G
goszczaca
Gość
Uuu odpada. Mam 473 km do zakopanego
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witaj w naszym gronie: D i gratuluję
Dziewczyny az mi wstyd bo ja jem majonez normalnie
Czasami myślę, ze ciąża to wyjatkowy czas; to fakt..ale czerpać z tego korzyści, trzeba wszystko sobie odmawiać no tragedia. Jamajonez praktycznie dzien dnia jem.
No ja czasem oblizuje surowe mieso z palców jak coś z mielonego robieja też jem, najczęściej na kanapkach, ostatnio zjadłam też jajko w majonezie, jak dla mnie nie można popadać w paranoje, a już w ogóle nie wydaje mi się, żeby te kupowane majonezy chociaż obok jajek stały ;p wystarczy, że przez 9 miesięcy nie zjem surowego mięsa, wszystko wypieczone..
Moje strony ja pochodzę z Tychów ale od 7 lat mieszkam w Pszczynie
To prawda borówki rosną na wysokich krzewach akurat mam na działce [emoji4]Tylko surowe owoce i warzywa mają nieporównywalnie więcej witamin. Od zawsze w dzieciństwie jadłam jagody ze śmietaną i cukrem. Borówki chyba na szczęście głównie rosną na jakis plantacjach i są to wyższe krzaki. Maliny tez jem surowe.. zawsze myte "w kąpieli".
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja tez nie popadam w paranoję z jedzeniem ale o tych jagodach to się nasłuchałam, naczytałam ojej... [emoji14] zawsze lubiłam jagody a potem moja mama mnie skrzyczala dawno temu i się skończyło[emoji3] o jedzeniu to można gadać i gadać co dobre. Ja niestety nie mam kasy żeby jeść niepryskane jedzenie kupione w sklepie ekologicznym gdzie jedna marchewka kosztuje 5 zł [emoji14]Że w majonezie są surowe jajka? Chyba tylko na etykiecie. 3% proszku jajecznego. albo w domowym. Ja nie będę popadać w paranoje taka żeby nie jeść
Ooo do tych eko to jestem uprzedzona. Synowi kupowalam eko to mial wysypki non stop, kupuje normalne nie ma wysypki. Ostatnio kupilam truskawki no ten jak z mezem sie dopadl to kilogram zjedli, nawet nie zdarzylam umycJa tez nie popadam w paranoję z jedzeniem ale o tych jagodach to się nasłuchałam, naczytałam ojej... [emoji14] zawsze lubiłam jagody a potem moja mama mnie skrzyczala dawno temu i się skończyło[emoji3] o jedzeniu to można gadać i gadać co dobre. Ja niestety nie mam kasy żeby jeść niepryskane jedzenie kupione w sklepie ekologicznym gdzie jedna marchewka kosztuje 5 zł [emoji14]
Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
Bede sie martwic po porodzie przyganial kociol gsrnkowi a sam smoli a ty to nie wcinasz?Wy tak dziewczyny jecie majonez? A jak figura? [emoji3]
Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom