Marcowe mamy 2024

[Nusia93]

A macie tak, że po kazdym posiłku musicie się położyć? Ja obojętnie co zjem zaraz jestem taka senna, że musze odpocząć :/

 

[Pszczoła2020]

No to współczuje bo to faktycznie nic przyjemnego ja mam tak, że zjem śniadanie i czuje jakby mi sie chcialo wymiotować ale położę sie chwielkę odpocznę i przechodzi. Bardziej muli mnie w późniejszych godz ale to też nie ma tragedii. Pamiętam jak w mojej pierwszej ciąży 18 lat temu strasznie wymiotowałam tak od 8 tyg do końca 1 trymestru to była armagedon szłam do sklepu na zakupy i nie dawałam radu musiałam po drodze wymiotować przy ludziach, którzy stali i patrzyli się na mnie jak na intruza. Jak jechałam autobusem ( wtedy prawka jeszcze nie miałam) to siadałam z przodu koło kierowcy i co 10 min prosiłam aby na momencik sie zatrzymał i wymiotowałam przy ludziach przy samych drzwiach w drugiej ciąży ( 12 lat temu) czułam się doskonale. A teraz trochę lat minęło ale mam nadzieje, że nie będe miała powtórki z rozrywki po 8 tyg bo oszaleje mam to szczęście teraz, że mam wakacje bo jestem nauczycielem, wiec mogę sobie odpoczywać ale we wrześniu chce iść normalnie do pracy i pracować caly semestr mam nadzieję, że ta ciąża będzie łaskawa dla mnie

Każda ciąża inna. Ta na pewno też będzie wyjątkowa.
7 Lat temu w ciąży miałam super smak. Słodkie było bardziej słodkie, słone bardziej słone Płakałam jak byłam głodna 3lata temu byłam tragicznie zmęczona i piłam tylko wodę gazowaną. Tym razem mdłości okrutne, bąbluje mi w brzuchu, jestem głodna inie mogę jeść...
W obydwu ciążach toczyłam się do pracy jakieś 6miesięcy, zobaczymy jak tym razem bo jednak potwierdziła się u mnie wada konstrukcyjna i końcówkę ciaży na leżąco mam jak w banku

 

[Belferka]

Mnie też cała wysypało w pryszcze i to jeszcze takie bolące..

Ja z jednym męczę się od poniedziałku! Mam taką podskórną gulę.. I po trochę podchodzi białym syfem jednego dnia, a następnego tylko gula i potem znowu syf. Nie mogę.

 

[Belferka]

No to współczuje bo to faktycznie nic przyjemnego ja mam tak, że zjem śniadanie i czuje jakby mi sie chcialo wymiotować ale położę sie chwielkę odpocznę i przechodzi. Bardziej muli mnie w późniejszych godz ale to też nie ma tragedii. Pamiętam jak w mojej pierwszej ciąży 18 lat temu strasznie wymiotowałam tak od 8 tyg do końca 1 trymestru to była armagedon szłam do sklepu na zakupy i nie dawałam radu musiałam po drodze wymiotować przy ludziach, którzy stali i patrzyli się na mnie jak na intruza. Jak jechałam autobusem ( wtedy prawka jeszcze nie miałam) to siadałam z przodu koło kierowcy i co 10 min prosiłam aby na momencik sie zatrzymał i wymiotowałam przy ludziach przy samych drzwiach w drugiej ciąży ( 12 lat temu) czułam się doskonale. A teraz trochę lat minęło ale mam nadzieje, że nie będe miała powtórki z rozrywki po 8 tyg bo oszaleje mam to szczęście teraz, że mam wakacje bo jestem nauczycielem, wiec mogę sobie odpoczywać ale we wrześniu chce iść normalnie do pracy i pracować caly semestr mam nadzieję, że ta ciąża będzie łaskawa dla mnie

O proszę! Ja też mam nauczycielskie wakacje też chciałabym zostać przynajmniej przez semestr... mamy taki niedobór nauczycieli, że nie wiem jak oni sobie w tym roku mogliby poradzić beze mnie. Ja pracuję w liceum i dużo zależy od naboru. W przyszłym roku byłoby łatwiej iść wcześniej na l4, bo planujemy mniejszy nabór. Ale w tym roku mamy osiągnąć maksimum lokalowe w naszej szkole. Już mam zaplanowane 35 godzin! Więc gdybym zrezygnowała od września to mieliby masakrę. U nas na wsi nie znajdą szybko zastępstwa

 

[Altojaxx]

A ja dziewczyny ani nie wiem który mam tydzien. Powiedzialam lekarce że ostatni @ mialam 2.06 później jak sprawdzałam sobie w pracy na grafiku to stwierdziłam, że to chyba był 5.06. Ale w ogóle jak to jest możliwe, że byłam u lekarza w czwartek podałam, że ostatni okres miałam właśnie tego 2 a on obliczył, że jestem 6+5. Dodatkowo wyobraźcie sobie , że mój lekarz chciał mi zrobic cytologię i jak wyszłam z gabinetu i jechałam już do domu to do mnie dzwoniła, że mam się wrócić. I mnie przepraszała, że zapomniała:/ może jednak ten zarodek też jest tylko babka zakrecona

A nie masz możliwości iść po weekendzie gdzieś indziej do lekarza ? Ja bym chyba nie wytrzymała do 27mego czekać.

 

[Anet29]

No to współczuje bo to faktycznie nic przyjemnego ja mam tak, że zjem śniadanie i czuje jakby mi sie chcialo wymiotować ale położę sie chwielkę odpocznę i przechodzi. Bardziej muli mnie w późniejszych godz ale to też nie ma tragedii. Pamiętam jak w mojej pierwszej ciąży 18 lat temu strasznie wymiotowałam tak od 8 tyg do końca 1 trymestru to była armagedon szłam do sklepu na zakupy i nie dawałam radu musiałam po drodze wymiotować przy ludziach, którzy stali i patrzyli się na mnie jak na intruza. Jak jechałam autobusem ( wtedy prawka jeszcze nie miałam) to siadałam z przodu koło kierowcy i co 10 min prosiłam aby na momencik sie zatrzymał i wymiotowałam przy ludziach przy samych drzwiach w drugiej ciąży ( 12 lat temu) czułam się doskonale. A teraz trochę lat minęło ale mam nadzieje, że nie będe miała powtórki z rozrywki po 8 tyg bo oszaleje mam to szczęście teraz, że mam wakacje bo jestem nauczycielem, wiec mogę sobie odpoczywać ale we wrześniu chce iść normalnie do pracy i pracować caly semestr mam nadzieję, że ta ciąża będzie łaskawa dla mnie

ja w pierwszej ciazy chodzilam do szkoly, uczylam sie i jezdzilam autobusem godz w jedna strone i nic mi nie bylo 2 razy zwymiotowalam i to wszystko, w drugiej tez sie czulam bardzo dobrze, z synem juz mialam mdlosci i to dosc dlugo ale nie az tak mocne i zawsze wieczorem, a teraz mecze sie od rana do nocy no ale trudno, przetrwam to jakos, przeciez w najgorszym wypadku to tylko jeszcze 7.5 miesiaca

Hej dziewczyny! U mnie beta urosła ze 186 do 444, więc jest ładnie, 143%
Ale tak jak w pierwszej ciąży spadł progesteron z 28.7 do 24, więc muszę go jeszcze raz zbadać w poniedziałek i wybrać się szybciej niż planowałam do gina, zobaczymy czy zadecyduje znów o włączeniu duphastonu. Miłego dnia, u nas dziś 35°

u nas dzis tez upal, moze wyskoczymy z dziecmi nad wode jesli mezowi sie bedzie jeszcze chcialo po nocce

 

[Kotciara]

Cześć, chciałabym do was dołączyć. W tym tygodniu test pokazał 2 kreski i wygląda na to że termin mam na 20.03 Mam już 2 dzieci, staram się trzymać nerwy na wodzy ale same wiecie jak jest Dobrze poczytać że nie jestem sama

Witamy w naszym skromnym gronie, nudnych 9 miesięcy

Hej dziewczyny! U mnie beta urosła ze 186 do 444, więc jest ładnie, 143%
Ale tak jak w pierwszej ciąży spadł progesteron z 28.7 do 24, więc muszę go jeszcze raz zbadać w poniedziałek i wybrać się szybciej niż planowałam do gina, zobaczymy czy zadecyduje znów o włączeniu duphastonu. Miłego dnia, u nas dziś 35°

Super, gratulacje Progiem bym się na twoim miejscu aż tak bardzo nie przejmowała, on jest skokowy a tym samym jego poziom może się wahać w ciagu dnia

 

[AnielkoweLove]

Ja też noszę synka, który waży 11kg, nie powinno sie tak nosić, ale czasem no nie ma wyboru. Chyba ważne żeby tak nagle i mocno nic nie dzwigać/szarpać

Dokładnie, ciężko jest nie nosić jak rączki wyciąga i się wspina po Tobie otóż to, grunt żeby gwałtownie nie szarpać

 

[AnielkoweLove]

Do tego nie mam żadnych ale to żadnych objawów. Chyba jako jedyna...żadnych mdłości, od niczego mnie nie odrzuca, apetyt jaki był taki jest, no nic... Jak jeszcze na początku lipca byłam mega śpiąca i miałam zadyszkę tak teraz dla odmiany nie mogę spać ... Może muszę się stąd na jakiś czas wypisać bo oszaleje

ja też nie mam mdłości, piersi również nie bolą, jedynie co to czuje podbrzusze i szybciej się mecze, staraj się nie stresować i badź dobrej myśli

Cześć, chciałabym do was dołączyć. W tym tygodniu test pokazał 2 kreski i wygląda na to że termin mam na 20.03 Mam już 2 dzieci, staram się trzymać nerwy na wodzy ale same wiecie jak jest Dobrze poczytać że nie jestem sama

Witamy, fajnie ze dołączyłaś i spokojnych 9 miesięcy

 

[AnielkoweLove]

Hej dziewczyny w ten piekny dzień wynadrabiałam Was bo wczoraj mega zakręcony dzień i nie miałam jak pisać. Jak się dziś czujecie? Ja mam turbo lenia i chyba jedyne co zrobię to byle jak posprzątam w domu i później pójdziemy nad rzekę
Miłego dnia