reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2015

Xenian u nas w dzień różnie bywa ma takie dni że podsypia mi po kilkanaście min i budzi się a ma takie że ciągle śpi. Noce przesypia ale też od czasu do czasu ma dzień czy dwa że budzi się na dodatkowe karmienie
 
reklama
Xenian, u bas aktualnie więcej jedzenia i więcej spania w dzień, ale liczba pobudek w nocy też się zwiększyła. Wcześniej miewał też chwilę takich bezspaniowych dni.
 
Filip chciał wyjść z pokoju bez otwierania drzwi. Ale szyba w drzwiach powiedziała, że tak się nie da i pękła ;-). a na serio-szarpali z kolegą drzwiami, kolega puścił, drzwi trzasnęły i szyba wypadła na na Filipa


studiuję to BLW. dziś dałam Michałowi kawałek jabłka do ręki, ależ miał minę. i cały się trząsł z obrzydzenia :-D


rurka - niesamowita zmiana!! podziwiam, zazdroszczę, gratuluję!


martefka, Michał też woli prawy bok. choć jak ma w tym interes to i na lewy się przekręca


sofi, jak nie ma wskazań lekarskich, to do konca 4 m-ca wskazane only mleczko.


Agaawa, śliczny Piotruś! taki mądry wygląda :-). gratuluję zdolności hafciarskich :-)


xenian, mój ma tak, że jak uśnie sam, bez bujania - to śpi lepiej. ale czesto bywa że po ok 40-50 min się budzi ponarzeka ok 10 min i usypia jeszcze na pół godz, czasami na dłużej.
ogólnie wychodzi mu 2 drzemki po ok 1,5-2 godz. czasami jak jestesmy na zakupach to ma 3 drzemkę w aucie.
poranna pobudka jest ok 9-10:szok:, spać idzie o 21. no ale nie ma tak dobrze - w nocy są przedstawienia różnego typu:confused2:

DSC03074.jpgDSC03123.jpg
 

Załączniki

  • DSC03074.jpg
    DSC03074.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 37
  • DSC03123.jpg
    DSC03123.jpg
    25 KB · Wyświetleń: 43
Ostatnia edycja:
Tak zrobie bede czekala. Lepiej chwile poczekac jak ma mi mala cierpiec. A imala z chwilą gdy skonczyla 3 miesiace przesypia cale noce. Jak zasypia o 20 tak budzi sie o 6 daje jej jesc i spo do 9.oczywiscie w nocy o 23 daje jej na spoicha jesc.
 
Dziewczyny, mnie też frapuje to rozszerzanie diety. Dlatego to BLW wydaje mi się fajne, bo jest jakieś takie naturalne i bezstresowe. Dajesz dziecku do wyboru różne rzeczy i nie stresujesz się w którym miesiącu ile gram czego podać. Zastanawiam się dlaczego wiele z Was tak spieszy się do tego rozszerzania diety? Bo mi wręcz przeciwnie, ale może nie pomyślaam o czymś, co Was przekonuje???
Xenian, tym linkiem nie chciałam CIe stresować odnośnie podawania wody, tylko tak, żebyśmy sobie wszystkie poczytały, bo babka mądrze pisze.
Kradz, Mleko mamy jest bardzo kaloryczne, dlatego jak ktoś chce "podtuczyć" dziecko to wręcz nie powinien podawać innych pokarmów.
 
Bachuta - ja się bardzo cieszę że wrzuciłaś ten link na temat wody. Ja teraz od kilku dni nie podaję i czekam na poprawę brzuszka:) sama też mam ogromne problemy w tym tygodniu bo odzywa się mój zespół jelita drażliwego i biegam do toalety ze stresu przed podróżą. Wodę do samolotu wezmę na wszelki wypadek ale zrobię wszystko, żeby jej nie podać:)
 
Bachuta u nas sytuacja jest specyficzna. Hania od początku nie pije tyle mleka ile powinna żeby ładnie przybierać na wadze.
Karmię ja moim mlekiem ale butelką wiec wiem jakie ilości zjada. Poza tym prowadzę bilans płynów, codziennie zapisuję ile ml zjadła i ważę pampersy żeby wiedzieć czy prawidłowo sika.
Sam fakt ze waży w tej chwili równe 5 kg (wczoraj świętowaliśmy ten sukces) a ma 19 tyg mówi sam za siebie.
Dzieci z wadami serca dość często wcale nie chcą pić mleka ponieważ męczą się przy karmieniu. I Hania tak miała wiec podczas gdy Wasze maluchy przybieraly pewnie nie raz po 500g na tydzień my się cieszyliśmy jak było +70.
Także teraz nie wprowadzam jej nowych rzeczy na siłę, sprawdzam czy może jest coś co będzie jeść chętniej.
Od początku było wiele wątpliwości i całe nasze dnie się skupiamy na kwestii karmienia. Sto razy się zastanawiałam czy nie przejść na mm bo może będzie jej bardziej smakowało niż moje mleko itd. Teraz jest już trochę lepiej ale nadal problem jest.
 
Kradz, rozumiem. A konsultowaliscie sie z doradca laktacyjnym? Są też inne sposoby na dokarmianie mlekiem, np. kubeczki, lyzeczki... Może tak byłoby jej łatwiej jeść niż butle ssac?
 
Rurka - pewnie masz wielu takich ekspertów wokół siebie, ale Bachuta może mieć rację:) sama widziałam jak takie maluszki w inkubatorach karmili z kubeczków. Mnie się wydaje, że jest trudniej to ogarnąć ale może akurat:) Franek z doidy cup nie umiał pić wody ale z mlekiem nie próbowałam.
 
reklama
Xenian chyba chodziło Ci o Kradz ;-)
Ale fakt. Moja koleżanka jest w Szwecji. 5 lipca urodziła. Tam noworodki dokarmiają z kieliszków. Może warto spróbować ?
 
Do góry