reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2018

reklama
Acha i zdrowia koleżance w szpitalu i szybkiego wyjścia. Dobrze, że jest ok. Nie wyświetlają mi się wszystkie wiadomości na telefonie, nadrabiam na kompie.
 
Zazdroszczę Wam smaków i apetytu... Ja nie mam ochoty na NIC! Musze się zmuszać do jedzenia:(

Mnie od piątku męczy gorączka i uporczywy kaszel i w aptece nawet paracetamolu nie dostałam... Oczywiście jak się przyznałam że jestem w ciąży. Dziś u lekarki też nie dostałam nic na gorączkę. Tylko zwolnienie i spać i odpoczywać, a na kaszel stodal, choć mam obawy, bo zawiera etanol, śladowe ilości (wg mojego męża, znawcy tematu;) ale jednak. Nie mam doświadczenia w leczeniu się w ogóle, a w ciąży to już zwłaszcza. Moja karta jest najcieńsza w przychodni, rzadko tam bywałam przez całe życie :p


@andzelika87 chętnie dołączę do zamkniętej grupy :)
 
Zazdroszczę Wam smaków i apetytu... Ja nie mam ochoty na NIC! Musze się zmuszać do jedzenia:(

Mnie od piątku męczy gorączka i uporczywy kaszel i w aptece nawet paracetamolu nie dostałam... Oczywiście jak się przyznałam że jestem w ciąży. Dziś u lekarki też nie dostałam nic na gorączkę. Tylko zwolnienie i spać i odpoczywać, a na kaszel stodal, choć mam obawy, bo zawiera etanol, śladowe ilości (wg mojego męża, znawcy tematu;) ale jednak. Nie mam doświadczenia w leczeniu się w ogóle, a w ciąży to już zwłaszcza. Moja karta jest najcieńsza w przychodni, rzadko tam bywałam przez całe życie :p


@andzelika87 chętnie dołączę do zamkniętej grupy :)
Oki. Dorzucam.
 
Zazdroszczę Wam smaków i apetytu... Ja nie mam ochoty na NIC! Musze się zmuszać do jedzenia:(

Mnie od piątku męczy gorączka i uporczywy kaszel i w aptece nawet paracetamolu nie dostałam... Oczywiście jak się przyznałam że jestem w ciąży. Dziś u lekarki też nie dostałam nic na gorączkę. Tylko zwolnienie i spać i odpoczywać, a na kaszel stodal, choć mam obawy, bo zawiera etanol, śladowe ilości (wg mojego męża, znawcy tematu;) ale jednak. Nie mam doświadczenia w leczeniu się w ogóle, a w ciąży to już zwłaszcza. Moja karta jest najcieńsza w przychodni, rzadko tam bywałam przez całe życie :p


@andzelika87 chętnie dołączę do zamkniętej grupy :)

Odmówili Ci sprzedaży? Nie mogą. Syrop taki możesz. Pomaga, nie jest szkodliwy. Lekarze przepisują ciężarnym. W poprzedniej miałam obawy, ale też wzięłam, bo myślałam, że się uduszę. Kup sobie też lipę. Ewentualnie syrop z sosny Pini czy jakoś tam. Jest rewelacyjny, chociaż ja nie miałam aptecznego tylko domowy.
 
Witajcie.
Jestem na grupie lutówek, ale termin mam na koniec lutego, więc może się załapię na marzec. Mogę do Was dołączyć? ;)

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja muszę zadzwonić jutro do kadrowej i zapytać jak to jest bo Ja jestem na wychowawczym.

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Jak będziesz chciała iść na zwolnienie to musisz najpierw wrócić chociaż na jeden dzień do pracy, przejść badania lekarskie i możesz iść na zwolnienie. Jak nie wrócisz do pracy to będzie Ci się należał tylko macierzyński.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Odmówili Ci sprzedaży? Nie mogą. Syrop taki możesz. Pomaga, nie jest szkodliwy. Lekarze przepisują ciężarnym. W poprzedniej miałam obawy, ale też wzięłam, bo myślałam, że się uduszę. Kup sobie też lipę. Ewentualnie syrop z sosny Pini czy jakoś tam. Jest rewelacyjny, chociaż ja nie miałam aptecznego tylko domowy.

Hmm.... no odmówili w zasadzie, że bez konsultacji z lekarzem, bez recepty (i to jeszcze najlepiej z adnotacją "po konsultacji z lekarzem" co w sumie jest głupie bo recepta jest chyba wynikiem konsultacji??) mi nie da. Jak już pisałam, jestem typem wybitnie nie chorującym, a jeżeli już to aspiryna i do łóżka i przechodzi. Właśnie tego też się obawiam, że się nie orientuję i nie będę umiała zawalczyć o swoje bo po prostu z pewnymi kwestiami się nie zetknęłam :( i nawet nie zdenerwowało mnie to że nie sprzedała mi paracetamolu bo sama nie jestem przekonana do leków w ciąży, tylko już sama nie wiem co gorsze, gorączka i kaszel czy tabletka leku...
 
Do góry