reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2018

reklama
Witaj w naszym gronie: D i gratuluję:)

Dziewczyny az mi wstyd bo ja jem majonez normalnie:(
Czasami myślę, ze ciąża to wyjatkowy czas; to fakt..ale czerpać z tego korzyści, trzeba wszystko sobie odmawiać:( no tragedia. Jamajonez praktycznie dzien dnia jem.

ja też jem, najczęściej na kanapkach, ostatnio zjadłam też jajko w majonezie, jak dla mnie nie można popadać w paranoje, a już w ogóle nie wydaje mi się, żeby te kupowane majonezy chociaż obok jajek stały ;p wystarczy, że przez 9 miesięcy nie zjem surowego mięsa, wszystko wypieczone..
 
ja też jem, najczęściej na kanapkach, ostatnio zjadłam też jajko w majonezie, jak dla mnie nie można popadać w paranoje, a już w ogóle nie wydaje mi się, żeby te kupowane majonezy chociaż obok jajek stały ;p wystarczy, że przez 9 miesięcy nie zjem surowego mięsa, wszystko wypieczone..
No ja czasem oblizuje surowe mieso z palców jak coś z mielonego robie:(
 
Tylko surowe owoce i warzywa mają nieporównywalnie więcej witamin. Od zawsze w dzieciństwie jadłam jagody ze śmietaną i cukrem. Borówki chyba na szczęście głównie rosną na jakis plantacjach i są to wyższe krzaki. Maliny tez jem surowe.. zawsze myte "w kąpieli".


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
To prawda borówki rosną na wysokich krzewach :) akurat mam na działce [emoji4]

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Że w majonezie są surowe jajka? Chyba tylko na etykiecie. 3% proszku jajecznego. albo w domowym. Ja nie będę popadać w paranoje taka żeby nie jeść
Ja tez nie popadam w paranoję z jedzeniem ale o tych jagodach to się nasłuchałam, naczytałam ojej... [emoji14] zawsze lubiłam jagody a potem moja mama mnie skrzyczala dawno temu i się skończyło[emoji3] o jedzeniu to można gadać i gadać co dobre. Ja niestety nie mam kasy żeby jeść niepryskane jedzenie kupione w sklepie ekologicznym gdzie jedna marchewka kosztuje 5 zł [emoji14]

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez nie popadam w paranoję z jedzeniem ale o tych jagodach to się nasłuchałam, naczytałam ojej... [emoji14] zawsze lubiłam jagody a potem moja mama mnie skrzyczala dawno temu i się skończyło[emoji3] o jedzeniu to można gadać i gadać co dobre. Ja niestety nie mam kasy żeby jeść niepryskane jedzenie kupione w sklepie ekologicznym gdzie jedna marchewka kosztuje 5 zł [emoji14]

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
Ooo do tych eko to jestem uprzedzona. Synowi kupowalam eko to mial wysypki non stop, kupuje normalne nie ma wysypki. Ostatnio kupilam truskawki no ten jak z mezem sie dopadl to kilogram zjedli, nawet nie zdarzylam umyc:D
 
Hej dziewczyny ja czekam na pierwsza wizyte. Mam na 1'sierpnia.... jestem po inseminacji.
Powiem Wam ze brzuch mnie cos pobolewa i strasznie mnie to martwi... czy Wy tez macie takie bole. Bardzo delikatne ale jednak.
Teraz wychdzi na to ze u mnie jest 5 tydz i 4 dni.
 
reklama
Do góry