reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2018

Hehe no wiadomo, że wszystkiego nie dam rady. Ale fajnie, że jest czas na przygotowanie się do nowej roli. Chociaż jeszcze 2 tygdnie temu umierałam od mdłości i mówiłam, że ciąża to jednak choroba[emoji12] .

A jak wygląda podejście do ciąży we francji? Tak jak w Polsce troska od samego początku?

Ja w obu ciazach poszlam do lekarza po raz pierwszy ok 12t ciazy. Tak wyszlo. W pierwszej, ginekolog nawrzeszczala na mnie, ze co tak pozno przyszlam i w ogole, ze jeszcze chwila a nie zdazylaby zrobic badan I trymestru. Ale ona do konca byla niesympatyczna, chociaz musze przyznac, ze bardzo dobry specjalista w swojej dziedzinie.
Teraz bylam u innej i spoko, nie czepiala sie wcale.
Wydaje mi sie ze w PL kobiety w ciazy bardziej faszeruja lekami i witaminami, no chyba ze to zalezy od konkretnego przypadku. Ja nie musialam zazywac zadnych suplementow diety w pierwszej ciazy. Raz mialam jakies leki przepisane i musialam lezec w 6 miesiacu ciazy.Ii to wszystko.
Jak bedzie teraz dopiero sie okaze..
Poza tym ludzie sa dla Ciebie zyczliwi, bez problemu zrobisz zakupy bez kolejki. Rodzina i znajomi wyrozumiali, kaza sie oszczedzac:D Ale w PL chyba tak samo. A w Niemczech?

Co do ciazy jako choroby to mozna i tak na to patrzec;) Mi w pierwsej ciazy pociemnialy wlosy i przestaly sie krecic bo dziecko ze mnie wszystkie soki wyssalo :p Ale potem wszystko wrocilo do stanu wyjsciowego :)
 
reklama
Ja mam termin na 27 marca więc będę jedna z ostatnich jak nie ostatnia[emoji4] .
Staraliśmy się równiutko rok czasu i jak się w końcu udało, to chcemy się nacieszyć tym stanem. Jeżeli będę się dobrze czuła to ciąża może trwać i trwać, żebym zdążyła przeczytać wszystko na temat malutkich dzieci[emoji12] .
Wyspać się porządnie i wtedy bobas może wychodzić[emoji12] .

na zamkniętej są dziewczyny z terminem na 31.03/01.04 ;p mam nadzieję, ze Was w końcu dodadzą, poprzednio bardzo szybko po zgłoszeniu dziewczyny zostały dodane :(

Ja z komórki a jest jakaś różnica?

Ja dzisiaj mam 12t5dni i wedlug lekarza termin z ostatniego usg mam na 15 marca a Om na 8. Jak oni to w koncu licza

niektórym na komórce nie działało od razu forum, trzeba było najpierw przez kompa wejść. a z terminami mam podobną sytuację ;p
 
Ja dzisiaj mam 12t5dni i wedlug lekarza termin z ostatniego usg mam na 15 marca a Om na 8. Jak oni to w koncu licza
To jesteś 5 dni przede mną. Mi termin z usg zgadza się z tym z om. Owu miałam równo 14 dnia cyklu. Ostatnia miesiączka 20 czerwca.
Ja w obu ciazach poszlam do lekarza po raz pierwszy ok 12t ciazy. Tak wyszlo. W pierwszej, ginekolog nawrzeszczala na mnie, ze co tak pozno przyszlam i w ogole, ze jeszcze chwila a nie zdazylaby zrobic badan I trymestru. Ale ona do konca byla niesympatyczna, chociaz musze przyznac, ze bardzo dobry specjalista w swojej dziedzinie.
Teraz bylam u innej i spoko, nie czepiala sie wcale.
Wydaje mi sie ze w PL kobiety w ciazy bardziej faszeruja lekami i witaminami, no chyba ze to zalezy od konkretnego przypadku. Ja nie musialam zazywac zadnych suplementow diety w pierwszej ciazy. Raz mialam jakies leki przepisane i musialam lezec w 6 miesiacu ciazy.Ii to wszystko.
Jak bedzie teraz dopiero sie okaze..
Poza tym ludzie sa dla Ciebie zyczliwi, bez problemu zrobisz zakupy bez kolejki. Rodzina i znajomi wyrozumiali, kaza sie oszczedzac:D Ale w PL chyba tak samo. A w Niemczech?

Co do ciazy jako choroby to mozna i tak na to patrzec;) Mi w pierwsej ciazy pociemnialy wlosy i przestaly sie krecic bo dziecko ze mnie wszystkie soki wyssalo [emoji14] Ale potem wszystko wrocilo do stanu wyjsciowego :)
Interesowało mnie podejście właśnie w 1 trymestrze[emoji5] .
Tutaj jest ok. Miałam 1 usg wcześniej bo już tydzień po terminie miesiączki ale to tylko ze względu na to, że w lutym miałam ciąże pozamaciczną. Potem kolejne usg w 8 tc i założyli mi kartę ciąży, zrobili badania. Ale np. toksoplazmoze musiałam zapłacić bo tu nie jest refundowane[emoji16] . No i czekam teraz do tego 12 na kolejną wizytę. Moja lekarka robi też prenatalne odpłatne oczywiście. Poza tym przysługuje mi jeszcze tylko 2 usg darmowe[emoji15] .
Ale można zapłacić, a kosztuje tyle co w Pl więc na pewno będę dopłacać. Narazie tyle wrażeń.
 
Ja zdecydowałam, że nie robię pappy z krwi. jak na usg wyjdzie coś niepokojącego to zrobię od razu Niffty, które daje większą pewność. Bo na amniopunkcjrę i tak bym się nie zdecydowała.

Tez nie zgodze sie na amniopunkcje po tym jak przeczytalam ze moze przyczynic sie do uszkodzenia dziecka czy poronienia (nie szkodzi ze to tylko 1%)Mieszkam we Francji. A Ty?
No to was nie pocieszę . Nie zagłębiałam się wcześniej w ten temat dopiero dziś z rana przeczytałam fajny wpis na blogu mamaginekolog (jeśli macie facebooka to ona też tam jest). Powiem w skrócie. Jeśli test wolnego płodowego DNA z krwi matki w skrócie NIPT (NIFTY to jeden z rodzajów takiego badania) wyjdzie dodatni to zawsze trzeba go potwierdzić poprzez badanie inwazyjne czyli amniopunkcję lub biopsję kosmówki. Reasumując . Jeśli wyjdzie źle to i tak bez inwazyjnych się nie obędzie , no chyba, że się na nie nie zdecydujecie.
Poniżej przesyłam bardzo fajny link do postu bardzo fajnego bloga mamy a zarazem ginekologa
Link do: NIPT – czyli badania wolnego płodowego DNA z krwi matki - Blog mama ginekolog. Uniwersalna opowieść o życiu i wiedza medyczna dla kobiet
Ja mam termin na 27 marca więc będę jedna z ostatnich jak nie ostatnia[emoji4] .Jeżeli będę się dobrze czuła to ciąża może trwać i trwać, żebym zdążyła przeczytać wszystko na temat malutkich dzieci[emoji12] .
Nie nastawiałabym się tak bardzo na końcówkę miesiąca :-) :) Jak w 2013 roku rodziłam w marcu córę , to ja miałam termin na 21 marca , urodziłam 18-go ale kilka z nas (bo też byłyśmy na tym forum) miało terminy po mnie a urodziły w 1-szym tygodniu marca . Dzieci potrafią zrobić nam niespodziankę na dzień dobry.
Co do książek polecam : "Pierwszy rok z życia dziecka" oraz druga pozycja "Mądrzy rodzice"

Ja dzisiaj mam 12t5dni i wedlug lekarza termin z ostatniego usg mam na 15 marca a Om na 8. Jak oni to w koncu licza
A liczą tak .
Okres (1wszy dzień) powiedzmy miałaś 1 czerwca. Zakładając , że cykl masz 28 dni to zakłada się , że dni płodne są po 14 dniach od pierwszego dnia miesiączki. Czyli wg miesiączki 15 czerwca doszło do zbliżenia i wtedy poczeliście dzidzie, stąd termin 8 marca 2018
Ale
Dni płodne mogą wystąpić nie koniecznie w połowie cyklu. Może być to wcześniej lub później. Badając poprzez USG dzidzie i sprawdzając jej długość siedzeniowo-ciemieniową w skrócie CRL komputer wylicza długość ciąży. Przyjmuje się , że w danych tygodniach ciąży długość dziecka ma określoną wartość liczoną w mm. Wiadomo dzięki temu , że dzidzia w 8 tygodniu ciąży wg OM nie może mieć np 5cm CRL tylko około 2cm . Więc jeśli na USG pokazuje nam się wynik wyższy to znaczy , że do zapłodnienia doszło wcześniej a jeżeli niższy to prawdopodobnie do zapłodnienia doszło później.
W twoim przypadku jeśli na USG termin wychodzi na 15 marca to oznacza, że do zapłodnienia , czyli waszego zbliżenia doszło około 22 czerwca.
 
Ostatnia edycja:
No to was nie pocieszę . Nie zagłębiałam się wcześniej w ten temat dopiero dziś z rana przeczytałam fajny wpis na blogu mamaginekolog (jeśli macie facebooka to ona też tam jest). Powiem w skrócie. Jeśli test wolnego płodowego DNA z krwi matki w skrócie NIPT (NIFTY to jeden z rodzajów takiego badania) wyjdzie dodatni to zawsze trzeba go potwierdzić poprzez badanie inwazyjne czyli amniopunkcję lub biopsję kosmówki. Reasumując . Jeśli wyjdzie źle to i tak bez inwazyjnych się nie obędzie , no chyba, że się na nie nie zdecydujecie.
Poniżej przesyłam bardzo fajny link do postu bardzo fajnego bloga mamy a zarazem ginekologa
Link do: NIPT – czyli badania wolnego płodowego DNA z krwi matki - Blog mama ginekolog. Uniwersalna opowieść o życiu i wiedza medyczna dla kobiet

Nie nastawiałabym się tak bardzo na końcówkę miesiąca :-) :) Jak w 2013 roku rodziłam w marcu córę , to ja miałam termin na 21 marca , urodziłam 18-go ale kilka z nas (bo też byłyśmy na tym forum) miało terminy po mnie a urodziły w 1-szym tygodniu marca . Dzieci potrafią zrobić nam niespodziankę na dzień dobry.
Co do książek polecam : "Pierwszy rok z życia dziecka" oraz druga pozycja "Mądrzy rodzice"


A liczą tak .
Okres (1wszy dzień) powiedzmy miałaś 1 czerwca. Zakładając , że cykl masz 28 dni to zakłada się , że dni płodne są po 14 dniach od pierwszego dnia miesiączki. Czyli wg miesiączki 15 czerwca doszło do zbliżenia i wtedy poczeliście dzidzie, stąd termin 8 marca 2018
Ale
Dni płodne mogą wystąpić nie koniecznie w połowie cyklu. Może być to wcześniej lub później. Badając poprzez USG dzidzie i sprawdzając jej długość siedzeniowo-ciemieniową w skrócie CRL komputer wylicza długość ciąży. Przyjmuje się , że w danych tygodniach ciąży długość dziecka ma określoną wartość liczoną w mm. Wiadomo dzięki temu , że dzidzia w 8 tygodniu ciąży wg OM nie może mieć np 5cm CRL tylko około 2cm . Więc jeśli na USG pokazuje nam się wynik wyższy to znaczy , że do zapłodnienia doszło wcześniej a jeżeli niższy to prawdopodobnie do zapłodnienia doszło później.
W twoim przypadku jeśli na USG termin wychodzi na 15 marca to oznacza, że do zapłodnienia , czyli waszego zbliżenia doszło około 22 czerwca.
No wiadomo, że może być różnie. Do rozmyślań o porodzie jeszcze mi daleko[emoji5] .

@Kaskaa2301 wprowadziłam Cię w błąd. Jesteś Przede mną nie 5 dni a prawie 2 tygodnie[emoji16] . Ja mam dzisiaj 11+0
 
Cześć :) Jestem tu nowa termin z OM mam na 27.03 i to moja pierwsza ciąża :) Może podpowiecie jak znaleźć się w grupie zamkniętej?
 
reklama
Do góry