E
ecza
Gość
u mojej cały czas czerwony jest ten policzek....myślałam ,że bepanthen sensiderm pomoże bo dwa dni widziałam poprawę ale niestety nieU mojej zauważyłam drgającą rączkę przy zasypianiu wczoraj i jeszcze czasami tak szybko przekręca główką przawo-lewo-prawo- lewo...
Już kiedyś o tym pisałyście. Minęło? Nadal trwa??? Jak tam u Waszych?
Moją neurolog badał po pierwszym miesiącu, usg przezczaszkowe też miała 2 razy (ale to z innego powodu).
Nic jej nie wykryli, wtedy drżała jej nóżka, ale to ponoć prawidłowe u takich malutkich.
No u mnie ten czerwony policzek od dawna...nawt jak była na samym mleku niby alergicznym to ten policzek taki był...raz lepiej raz gorzej...więc nie podejrzewam tutaj alergii z któregoś z warzyw....jak jej coś wyskoczyło nowego po pasternaku to było na ciele....zarówno alergolog jak i gastroeneterolog kazali szukać przyczyny gdzie indziej a nie w mleku...więc pewnie teraz zwalą na marchewkę lub coś podobnego....No właśnie u mnie tak wyskoczyło na polikach i jak tylko otworzyła to się pyta co zjadł?
ja przynajmniej wiem bo wczoraj tego nie miał a od dwóch dni podawałam brokuł z batatem ale to je od początku
i marchewkę z kalafiorem mamy winowajce nawet nie wiedziałam że Marchew może być alergizująca
A próbowalaś "dermicin"?Bo moja jak sobie kolejny raz wydrapała tak główkę gdzie rączka dała radę sięgnąć a miała jeszcze trochę ciemieniuchy to z polecenia kupiłam ten dermicin....3 dni smarowania i głowa czyściutka a ona też nie drapie jakoś specjalnie tej główki....U nas też co chwilę coś że skórą bo mamy alergie na bmk i AZS a o głowie to już nie wspominam mam szampony nawilżające balsamy przeciw swędzeniu a potrafi się tak drapać ze masakra, mamy coś od dermatologa i mam mu tym częściej smarować. Dodam że oliwki preparaty na ciemieniuche też się nie sprawdzają
U mojej tak zazwyczaj jest...niby przestaje coś robić a nagle przypomina sobie i rusza z nową umiejętnościąByć może jakiś mini regres, po nim zazwyczaj dzieci nabywają nowych umiejętności i na prawdę zaskakują . Ten temat właśnie kiedyś poruszyła moja znajoma, która ma 2 dzieci i w związku z tym większe doświadczenie. Też opowiadała że jej młodszy tak jakby ' zapomniał ' to czego dotychczas się nauczył. Po jakimś czasie był dosłownie wyrzut nowych umiejętności .
No chyba bym wolała jednak ząbki a nie że bidulka przeziębiona.....Co tam wam lekarz zalecił??Szybkiego powrotu do zdrowiaA u nas jest faktycznie przeziebionko, nie ząbki. :-) już po wizycie, i zaczynamy akcje wielkie odciąganie i suplementacja