Sasanka, ja z kolei miałam robione 3 rtg zębów na początku 3. tygodnia
pocieszam się, że w tak wczesnej ciąży podobno albo płód obumiera, albo nic mu nie zaszkodzi.
Lilip najlepsze życzenia.
Tematu porodu póki co nie mam ochoty poruszać (choć nie były takie straszne).
W ramach pracy dźwigam często, jest to męczące, czuję, że już nie mam tej wydolności. Dzieci za to staram się już nie nosić. W czasie poprzednich dwóch ciąż nie pracowałam, więc jest to dla mnie coś całkiem nowego. Prowadzę własną działalność i sama nie wiem, jak długo wytrwam / jak długo jest to bezpieczne. Dodam, że znajoma z branży z pobliskiej miejscowości straciła nie tak dawno dziecko pod koniec siódmego miesiąca ... nie wyorażam sobie przez co przechodzi...
Niby ciąża to nie choroba, w pierwszej ciąży jeszcze w piątym miesiący wędrowałm z plecakiem po Hiszpanii, nie było nic. Ale z pracą mam aktualnie zagwozdkę, poradzę się gina, sama nie wiem.