Marcowe mamy 2024

[Migdałkowa]

Po dzisiejszym zastrzyku wyszedł mi krwiak wielkości pół dłoni… nie mam pojęcia, co zrobiłam nie tak, ale jeszcze tak nie miałam. Wygląda to szczerze okropnie

Ja miałam tą akcję kilka dni temu o której pisałam i mój krwiak ma aktualnie średnicę ok 7-8cm, kolor fioletowy.. Także doskonale Cię rozumiem. Podobno zdarza się.. Lekarz mi polecił, żeby robić zimne okłady na te krwiaki. Mam takie żelowe nakładki na oczy, które wcześniej wrzucam do zamrażarki i sprawdzają się idealnie na te krwiaki

 

[Alabama89]

Po dzisiejszym zastrzyku wyszedł mi krwiak wielkości pół dłoni… nie mam pojęcia, co zrobiłam nie tak, ale jeszcze tak nie miałam. Wygląda to szczerze okropnie

Mi za to dzisiaj po wyjęciu igły poleciała krew, niewiele ale się zdziwiłam.

 

[Marcia 1983]

U mnie tez to uczucie się co jakiś czas pojawia - nawet od paru dnia mam wrażenie ze częściej - ale na pewno nie nazwałabym tego bólem tylko takim właśnie delikatnym napięciem. U mnie dzisiaj 8+5

Ja miałam tak wczoraj właśnie w 8+6 a dziś wymioty

 

[Migdałkowa]

A któraś z was ma jeszcze takie dziwne uczucie w macicy? Coś jak przed okresem ale trochę mniej, może raczej skurcz, napięcie? Jak leżę to jest ok, ale jak pochodzę trochę dłużej po ogrodzie albo jak ścieliłam łóżko to wróciło. Patrzę na ile mogę sobie pozwolić, nie wiem czy to z plamieniem związane bo w tygodniu 4+ też to miałam. A teraz 6+ i może po prostu normalne i tylko świruję że jak nic coś złego

Ja też mam takie uczucie jakbym miała dostać okres. Ono się pojawia od początku. W ostatnim czasie nasiliło mi się od dwóch dni minimalnie, ale faktycznie i wczoraj i dziś zrobiłam łącznie 24tys kroków, a przez wcześniejszą część tygodnia średnio 3-4 tyś dziennie. Podejrzewam, że to po prostu mocniejszy wysiłek fizyczny.
Plamień nie ma, a wizyta w najbliższy czwartek Jestem bardzo ciekawa co tam słychać na dole

 

[Alabama89]

Ja miałam tak wczoraj właśnie w 8+6 a dziś wymioty

Czyli za dwa dni mam się szykować na rzyganko? ekstra

 

[Migdałkowa]

Mi za to dzisiaj po wyjęciu igły poleciała krew, niewiele ale się zdziwiłam.

Mnie często się odrobinkę sączy z dziurki po zastrzyku. Dlatego kupiłam na tą okazję takie malutkie plasterki dla dzieci z rossmana Pasują idealnie na taki malutki zastrzyk a dodatkowo mają delikatny klej (trzymają się akurat do wieczora i nie zostają po nich ślady po kleju)

 

[AnnaK.]

Ja też mam co jakiś czas uczucie jakbym miała dostać okres... Myślicie że to połączone jest z jakimś większym wysiłkiem czy poprostu normalny objaw? Wizyta dopiero za miesiąc

Zdarza mi się, coraz rzadziej, ale wciąż. Natomiast jak kichne to takie mocne ciągniecie odczuwam.

Hehe to masz tam ciekawie z tą dwójką pewnie nieraz niezly armageddon jak sie bawią
Może kot z czasem też pozwoli się "wyprowadzić" z sypialni choc koty są bardziej uparte.
Nasz pies też często siedzi pod drzwiami I jęczy żeby go wpuścić, ale twardzi jesteśmy, bo jemu to starczy raz pokazać i się szybko do dobrego przyzwyczaja

Prędzej uda się go z łóżka wyprowadzić, długo z nami nie spała, zaczęła na nowo po naszych wakacjach. Była tydzień bez nas, miała dobra opiekę, jednak noce spędzała samotnie. I od tamtej pory nawrot spania na nas, na poduszce itp.
Co do zabawy - jak się konkretnie gonią to człowiek tylko śmieje się jednocześnie starając się nie być na ich drodze zaskakujące, ze się tak dobrze dogadują. Obie były dorosłe jak się poznały i początki były trudne. Z dnia na dzień coraz lepiej

To ja dodam jeszcze że silny ostry ból koło jajnika to rozciąganie więzadeł, normalne, nieprzyjemne strasznie. Jak kolka. To tak jakby któraś się niebawem martwiła

Dzięki, przed chwila miałam. Dobrze wiedzieć . Ale w sumie takie chwilowe bóle mnie nie martwią strasznie, pewnie jakby się dłużej mnie trzymał, to bym się bała.

 

[Alabama89]

Hehe to masz tam ciekawie z tą dwójką pewnie nieraz niezly armageddon jak sie bawią
Może kot z czasem też pozwoli się "wyprowadzić" z sypialni choc koty są bardziej uparte.
Nasz pies też często siedzi pod drzwiami I jęczy żeby go wpuścić, ale twardzi jesteśmy, bo jemu to starczy raz pokazać i się szybko do dobrego przyzwyczaja

U nas pies śpi w łóżku i wyrzucenie go z tego łóżka to raczej ciężka sprawa. To jest uparty beagle

 

[AnielkoweLove]

U nas pies śpi w łóżku i wyrzucenie go z tego łóżka to raczej ciężka sprawa. To jest uparty beagle

Też kiedyś słyszałam że beagle są dosyć uparte ale mega mi się podobają te pieski, śliczne są

 

[Alabama89]

Też kiedyś słyszałam że beagle są dosyć uparte ale mega mi się podobają te pieski, śliczne są

Jak będziemy na prywatnej grupie to wrzucę Wam zdjęcie to prawda jest śliczna i uparta. Ja z nią długo walczyłam, żeby nie spała w łóżku - przez kilka nocy ona non stop wskakiwała a ja ja ściągałam. Niestety pare razy wygrała bo wskoczyła tak delikatnie ze mnie nie obudziła. Aż jednego wieczoru już miala taka słodkie oczka w tym łóżku to dałam za wygrana