Oby to nie świadczyło o najgorszym

Kochana trzymaj się ja 2 tyg temu tez miałam żywa krew w 8 tyg. Z dzieckiem było wporzadku, przyczyna krwawienia nieznana takZe trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze