Dobry wieczór kochane dawno do Was nie zaglądałam
Ale jeszcze mnie nie wywaliłyście, bo mogę pisać na forum :-)
Nawet nie próbuję nadrabiać zaległości w czytaniu bo po prostu się nie da
Gratuluję udanych wizyt i poznania płci.
Mam nadzieję iż same dobre nowiny się pojawiły
U mnie po ostatniej wizycie z 2 października wszystko ok dzidzia rośnie wypięła dupkę więc co do płci nie ma pewności, nawet dobrze pomierzyć się nie dała, kolejna wizyta za 10 dni może się pochwali wtedy.
Chyba muszę wsiąść l4 na czytanie i udzielanie się na forum, ale nie wiem czy takie dają
cierpię na chroniczny barak czasu
Praca, co tydzień jakaś impreza :-), a wieczorami padam do łóżka jak zabita i śpię.
w dzień sapię jak parowóz i czuję się coraz większa.
Pozdrawiam kochane miłej nocki.
U mnie pierwsza noc bez męża od dłuższego czasu nie wiem czy dam radę usnąć nie będzie mojego przytulaska :-(, a na misia chyba jestem za duża, ewentualnie została mi jego piżama :-)