Marcowe mamy 2024

[AnnaK.]

Super! Ile ma już tygodni ?

8t2d

 

[pestka339]

I jak po wizycie? Bo nie wiem czy nie pisalas czy przeoczylam

Po wizycie wszystko dobrze mam założoną kartę ciąży i termin na 08.03.2024 dziś 8+2 muszę zapisać się na badania prenatalne tylko nie bardzo wiem gdzie i na czym to polega ( tzn wiem że wcześniej muszę mieć badania krwi ale nie wiem jakie ) i będę mieć problem bo nie wiem czy nie będę musiała zmienić lekarza prowadzącego miałam wcześniej napisać ale niespodziewanie mieliśmy gości i nie Miałam jak później napisze szczegóły i wyśle zdjęcie naszego maluszka

 

[Kotciara]

Wszystko ok smrodek rośnie prawidłowo. Jak od linijki

U nas dzisiaj tez było usg, zapomniałam napisać, ale również wszystko ok! Rośnie ładnie, serduszko bije! Jeszcze jakby mdłości troszkę odpuściły to dzień byłby lepszyZobacz załącznik 1552887

Po wizycie wszystko dobrze mam założoną kartę ciąży i termin na 08.03.2024 dziś 8+2 muszę zapisać się na badania prenatalne tylko nie bardzo wiem gdzie i na czym to polega ( tzn wiem że wcześniej muszę mieć badania krwi ale nie wiem jakie ) i będę mieć problem bo nie wiem czy nie będę musiała zmienić lekarza prowadzącego miałam wcześniej napisać ale niespodziewanie mieliśmy gości i nie Miałam jak później napisze szczegóły i wyśle zdjęcie naszego maluszka

Gratulacje dziewczyny, niech maluchy rosną zdrowo

 

[Cherry_Tomato]

Już tu raz pisałam ale dla pewnosci: na samym początku ciazy zachorowałam na Półpasiec. Nikt nie pamiętał czy chorowałam wcześniej na ospę. Konsekwencje dla dziecka bardzo powazne- głuchota, brak rozwoju kończyn. Lekarka w dużym skrócie powiedziała że gdyby wirus dotarł do płodu w tych tygodniach to już bym najprawdopodobniej poroniła. Trochę żal do niej miałam że tak z grubej rury walnęła, nawet z tego wszystkuego lekarza zmieniłam(drugą ciążę już u niej prowadzilam). No miała rację. Tyle stresu a córce nic nie jest. Właśnie siedzi koło mnie, gada jak katarynka i robi bransoletkę. Jeśli nadal jesteś w ciąży to znaczy że twój bobas nic sobie z wirusa nie robi, ma się dobrze i rośnie w siłę

Reasumując. Zdaniem Twojej lekarki, jeśli do zakażenia dochodzi na wczesnym etapie ciąży, to albo poronienie, albo z dzieckiem wszystko ok, bo do zarażenia nie doszło? Ja to świruje. Wciąż nie mam wyników badań. Dzisiaj w pracy poryczałam się jakieś milion razy. Jeszcze jeden dzień i nie dźwignę. Nie wiem czemu diagnostyka tak zwleka, ale ze mną coraz gorzej.

 

[AnnaK.]

Nasze terminy

1.03 @AnielkoweLove @Sabina86
2.03 @Anet23 @dajboże @karolinaven98
3.03. @Marcia 1983 @Oli55 @Mija9191 @karolaaa93
4.03 @Sylwia 7 ♹ 🕖 @Paulina933
5.03 @Kotciara @Altojaxx @Manvi @Alabama89
6.03 @nicola27
7.03 @Kimkolwiek @magdak2603
8.03 @Justyna1996 @pestka339
9.03 @Juliaaawe @marzenieowielodzietności
10.03 @AnnaK. @Nusia93 @Cloui
11.03 @Mamachlopcow @Lili851
12.03 @Dolvit
14.03 @olis87
15.03 @Madzinka96
17.03 @Belferka @Ania936 @XnetiX
19.03 @pyrk @orzechowooka
20.03 @Joanna91 @Pszczoła2020 @Migdałkowa @Anulakacpi @Shee92
21.03 @marlusia @Madziaair
23.03 @Dominika_Dom.
24.03 @Cherry_Tomato
25.03 @Lenkaaa90 @carmena
26.03 @Wartaa
28.03 @nasze_kolejne_szczęście @MaagdaB @Polusia1
29.03 @AScarlett

Nasze wizyty

1.08 @AnnaK. @pestka339 @ladydaise @MaagdaB @pyrk @ladydaise
2.08 @Ania936 @marzenieowielodzietności @Mama3222 @AScarlett @magdak2603 @Lili851 @Justyna1996 @Alabama89
3.08 @nasze_kolejne_szczęście @Dolvit @Migdałkowa @Kimkolwiek
7.08 @Nusia93 @Sylwia 7 ♹ 🕖
8.08 @Oli55 @Cherry_Tomato @Madziaair @Dominika_Dom.
9.08 @Belferka @marlusia @Juliaaawe @Polusia1
14.08 @BeataBet @Shee92
16.08 @Marcia 1983 (prenatalne) @Mamachlopcow @Oli55 @XnetiX
17.08 @AnielkoweLove @Dolvit @Oli55 (prenatalne)
18.08 @orzechowooka
22.08 @AnielkoweLove (prenatalne) @Paulina933 (prenatalne)
23.08 @Altojaxx (prenatalne) @Anet23 (prenatalne)
24.08 @Alabama89 (prenatalne) @Kotciara (prenatalne)
25.08 @dajboże (prenatalne)
26.08 @Wartaa
29.08 @Madzinka96 (prenatalne)
31.08 @AnnaK. (prenatalne)
1.09 @Migdałkowa (prenatalne) @Justyna1996 (prenatalne)
5.09 @XnetiX (prenatalne)

-----------------------------------------------
Cześć! Pozwolę sobie się przywitać, jako że od kilku dni wychodzą mi pozytywne testy. Jak na razie baaaardzo niepewnie do tego podchodzę, jako że miałam być listopadową mamą 2023. Tym razem mam jednak nadzieje, że będzie mi dane być tu z wami do końca.
Termin wychodzi mi na 5 marca. Dziś 11 dpo, czekam na wyniki bety.
Mam nadzieje, że niedługo ten wątek zacznie tętnić życiem.

wpisz mi proszę zwykła wizytę na 22.08

 

[Pszczoła2020]

Reasumując. Zdaniem Twojej lekarki, jeśli do zakażenia dochodzi na wczesnym etapie ciąży, to albo poronienie, albo z dzieckiem wszystko ok, bo do zarażenia nie doszło? Ja to świruje. Wciąż nie mam wyników badań. Dzisiaj w pracy poryczałam się jakieś milion razy. Jeszcze jeden dzień i nie dźwignę. Nie wiem czemu diagnostyka tak zwleka, ale ze mną coraz gorzej.

Tak to w dużym skrócie brzmiało. Byłam na wizycie 8+1(sprawdziłam specjalnie dla ciebie ), powiedziała że w tym tygodniu jeśli nadal jest ciąża to będzie ok(dużo bardziej niestosownie ubrala to w słowa...). Jak strzeliłam na nią focha to poszłam do super-celebryty-lekarza i w zasadzie powiedział to samo. Plus dodał że najgorzej jak dziecko zarazi się witusem wrodzonym w 3 trymestrze, potem po porodzie walczą o jego życie na neonatologii a tak jeśli przetrwa w brzuchu to chronią go przeciwciała matki

 

[Cherry_Tomato]

Tak to w dużym skrócie brzmiało. Byłam na wizycie 8+1(sprawdziłam specjalnie dla ciebie ), powiedziała że w tym tygodniu jeśli nadal jest ciąża to będzie ok(dużo bardziej niestosownie ubrala to w słowa...). Jak strzeliłam na nią focha to poszłam do super-celebryty-lekarza i w zasadzie powiedział to samo. Plus dodał że najgorzej jak dziecko zarazi się witusem wrodzonym w 3 trymestrze, potem po porodzie walczą o jego życie na neonatologii a tak jeśli przetrwa w brzuchu to chronią go przeciwciała matki

Naczytałam się dziś opisów przypadków, na tym forum z resztą. Nic mi tak chyba dotychczas horyzontów nie poszerzyło w życiu jak ciąża i realna możliwość, że coś pójdzie nie tak. Dziękuje za te informacje

 

[Pszczoła2020]

Ach i jeszcze mi się przypomniało że lekarka zanim ją porzuciłam zleciła badanie na przeciwciała ospy/półpaśca. Wysyłali próbkę do Gdańska, to rzadko robione badanie. Czekałam 3tygodnie na wyniki, zdążyłam wyzdrowieć, osiwiałam. I uwaga: zrobili złe badanie! Na opryszczkę W sumie do końca ciąży się denerwowałam, cały internet przeczytałam, chyba nie da się tego wyłączyć...

 

[mamimarcowa24]

No więc dziewczyny dziś bylam potwierdzić ciążę i stało się, jestem oficjalnie w ciazy teraz jeszcze badania i zapisać się na prenatalne. Następna wizyta 22.08

 

[Migdałkowa]

Zgodnie z obietnicą, wstawiam Wam przepis na tatar z pomidorów

Potrzebujesz:
1. 8 szt pomidorów malinowych (dużych)
2. 1/2 małego słoiczka pomidorów podsuszanych Semi Secchi lub po prostu pomidorów suszonych (1/4 dużego słoiczka)
3. 2 większe cebulki szalotki
4. 3 łyżki płatków drożdżowych (czubate)
5. Oliwa z oliwek
6. Sól, pieprz

Umyte pomidory dzielisz na dwie równe grupki (4+4)

Jedną grupkę kroisz na łódeczki i wykładasz na papierze do pieczenia (dobrze wygiąć mu brzegi, na sok który puszczą pomidory). Wstawiasz do piekarnika. U mnie 190 stopni na ok. godzinę.

W tym samym czasie drugą krupkę kroisz w kostkę i wrzucasz na rozgrzaną patelnię z oliwą z oliwek. Smażysz na wolnym ogniu, aż nie zredukują się do gęstego sosu z widocznymi kawałkami pomidorków. Wolne gotowanie oszczędzi witaminy, ale jak nie masz czasu/cierpliwości to można osiągnąć ten stan szybciej

Grupka z piekarnika po ostygnięciu trafia do miski z blenderem. Wrzucasz tam też pomidorki suszone (mogą być lekko pokrojone jeśli są duże), płatki drożdżowe, sól i pieprz. Miksuje się to dosłownie moment, żeby nie zrobiła się z tego płynna masa, a po prostu fajna pasta z kawałkami pomidorków.

Do miski na gotowo wrzucasz poszatkowaną drobno cebulkę szalotkę, miks z blendera i pomidory po wysmażeniu z patelni. Mieszasz łyżką. Polecam przełożyć następnie do naczynia i schłodzić w lodówce przed podaniem.

Jak podawać? Można po włosku, na chlebku z rukolą, odrobiną różowego pieprzu, kilkoma kroplami balsamico.
Można i po po polsku, ukształtowane w kuleczkę, z posiekanym ogórkiem kiszonym lub małosolnym z boku i pajdką chlebka.
W obu wersjach smakuje bosko! Testowałam na moich ludziach i wszyscy kupieni

To mój autorski przepis i dzielę się z nim z przyjemnością. Po przejściu na wege, dał mi to czego mi brakowało (w mięsnej części życia kochałam jeść tatar)
Tatar z pomidorów ma mnóstwo witamin i jest zdrową przekąską, może też być serwowany na śniadanie lub kolację. Co jest w nim fajne teraz, w ciąży? Szybko wyjmuje z lodówki i zanim zdąży mnie zemdlić od gotowania - mam już jedzenie przed nosem

Ps. Porcja która wychodzi nie jest bardzo duża (woda z pomidorów mocno się redukuje) więc jeśli znajdziecie pasjonatów do tatarka, polecam mnożyć porcję x2 lub x3

Smacznego