reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

Jak będziemy na prywatnej grupie to wrzucę Wam zdjęcie :) to prawda jest śliczna i uparta. Ja z nią długo walczyłam, żeby nie spała w łóżku - przez kilka nocy ona non stop wskakiwała a ja ja ściągałam. Niestety pare razy wygrała bo wskoczyła tak delikatnie ze mnie nie obudziła. Aż jednego wieczoru już miala taka słodkie oczka w tym łóżku to dałam za wygrana 😂
A to cwaniara haha😅 wygrała te 'walke' xD i ktoś powie, że psy są głupie, a to są mega mądre istoty😍 super, będę czekać na zdj tej słodyczy, bo ja też psiara jestem🙈
 
reklama
A to cwaniara haha😅 wygrała te 'walke' xD i ktoś powie, że psy są głupie, a to są mega mądre istoty😍 super, będę czekać na zdj tej słodyczy, bo ja też psiara jestem🙈
Psy są bardzo mądre, nam się udało z naszym psiakiem wypracować na prawdę fajny sposób komunikacji :) ciekawe jak będzie jak pojawi się dziecko w domu, będzie na pewno dużo śmiechu bo jak na beagla przystało jest wielkim złodziejem skarpetek 😂
 
Zdarza mi się, coraz rzadziej, ale wciąż. Natomiast jak kichne to takie mocne ciągniecie odczuwam.
Ja tez jak kichnę to często aż mnie zakłuje w jajniku i to tak porządnie🙈
Prędzej uda się go z łóżka wyprowadzić, długo z nami nie spała, zaczęła na nowo po naszych wakacjach. Była tydzień bez nas, miała dobra opiekę, jednak noce spędzała samotnie. I od tamtej pory nawrot spania na nas, na poduszce itp.
Co do zabawy - jak się konkretnie gonią to człowiek tylko śmieje się jednocześnie starając się nie być na ich drodze 🤣 zaskakujące, ze się tak dobrze dogadują. Obie były dorosłe jak się poznały i początki były trudne. Z dnia na dzień coraz lepiej :)
O kurcze może się boi, że znów ją zostawicie i sobie pilnuje Was🫣
Wyobrażam sobie jak to komicznie musi wyglądać jak pies z kotem gonią za sobą😄 ja mam nieraz polew jak moj pies goni sam tam i spowrotem i poluje na szyszke😅 super są te zwierzaki.
 
Psy są bardzo mądre, nam się udało z naszym psiakiem wypracować na prawdę fajny sposób komunikacji :) ciekawe jak będzie jak pojawi się dziecko w domu, będzie na pewno dużo śmiechu bo jak na beagla przystało jest w ielkim złodziejem skarpetek 😂
Czyli to prawda? 😅
U nas jak się pojawiła córka to pies oszalał. W pierwszy dzień jak ją przywieźliśmy, to zaczął skakać po mnie jak miałam ją na rękach, wąchał ją, chciał lizać. Jak poszliśmy do innego pokoju to wył jak wilk do księżyca i drapał po drzwiach jak szalony. Myślał, ze to dla niego ją przywiezlismy🙈 Jakiś instynk poczuł normalnie, do tego stopnia, że pierwsza noc spał z nami w sypialni, czuwał cała noc pod kołyską❤️ No mega się wczuł w rolę xD potem z czasem już się przyzwyczaił, teraz są zżyci ze sobą. Mała jak tylko wstanie to od razu zasuwa do pieska, tylko, że póki co robi mu nieświadomie krzywdę, ciągnie za uszy, ogon, szczypie i sie cieszy przy tym, probuje ją uczyć, że Teddy jest lalu i jego boli, ale narazie ciężko to idzie🫣 on biedny naprawdę cierpliwy jest przy niej.
Ciekawe jaka u Was będzie reakcja 😀
 
Czyli to prawda? 😅
U nas jak się pojawiła córka to pies oszalał. W pierwszy dzień jak ją przywieźliśmy, to zaczął skakać po mnie jak miałam ją na rękach, wąchał ją, chciał lizać. Jak poszliśmy do innego pokoju to wył jak wilk do księżyca i drapał po drzwiach jak szalony. Myślał, ze to dla niego ją przywiezlismy🙈 Jakiś instynk poczuł normalnie, do tego stopnia, że pierwsza noc spał z nami w sypialni, czuwał cała noc pod kołyską❤️ No mega się wczuł w rolę xD potem z czasem już się przyzwyczaił, teraz są zżyci ze sobą. Mała jak tylko wstanie to od razu zasuwa do pieska, tylko, że póki co robi mu nieświadomie krzywdę, ciągnie za uszy, ogon, szczypie i sie cieszy przy tym, probuje ją uczyć, że Teddy jest lalu i jego boli, ale narazie ciężko to idzie🫣 on biedny naprawdę cierpliwy jest przy niej.
Ciekawe jaka u Was będzie reakcja 😀
Ooo to super u Was to wyszło! 🥰
No u nas zobaczymy, generalnie nasz pies nie przepada za małymi dziećmi, chociaż może inaczej na pewno nie przepada za jednym dzieckiem (2.5 roku) naszych znajomych, ale myślę, że to była mocno złożona sytuacja i jednak inaczej będzie jak stopniowo, ze spokojem będziemy ich poznawać ;)
 
Czyli to prawda? 😅
U nas jak się pojawiła córka to pies oszalał. W pierwszy dzień jak ją przywieźliśmy, to zaczął skakać po mnie jak miałam ją na rękach, wąchał ją, chciał lizać. Jak poszliśmy do innego pokoju to wył jak wilk do księżyca i drapał po drzwiach jak szalony. Myślał, ze to dla niego ją przywiezlismy🙈 Jakiś instynk poczuł normalnie, do tego stopnia, że pierwsza noc spał z nami w sypialni, czuwał cała noc pod kołyską❤️ No mega się wczuł w rolę xD potem z czasem już się przyzwyczaił, teraz są zżyci ze sobą. Mała jak tylko wstanie to od razu zasuwa do pieska, tylko, że póki co robi mu nieświadomie krzywdę, ciągnie za uszy, ogon, szczypie i sie cieszy przy tym, probuje ją uczyć, że Teddy jest lalu i jego boli, ale narazie ciężko to idzie🫣 on biedny naprawdę cierpliwy jest przy niej.
Ciekawe jaka u Was będzie reakcja 😀
Dla odmiany mój pies nie polubił córki. Co chwilę na nią warczal, jak zaczęła czworakowac i wyciągać rękę w jego kierunku to ją skubnął nie raz i nie dwa. Ja od początku nie pozwalałam spoufalać się psu z dzieckiem :) za dużo widziałam różnych, nieprzyjemnych sytuacji żeby zaufać psu w 100% nawet swojemu. Teraz jest starsza, więc co innego. Zazwyczaj go omija a jak się zapomnie i go złapie to dalej klapnie jej zębami ;p jest też drugi pies taki 20kg to ją toleruje i jej ciągnięcia, szarpania chociaż ucieka jak może z daleka od niej. Tu pozwalam na więcej ale też w granicach rozsądku bo różnie może być
 
Dziewczyny może wy się bardziej znacie. Wtedy co miałam to krwawienie lekarz wystawił mi L4. Poprosiłam o to zwykle bo gdybym miała to ciążowe to bym nie mogla na nocki pracować. Więc mam to 80%. Na ZUS pue widnieje to zwolnienie a teraz pytanie. Czy żeby kase dostać muszę coś im składać jakieś wnioski czy oni po prostu mając to zwolnienie w systemie sami mi przeleją?
 
Dziewczyny może wy się bardziej znacie. Wtedy co miałam to krwawienie lekarz wystawił mi L4. Poprosiłam o to zwykle bo gdybym miała to ciążowe to bym nie mogla na nocki pracować. Więc mam to 80%. Na ZUS pue widnieje to zwolnienie a teraz pytanie. Czy żeby kase dostać muszę coś im składać jakieś wnioski czy oni po prostu mając to zwolnienie w systemie sami mi przeleją?
Jesteś na umowę o pracę? Pracodawca zobaczy u siebie twoje l4 I kadry/księgowość normalnie to uwzględnia przy obliczaniu kolejnej wypłaty.
 
Jesteś na umowę o pracę? Pracodawca zobaczy u siebie twoje l4 I kadry/księgowość normalnie to uwzględnia przy obliczaniu kolejnej wypłaty.
dokładnie. a na Twój wniosek (o ile się nic nie zmieni) będziesz mogła starać się o wyrównanie do 100% jak udowodnisz, ze przypadało w okresie ciąży. Jednak póki chcesz pracować na nocki, to domyślam się, ze nie będziesz teraz donosisz zaświadczenia
 
reklama
Ja tez jak kichnę to często aż mnie zakłuje w jajniku i to tak porządnie🙈

O kurcze może się boi, że znów ją zostawicie i sobie pilnuje Was🫣
Wyobrażam sobie jak to komicznie musi wyglądać jak pies z kotem gonią za sobą😄 ja mam nieraz polew jak moj pies goni sam tam i spowrotem i poluje na szyszke😅 super są te zwierzaki.
tak nam się wydaje. Stęskniła się biedulka. Najgorzej, ze mój ma uczulenie na koty i jak mu się kładzie na głowie, to słabo :p ale na szczęście ona go wyjątkowo słabo uczula 🤣 to chyba przeznaczenie



Co do psiaka spał cały czas z nami. Wiec oduczcenie było trudne. Do teraz zdarza sie jej w nocy wskoczyć jak śpimy :p i na pewno spi w łóżku jak nas nie ma 😂 nie zamykamy sypialni, jak wychodzimy, wiec często wita nas ciesząc sie z łóżka. Tak jakby czekała, aż ja zobaczymy i dopiero zeskakuje

Cwane sa te zwierzaki
 
Do góry