Hej, to tak samo jak ja. W kwietniu poroniłam teraz o miesiąc za wcześnie jestem w ciąży i mega się stresuję. Wizytę mam 16.07.Czesc mamusie, melduje sie ja i moja blada kreska. W kwietniu straciłam upragniona ciążę, teraz - miesiąc za wcześnie - pojawiła się druga kreska. Cieszę się jak nie wiem i jednocześnie bardzo sie boję, żeby nie było powtórki. Jestem dopiero dwa dni po terminie miesiączki, więc wszystko może sie zdarzyć
reklama
K
Katijah
Gość
Wow super wieściJestem po pierwszym USG i jak na razie wszystko dobrze (uff ). OM 25 maja cykle 28 dniowe. Wg OM 6t5d ale wgl obliczeń lekarza to 6t2d. Słyszałam serduszko ❤ cudna chwila. Prenatalne zaplanowane na 27-28 sierpnia wtedy byłby 13 tydzień. Pozdrawiam i życzę równie pięknych chwil na pierwszym USG Zobacz załącznik 1146846
K
Katijah
Gość
Super, gratuluję..... Teraz spokój ....Czesc mamusie, melduje sie ja i moja blada kreska. W kwietniu straciłam upragniona ciążę, teraz - miesiąc za wcześnie - pojawiła się druga kreska. Cieszę się jak nie wiem i jednocześnie bardzo sie boję, żeby nie było powtórki. Jestem dopiero dwa dni po terminie miesiączki, więc wszystko może sie zdarzyć
Vingag
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2020
- Postów
- 961
Rzeczywiście, widzę że byłaś na listopadowych mamach, ech, przykre to strasznie. Mam nadzieję, że tym razie obie doczekamy się naszych skarbów i wszystko będzie w porządku. Ja wizytę planuje gdzieś za dwa tygodnie. Ostatnio byłam już w 5 tygodniu, nic nie było widać i tylko miałam mnóstwo niepotrzebnego stresu...Hej, to tak samo jak ja. W kwietniu poroniłam teraz o miesiąc za wcześnie jestem w ciąży i mega się stresuję. Wizytę mam 16.07.
Vingag
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2020
- Postów
- 961
O ile przy ostatniej ciąży miałam od samego początku zle przeczucia, nawet przed wizyta u lekarza, o tyle teraz czuję się spokojniejsza, mam dobre przeczucia i tego sie trzymamWow super wieści
Ja też jest na heparyne, na razie od owulacji do testu, a potem miejmy nadzieję, ze sie uda i bede tak robić zastrzyki do końca połogu.Spokojnie. Tak się dzieje. Kropelka malutenka może zostać. Lek podalas prawidłowo. A szczypie jak się trafi w naczynie krwionośne bądź nerwowe, których w okolicy pępka jest całe mnóstwo. Dlatego z tej okolicy lek się lepiej wchłania [emoji6] także to jest prawidłowe zjawisko[emoji4]
Bywa, ze zostaje kropelka leku albo krew wytrysnie. Wiadomo, różnie się człowiek wstrzeli, raz siw robi na spokojnie, raz w pośpiechu.
Nie ma czym sie przyjmować
Witaj! GratulacjeO ile przy ostatniej ciąży miałam od samego początku zle przeczucia, nawet przed wizyta u lekarza, o tyle teraz czuję się spokojniejsza, mam dobre przeczucia i tego sie trzymam [emoji4]
Bedzie dobrze, powiem Ci ze ja w 1 ciazy tez mialam zle przeczucia i poronilam. W drugiej od razu jakos tak mnie spokoj ogarnał i bylo wszystko dobrze
@krasulka5 dawaj znac jak tam u Ciebie, ja wlasnie wczoraj tez lekko plamilam, ale nie po stosunku tylko tak bez niczego. Bylo to jednorazowe w sumie i taki bardziej sluz podbarwiony, dzis jest ok. Pamietam ze w ciazy z corka tez mi sie plamienie przez 2 dni trafiło, ale ja to mam nadzerke. A moze Tobie lekarz po prostu nie powiedzial o nadzerce? Bo wiem ze nie zawsze mowia, tym bardziej jesli cytologia wychodzi ok.
To samo pisze dziewczynom. Osobiście nie biorę heparyny, ale mam z nią do czynienia w pracyJa też jest na heparyne, na razie od owulacji do testu, a potem miejmy nadzieję, ze sie uda i bede tak robić zastrzyki do końca połogu.
Bywa, ze zostaje kropelka leku albo krew wytrysnie. Wiadomo, różnie się człowiek wstrzeli, raz siw robi na spokojnie, raz w pośpiechu.
Nie ma czym sie przyjmować
krasulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 2 932
Poczekam do wizyty w czwartek bo u swojego lekarza czuje że jestem w dobrych rękach był przy moim poronieniu mimo że nie był moim lekarzem prowadzącym bardzo wszystko tłumaczył i uspokajal z takim tonem że miałam i mam w nim oparcie. Wątpię żeby mi nie powiedział bo dziwił się czemu nie mogę zajść w ciążę (pp 2latach się teraz udalo) mimo że wyniki super chociaż przytrafiło mi się zapalenie tarczycy ale tylko leki doraźne z witaminami.Witaj! Gratulacje
Bedzie dobrze, powiem Ci ze ja w 1 ciazy tez mialam zle przeczucia i poronilam. W drugiej od razu jakos tak mnie spokoj ogarnał i bylo wszystko dobrze
@krasulka5 dawaj znac jak tam u Ciebie, ja wlasnie wczoraj tez lekko plamilam, ale nie po stosunku tylko tak bez niczego. Bylo to jednorazowe w sumie i taki bardziej sluz podbarwiony, dzis jest ok. Pamietam ze w ciazy z corka tez mi sie plamienie przez 2 dni trafiło, ale ja to mam nadzerke. A moze Tobie lekarz po prostu nie powiedzial o nadzerce? Bo wiem ze nie zawsze mowia, tym bardziej jesli cytologia wychodzi ok.
Mam wrażenie że mój kochany jechał na sucho (chodź on zawsze twierdzi że jest wystarczająco mokra muszelka) bo mam takie wrażenie po tych pieszczotach takiej nooo jak to nazwać suchej muszelki? Ahh wykonczymy sie
reklama
Haha, dobre no moglo tak byc, tym bardziej ze w ciazy np ja tez mam susze na dole [emoji16] a ze wszystko rozpulchnione to wiadomo. Najwazniejsze ze dalej nie plamisz. Mnie w poprzedniej ciazy gin zalecil celibat do 12tc, bo twierdzil ze widzial juz poronienia po stosunku, no ale on chyba nie bardzo aktualizuje te swoja wiedze, dlatego teraz ide do innego. Tez wizytuje w czwartekPoczekam do wizyty w czwartek bo u swojego lekarza czuje że jestem w dobrych rękach był przy moim poronieniu mimo że nie był moim lekarzem prowadzącym bardzo wszystko tłumaczył i uspokajal z takim tonem że miałam i mam w nim oparcie. Wątpię żeby mi nie powiedział bo dziwił się czemu nie mogę zajść w ciążę (pp 2latach się teraz udalo) mimo że wyniki super chociaż przytrafiło mi się zapalenie tarczycy ale tylko leki doraźne z witaminami.
Mam wrażenie że mój kochany jechał na sucho (chodź on zawsze twierdzi że jest wystarczająco mokra muszelka[emoji85]) bo mam takie wrażenie po tych pieszczotach takiej nooo jak to nazwać suchej muszelki? Ahh wykonczymy sie[emoji1787]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: