Dolvit
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 4 392
Ja używałam od 10 albo 11 tyg do momentu aż poczułam ruchyCzy miała któraś z was detektor tętna płodu? W którym tygodniu można usłyszeć serduszko ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja używałam od 10 albo 11 tyg do momentu aż poczułam ruchyCzy miała któraś z was detektor tętna płodu? W którym tygodniu można usłyszeć serduszko ?
Ja mam wizytę w przyszły wtorek, dziś 7+0, okaże się czy jest zarodek i akcja serca. Pierwsze USG robiłam wcześnie, ok. 5+2 nie było zarodka, beta wtedy wynosiła 15 tysięcy. Już naczytałam się w internecie, że przy takiej becie powinien być widoczny i panika od blisko 2 tygodniCzy któraś z was jeszcze nie widziała na USG zarodka? Byłam dzisiaj u gin 7+3 na razie widać tylko ciałko żółte, kazała mi przyjść w środę ale mam się szalenie nie nastawiać. Ostatnie usg miałam w tamten czwartek i było tylko puste jajo.
Mam to samo prócz tego mdłości od kad tylko oczy otworzeDziewczyny, nie mam na nic siły. Dziś praktycznie cały dzień przespałam Czy wy tez tak macie ?
Super wieści KochanaDziewczyny, jestem już po wizycie, na której widziałam 3,36 cm szczęścia Według OM dzisiaj mamy 10+0 a według CRL 10+2. Wszystko na ten moment wydaje się ok Można dopisać moje prenatalne 22.08
Ja od samego początku brałam luteinę ale ze względu na dwudniowe lekkie plamienie lekarz zamienił na duphason. Dzisiaj powiedział, że prawdopodobnie będę go przyjmowała do końca I trymestru. Chętnie wysłucham jak to jest u pozostałych dziewczynCzy jak sie zacznie brac luteine to juz do konca ciazy trzeba brac? Czy to zalezy?
Z tego co mówili lekarze, to często indywidualna sprawa. Niektóre kobiety odstawią po 3 miesiącach, część będzie brała całą ciążę, a część dopiero zacznie brać w kolejnych trymestrach z różnych wskazań. To chyba zależy od przypadku/problemów.Ja od samego początku brałam luteinę ale ze względu na dwudniowe lekkie plamienie lekarz zamienił na duphason. Dzisiaj powiedział, że prawdopodobnie będę go przyjmowała do końca I trymestru. Chętnie wysłucham jak to jest u pozostałych dziewczyn
No ja tak samo tymbardziej że 3 razy na prenatalnych dowiedziałam się ze serduszko nie bije. Dzień przed prenatalnymi idę navwizyte do ginekologa aby zobaczyć czyvserce jeszcze bije jeśli będzie ok to powiemy dzień wcześniej bo będziemy jechać kawał drogi i wsumie niebedzie nas cały dzień a ktoś z dziećmi musi zostać a z teściami mieszkamy wiedź chcąc niechcąco będę musiała powiedzieć natomiast jeśli coś bd nie tak i będę musiała jechać do szpitala to powiem tylko tesciowej i ani słowa teściowi niech mu mąż nasciemnia coś. Mojej rodzinie też niepowiem jak coś nie tak, nieprzezyly tego co ja nieumia wspierać tylko dopytać się o pierdoly co było na obiad w szpitalu itp.. co do teścia przeszłam przez niego czyste piekło i przechodzę do dzisiejszego dnia nienawidzę go i niemam zamiaru się z nim dzielić moimi problemamiJa taj samo. Wolę mieć pewność, że jest okej niż później tłumaczyć wszytskim co się stało. Nie zniosłabym komentarzy ze strony rodziny mojego męża...
dzięki! Również trzymam kciuki będzie dobrze, musiJa mam wizytę w przyszły wtorek, dziś 7+0, okaże się czy jest zarodek i akcja serca. Pierwsze USG robiłam wcześnie, ok. 5+2 nie było zarodka, beta wtedy wynosiła 15 tysięcy. Już naczytałam się w internecie, że przy takiej becie powinien być widoczny i panika od blisko 2 tygodni
Też strasznie się denerwuję, poprzednią ciążę straciłam w 7 tyg, poszłam na wizytę i pojawił się zarodek, ale brak akcji serca, poronienie zatrzymane, zero plamień itd.
Od razu zrobiłam całą diagnostykę, trochę obciążeń niestety mam, więc jestem obstawiona lekami, ale na razie nie nastawiam się... Trzeba jakoś wytrwać i czekać na USG, tylko wtedy się dowiemy czy jest w porządku.
Trzymam kciuki, by u Ciebie wszystko dobrze się ułożyło!