reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
Dziewczyny które mają mdłości... Powiedzcie czy u Was też czasem jest tak że są i nagle znikają i znów się pojawiają?
Ja mam tak non stop. Dzisiaj rano wstałam i mówię zmartwiona do męża, że nic mi nie jest. Zero mdłości, zero ciągnięcia tam na dole i że już się zaczynam martwić. Nie wiem czy minęła godzina i ledwo byłam w stanie przebrnąć przez śniadanie.. A potem tylko gorzej. Są gorsze i lepsze dni, albo gorsze i lepsze godziny 😅
 
Jestem po wizycie. USG pokazało dokładnie to samo co wynika z wyliczeń, czyli 6-4. Lekarka powiedziała, że wszystko wygląda dobrze, przepływy prawidłowe, zarodek żywy, krwiaka brak i kontrola za 2 tygodnie. Wszyscy płakali, mąż, ja i lekarce też się łezka zakręciła po naszych dotychczasowych przejściach :)
 
Wystarczy też zjedzenie nieumytych owoców, mięso :) zarażenie od kota to w sumie nie aż taka częsta sprawa. Żeby koci kał zarażony tokso był zakaźny musi kilka dni poleżeć w kuwecie. A nie sądzę,żeby ktoś sobie pozwolił na takie "przyjemności"
o to to, dokładnie, a jadło się... i nie myślało o toksie... jakoś człowiek nauczony, że to zdrowo tak prosto z krzaka o_O
 
@pestka339 ja jak się zaczęło to wszystko to miałam całymi dniami mdłości... potem zaczęło się nasilać i zmieniać, zaczęło łapać zaraz po przebudzeniu, a potem po obiedzie + wieczór. Normalnie ukłony dla każdej z mam... ile to trzeba przejść :o szacun!
 
piszecie z prędkością światła i nie pamiętam już kto pytał o odczucia naciągania macicy..
u mnie jest tak, że czuję wszystko co się tam zmienia, coś zakłuje, mam uczucie lekkiego rozpierania.. idę po schodach to jakieś lekkie przeciążenie u dołu odczuwam, coś jakby ta grawitacja i błędnik zarazem zaczęły się mieszać ;)
 
reklama
Jestem po wizycie. USG pokazało dokładnie to samo co wynika z wyliczeń, czyli 6-4. Lekarka powiedziała, że wszystko wygląda dobrze, przepływy prawidłowe, zarodek żywy, krwiaka brak i kontrola za 2 tygodnie. Wszyscy płakali, mąż, ja i lekarce też się łezka zakręciła po naszych dotychczasowych przejściach :)
Kochana cudownie teraz juz wszystko będzie dobrzec😘
 
Do góry