reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

U mnie też choroba. Przeziębienie. Katar, czuję że moja twarz jest spuchnięta, przytkane ucho. Mąż ma to samo ale z temperaturą. Aj muszę przeczekać😔 biorę czosnek w proszku, płuczę gardło sodą, grzeję się pod kocykiem. Sił absolutnie brak. To ja już wolę ciążowe zmęczenie i mdłości...
 
reklama
Hej
Dziewczyny, od kilku dni obserwuje Wasze posty, ale nie miałam odwagi napisać...generalnie historia dość skomplikowana i dluga:)
W każdym razie w poniedziałek zupełnym przypadkiem dowiedziałam się że jestem w ciąży, co jest ogromnym zaskoczeniem ( kiedyś opiszę Wam moją historię, bo może być ona dla niektórych wielką nadzieją).
W każdym razie...chciałam Was podpytać, bo szaleje z obaw, a wizyta dopiero w poniedziałek..
Wiec:
17.07- 4t2d od pierwszego dnia ostatniej miesiączki...beta 2550, na usg nie widać było nic konkretnego..no może jakaś ciemniejsza plamka sugerująca że może to będzie pęcherzyk
19.07 -4t4d...beta 5800...
Myślicie, że w poniedziałek już coś będzie widać? Czy nie powinno już coś być widać tego 17.07?
Oszaleje do tego poniedziałku...A ten stres też dobrze nie robi :(
Witaj😊 a lekarz co powiedział, że taka beta 2550 a nie widać dokładnie?
 
W innych krajach usg prenatalne to jedyne usg ktore jest w ciąży. W polsce mamy super i podglądamy malucha co wizytę;) w anglii zobaczyć lekarza w ciazy to oznaka ze jest na prawdę źle. Skąd oni wtedy wiedzą o ciążach biochemicznych...?
tak czy inaczej: pierwsze prenatalne to w zasadzie przezierność karku. Najważniejsze żeby ginekolog miał super dokładne usg bo sprzęt sprzętowi nierówny. Jesli wasz prowadzacy ma dobre- no to po tdmacie. Z krwii robić nie bede;) no chyba że usg nie pójdzie... Za to drugie prenatalne to juz inna historia. Mierzą dziecko od stóp do głów, sprawdzają serduszko w szczegolach. Widziałam roznice w 2prenatalnym u mojego gin a u takiego dedykowanego który tylko tym się zajmował w przyszpitalnej poradni za miliony monet. Sprawdzałam bo w pierwszym trymestrze chorowałam na polpasiec, wiele rzeczy moglo dolegać mojej córce😥 Na szczęście u nas nic z tego nie wynikło. Tak sobie myślę, że wiedząc to co wiem teraz, gdyby u mojego gin poszło ok to bym drugi raz tego superdokładnego nie robiła. Ale że jestem już matka-seniorka i nfz chciałby za to zapłacić to chyba się skuszę ;)
 
tyle ze u mnie w miescie nie ma dobrego lekarza na nfz zeby w ciazy do niego sie zapisac na zwykla wizyte a co dopiero prenatalne 🙂 musialabym w Krakowie szukac i tam jechac, a to chyba bez sensu jak moj prowadzacy robi te badania. A tak z ciekawosci ile u was kosztuje taka normalna prywatna wizyta z usg przy prowadzeniu ciazy? 🙂 ja place 350 zl
U mnie każda wizyta jest z usg i taka wizyta 200 zl pierwsza miałam w 6+1 , wczoraj miałam 7+5 i też z usg i nic nie wzieła a kolejna mam za tydzien w piatek i nie wiem też czy coś wezmie. Ogólnie mam mega panią doktor bo mogę do niej przyjść w każdej chwili kiedy tylko czuję taką potrzebę.
 
reklama
Do góry