No właśnie i to chodzi. Jak ma facet inaczej myśleć skoro ma taki wzorzec w domu ba nawet ma przyzwolenie na robienie tego własnej żonieNo aż nie mam słów... tak niech facet robi wszystko co mu się podoba... Pamiętam jak z czasów młodości zgadaywal do mnie chłopak... i on powiedział wprost Że jego żona będzie siedzieć tylko w domu i nie ma prawa pracować bo on widzi jak jego mama pracuje... nie reagował jak tłumaczyłam ze kobiety tez chcą się rozwijać zawodowo... No i nigdy mnie już nie zobaczył
reklama
U mnie nadal nie ma odpowiedniego momentu na poinformowanie. Teraz zamieszanie z przeprowadzka w pracy więc nie chce sobą jej głowy zawracac. Poczekam żeby na spokojnie poinformować. Ale tak jak Ty już się stresuję.A ja dzisiaj w końcu powiedziałam szefowej o ciąży. Bardzo się stresowałam przez cały dzien, aż mnie brzuch rozbolał. W sumie sama nie wiem czemu, głupia ja. Ale moja przerwa w pracy trochę tam namiesza. Wogóle to ja zawsze przejmuje się innymi zamiast sobą, pora to zmienić .
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2020
- Postów
- 4
N
Ostatnia edycja:
Nie poddawaj się złym myślom będzie dobrze musi być Pamiętaj że Twoje dziecko jest silne i tyle czasu wytrwało także głowa do góry i zaufaj że na górze ktoś czuwa nad Nami wszystkimiTak ja już po . Boleć nie bolało Ale było nieprzyjemne,dosyć szybkie badanie. Akcja serca po amnio też zwolniła nie wiem dlaczego ale lekarz tego mi nie uzasadnił . U mnie dziewczynka tak mi przykro że ta się dzieje naprawdę. Lekarz zauważył jakieś inne nieprawidłowości ;( bardzo chciałabym już widzieć wynik A jednocześnie boję się że zasłabne jak to odczytam. U mnie to formalność potwierdzenie wady i wykrycie jaka dokładnie;(
Ale pędzicie z pisaniem, ciężko doczytać a odpisać to już połowy się nie pamięta, co człowiek miał pisać.
Trzymam kciuki za wszystkie dobre wyniki badań, wierzę że wszystkie nasze dzieciątka urodzą się zdrowiutkie i innej opcji pod uwagę nie bierzemy.
Ja w końcu jestem po rozmowie z dziećmi na temat dzidziusia w brzuszku, najpierw miny były kiepski, ale ostatecznie starsza stwierdziła że się poł się cieszy a pół nie cieszy, bo jednak wolała by siostrę. Ale myślałam że będzie trudniej, bo jak były suche tematy że kiedyś będzie dzidziuś to obie stanowczo mówiły że one nie chcą i nie będą bawić.
Ale jest dobrze.
Trzymam kciuki za wszystkie dobre wyniki badań, wierzę że wszystkie nasze dzieciątka urodzą się zdrowiutkie i innej opcji pod uwagę nie bierzemy.
Ja w końcu jestem po rozmowie z dziećmi na temat dzidziusia w brzuszku, najpierw miny były kiepski, ale ostatecznie starsza stwierdziła że się poł się cieszy a pół nie cieszy, bo jednak wolała by siostrę. Ale myślałam że będzie trudniej, bo jak były suche tematy że kiedyś będzie dzidziuś to obie stanowczo mówiły że one nie chcą i nie będą bawić.
Ale jest dobrze.
Też bym chciała prosić o dopisanie do grupy zamkniętej, ale kiedyś pisała któraś, że jeśli ktoś ma tylko parę postów to raczej nie będziecie dołączać, a ja jakoś nadzwyczajnie dużo nie piszę, jednak chciałabym być z Wami. Zawsze to raźniej i prościej poczytać, napisać do Was. W poprzednich ciążach, też należałam do pewnego innego forum, ale teraz tam pustki się porobiły i tak trafiłam tutaj.
Ja też miałam rozmowę z szefem, chociaż byłam na zwolnieniu, to był plan początkowy, że jeśli doktor mi pozwoli, problemy z plamieniem, krwiakiem się uspokoją to wrócę jeszcze do pracy, chociaż do końca roku, kiedy to największe zamieszanie w biurze. jednak ostatnio w pracy atmosfera jest straszna, co pójdę tam to się denerwuje i stresuje, a w ciąży jednak należy unikać nerwów - powiedziałam że już nie wracam, mogę coś tam trochę pomóc zdalnie, ale na etat nie wrócę. Trochę nie w smak było ale cóż...A ja dzisiaj w końcu powiedziałam szefowej o ciąży. Bardzo się stresowałam przez cały dzien, aż mnie brzuch rozbolał. W sumie sama nie wiem czemu, głupia ja. Ale moja przerwa w pracy trochę tam namiesza. Wogóle to ja zawsze przejmuje się innymi zamiast sobą, pora to zmienić .
PałkaZapałka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2020
- Postów
- 9 978
Mam podobnie. Zależy od tematu, jeśli chodzi o teściowe to nocy by nie starczyło o mojej, jeśli chodzi o porównanie ciaz to ta jest moja pierwsza więc ich nie mam. Ale czytam dużo i też się można trochę dowiedziećTeż bym chciała prosić o dopisanie do grupy zamkniętej, ale kiedyś pisała któraś, że jeśli ktoś ma tylko parę postów to raczej nie będziecie dołączać, a ja jakoś nadzwyczajnie dużo nie piszę, jednak chciałabym być z Wami. Zawsze to raźniej i prościej poczytać, napisać do Was. W poprzednich ciążach, też należałam do pewnego innego forum, ale teraz tam pustki się porobiły i tak trafiłam tutaj.
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2019
- Postów
- 4 946
Dołączam wszystkie które chcą. Wspólnie ustalimy jakiś regulamin już jak powstanie grupa. Wydaje mi się że bez przesady że będziemy wyrzucać dziewczyny które piszą mało. Nie każdy ma humor/czas/chęci żeby nie wiadomo jak się rozpisywać. Ja też jestem tu rzadko i raczej moje wpisy są monotematyczne ostatnio, za co przepraszam [emoji846] ale moje myśli krążą w okół amniopunkcji głównie. Z drugiej strony to będzie grupa zamknięta więc obserwatorów którzy raz napisali hej jestem Ania i też mam termin na marzec, nie będziemy chciały bo po to jest grupa zamknięta żeby ich uniknac. A w necie jest milion for z których obserwatorzy mogą korzystać, w tym przecież te które zostaje bez zmian.Też bym chciała prosić o dopisanie do grupy zamkniętej, ale kiedyś pisała któraś, że jeśli ktoś ma tylko parę postów to raczej nie będziecie dołączać, a ja jakoś nadzwyczajnie dużo nie piszę, jednak chciałabym być z Wami. Zawsze to raźniej i prościej poczytać, napisać do Was. W poprzednich ciążach, też należałam do pewnego innego forum, ale teraz tam pustki się porobiły i tak trafiłam tutaj.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: