reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2015

odnośnie kotów to słyszałam tylko tyle,żeby kobieta w ciąży raczej unikała kontaktu z kuwetą i jej nie dotykała. nie.zmieniała zawartości!!!ja mam dwa koty,ale cały czas na dworze przebywają..a po za tym ja się nimi nie zajmuję...przepraszam,ale koty nie dla mnie
 
reklama
HEven, widzę, że mamy wiele wspólnego! Też mnie do grzybków ciągnie, ha, ha, albo ogórki kiszone i jeśli chodzi o koty... To też nie moja bajka. Kiedyś syn się obruszył. Dudlał i dudlał, ż chce kota, a ja na to, żeby wybrał - albo ja, albo kot. Oczywiście w żartach. Znając życie po jakimś czasie ja bym się musiała kotem zajmować, a tego bym nie chciała. Ja to psiara jestem.
A co do zwierzaków w domu, mój Igor od urodzenia przebywał w towarzystwie mojego owczarka. Super mam zdjęcie, jak oboje leżą obok siebie, Igor na dywanie na kocyku z wyciągniętymi rączkami, a obok Hera z czułością liżącą jego rączkę.
Jakoś nigdy nie miałam hopla na punkcie dezynfekcji wszystkiego, czego się dziecko dotknęło. Igor żadnej alergii nie ma i jakoś nigdy nie starałam się chować go przed bakteriami.
 
zgadza się Anula...ja lubię porządek,ale bez przesady....jak dla mnie to dziecko nie może chować się w warunkach sterylnych...bo potem łapie wszystkie choróbska....a dom to nie muzeum!!!
uciekam się kąpać i nyny...spokojnej nocki mamuśki!!!!!
 
Ja tez psiara jestem a do kotów nie mam zaufania niestety . Jako żywe stworzenia oczywiście ze lubię ale nie chciałabym miec w domu i nie zostawiłbym kota z dzieckiem. Co innego pies :))
 
Anula Heven nooo zgadzam się w 100% z wami :-) ja też psiara :) i do kwestii bakterii i porządku podchodzę identycznie!!! :tak: lubie porządek ale bez przesady! zycie jest za krótkie żeby całymi dniami szorowac podłogę bo paproszek moze dziecku zaszkodzić :tak:

A co do kotów to racja, z daleka od kuwet..chodzi takie koty, które nawet czasami wychodzą ale wychodzą na dwór i co się z tym łączy polują na myszki, ptaszki i małe zwierzątka...bo zarażaja się toksoplazmozą a dla nas właśnie tokso jest baaardzo groźna! A propo..robiłyście już wyniki na tokso??? Ja w poprzedniej ciąży miałam bardzo wysokie przeciwciała, ale wynik świadczoący o toczącej się infekcji był ujemny, zakaźna mi jednak awidność zleciła, i wszystko było ok. Mimo wszystko jednak lekarz i tak mi teraz zlecił tokso..ciekawe po co?? no ale zrobię :)

Dzisiaj jedziemy na grzybki..uwielbiam łazić po lesie :) A co do kiszonych ogórków to przedwczoraj ukisiłam 15kg...boję się ze mało będzie tak kocham kiszaki!!!!!!! Swojskie oczywiście :)yyymmmmmmniiiiaaamiiiiii już się nie mogę ich doczekać :-p

Nadrabiałam was ponad pół godziny!!! wow ile wy piszecie!!!

co do porodów to ja dwa razy naturalnie rodziłam i trzeci też mam nadzieję. Zuz o 2 w nocy odeszły mi wody a o 12:50 była na świecie...najgorsze ze od 8 rano do 12 rozwrcie mi na 8cm stanęło i nie chciało ruszyć a skurcze były, ale bez znieczulenia rodziłam, bo właśnie za późno było już i dałam radę ...to do przeżycia jest naprawdę! Ja też jak niektóre z was nie chciałaby cesarki...no chyba że nie bedzie innego wyjścia.

heven a ja przepis na te Twoje cudeńka poproszę to dzisiaj zrobie po Twojemu :)
A macie moze jakis fajny przepis na paprykę albo cukinię ??? w sensie przetworów :-)
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem jak u was, ale u mnie leje za oknem... Ech, a miałam iść dzisiaj z synem na rower... Wczoraj było tak ładnie, ale ja z kolei miałam kiepski dzień. Pół dnia przeleżałam w łóżku i pospałam po 18-tej.

A po lesie za grzybami też uwielbiam chodzić. Co roku z teściem jeździmy koło Włocławka. Mamy tam swoje trzy ulubione lasy. Dziewczyny, są grzyby trochę już?
 
reklama
dzień dobry!!!!

u nas też szaro...buro i ponuro..ale nie narzekam!!!!
obiadek zrobić..a potem muszę coś wymyślić..jakiś plan na dzisiaj
 
Do góry