Marcowe mamy 2015

[KRROPELKA]

ja osobiscie nie sadze by galeria zdjec, nawet od urodzenia, cokolwiek tu zmienila. domyslam sie, ze nie wszytsko jest klamstwem. bardziej chodzi o to, ze teraz trzeba by bylo na kazdym kroku sie zastanawiac co jest prawda a co nie. klamstwo jest lepkie i ciagnie sie za czlowiekiem. a w dobie internetu ciagnie sie globalnie. taki minus postepu techniki.
nie jestesmy sedziami ani nawet lawa przysieglych. nigdy tez nie dojdziemy prawdy.
ja bym sie tu raczej zastanowila czy w obliczu zaistnialych faktow jestesmy wstanie jeszcze zaufac czy nie?

 

[sunajka897]

a tak z innej beczki odnośnie wchodzenia na forum
nie widać na stronie głównej wątku marcowe mamy jak się nie jest zalogowanym ale po zalogowaniu pojawia się przynajmniej u mnie

 

[KRROPELKA]

sunajka u mnie ten wejsciowy problem tez jest podobny. mam strone caly czas otwarta na tablecie i tylko cofalam sie o strone i odswiezalam. no i jak ten problem wynikl to zamiast odswiezenia wyskakuje mi okienko do logowania. bez zalogowania nie dalo sie wejsc. ale jak sie zaloguje wchodze bez problemu.

 

[aknytsuJ]

wiecie.. nie chce mi się już tłumaczyć, dokonałyście pełnej inwigilacji.. urządziłyście lincz.. ja się do winy przyznałam.. odpuszczam... na szczęście forum to nie życie...

 

[rurka]

Sunajka tak unosi główkę i trzyma dłuższą chwilę

 

[z@t]

Przykro mi że tak wyszło. Bardzo się do Was wszystkich przywiązałam, wszystkie sobie ufamy na słowo, odejście jednej, zwłaszcza tej która bardzo często się udzielała i była bardzo wyrazista, w pewien sposób budzi smutek, zawód. No bez sensu Justynka to wszystko rozegrałaś. Tak czy inaczej życzę Ci wszystkiego dobrego, dbaj o mam nadzieję prawdziwego Rafałka i -sama pisałaś że dziecko od urodzenia trzeba wszystkiego uczyć-nie ucz go kłamstwa i bezkarności w Internecie.

 

[aknytsuJ]

mi już nie jest przykro po całym dniu linczu.. to jest tylko internet... tyle.. dobrze że realne życie jest fajne i świat sie nie kończy...

 

[Elżbietka]

Justyna, w którym miejscu się przyznalas i co jest winą?
Dlaczego pisalas6 tam takie straszne rzeczy? Ze u dziecka wadę wykryto, że spadła ze schodów i stracilas dziecko?
Takie rzeczy się dzieją i są to niewyobrażalnie tragedie. Naprawdę chciałabyś cos takiego przeżyć?

 

[KRROPELKA]

rurka a to nasza "podniesiona glowka"

 

[Xenian]

Rurka - jaka piękna pompka staram się Franka położyć na brzuchu przynajmniej na chwilę w ciągu dnia ale powiem szczerze że ciężko bo albo śpi albo jest lo jedzeniu albo wkurzony. Lubie go za to mieć na piersiach albo na kolanach na brzuchu. A jak jest zmęczony i się go w łóżeczku ułoży w tej pozycji to przytula się do materaca i odpoczywa. Urocze to

W ogóle coraz fajniejszy ten mój syn rozmawia już ze mną na całkiem poważne tematy, rączki składa i śmieje się pięknie. Mogłabym nad nim wisieć godzinami. Pewnie u Was to samo