HejJak u Ciebie sprawy? Coś się nie odzywasz ostatnio. Mam nadzieję że wszystko jest ok
Co u mnie, chyba dobrze. Leżę I odpoczywam, naszczescie nic złego się nie dzieje. Mała czasem figluje mi w brzuchu ale ze leżę cały czas to ona chyba też się rozleniwia ale rano i na wieczór czuje ją, przez dzień takie delikatne dotykanie heh. Ale powoli bierze mnie też stres przed poniedziałkiem. Modlę się by ta szyjka choć do normy doszła, a nie ze się bardziej skraca. Przez to leżenie nie mam humoru w ogóle. Boje się cokolwiek zamówić online dla niej. Dla siebie rzeczy mam wrzucone w koszyk na allegro ale też jakoś mam strach zamowic. Mam lęk ze tylko cos zamówię to coś się zaraz wydarzy .