rurka mnie rowniez pobolewa brzuch i takie dziwne uczucie jak by troche kłuło/ piekło:/ byłam z tym u gin i po usg stwierdził ze wszystko jest ok a te pobolewania to rozciąganie się macicy, równiez tak miałam w pierwszej ciązy (identrycznie) więc tak sie nie stresuje
reklama
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
witaj kobita
ja równiez tak miałam w poprzednich 2 ciążach... wtedy się wogóle tym sie stresowałam... jakiż człowiek nieświadomy był...ahhh.... no teraz tez w sumie mnie to nie stresuje... ale dzisiaj rano naprawdę mocno mnie bolało... rozumiesz... inaczej po prostu... ten ból tak trochę z krzyża mi szedł... dlatego się troche wystraszyłam, ale teraz już ok ... teraz jestem może też ciut bardziej przewrażliwiona... bo wiem że wszystko sie może zdarzyć....
a który u Ciebie tydz. ciąży??:-)
ja równiez tak miałam w poprzednich 2 ciążach... wtedy się wogóle tym sie stresowałam... jakiż człowiek nieświadomy był...ahhh.... no teraz tez w sumie mnie to nie stresuje... ale dzisiaj rano naprawdę mocno mnie bolało... rozumiesz... inaczej po prostu... ten ból tak trochę z krzyża mi szedł... dlatego się troche wystraszyłam, ale teraz już ok ... teraz jestem może też ciut bardziej przewrażliwiona... bo wiem że wszystko sie może zdarzyć....
a który u Ciebie tydz. ciąży??:-)
Ssabrinaa
Podwójna Mama ☺️
Witajcie dziewczyny :-)
heven sliczne kreseczki ;-)
Vivienne a Ja przy syneczku mialam bardzo wyrazne kreski a teraz wychodzily mi bledsze ;-)
kobita witaj,fajna data ;-)
rurka mnie tez czasem pobolewa podbrzusze i kluje,ale nie jakos mocno,jesli beda sie takie bole powtarzac u Ciebie a bedziesz sie martwic to idz do gina.
heven sliczne kreseczki ;-)
Vivienne a Ja przy syneczku mialam bardzo wyrazne kreski a teraz wychodzily mi bledsze ;-)
kobita witaj,fajna data ;-)
rurka mnie tez czasem pobolewa podbrzusze i kluje,ale nie jakos mocno,jesli beda sie takie bole powtarzac u Ciebie a bedziesz sie martwic to idz do gina.
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
sabrina - dzisiaj do niego zadzwonię
kobita - długie cykle to moja specjalność w tym cyklu owulację miałam ok 38 dnia cyklu... i to by się zgadzało z bladziochami i betą z krwi... więc ok 4t 2d jak w suwaczku ......ps. Zuz tez identycznie zaszłam też taki długi cykl dokładnie 4 lata temu... ten zbieg okoliczność jest dla mnie niesamowity...
kobita - długie cykle to moja specjalność w tym cyklu owulację miałam ok 38 dnia cyklu... i to by się zgadzało z bladziochami i betą z krwi... więc ok 4t 2d jak w suwaczku ......ps. Zuz tez identycznie zaszłam też taki długi cykl dokładnie 4 lata temu... ten zbieg okoliczność jest dla mnie niesamowity...
achhhh te długie cykle przez nie trudno stwierdzic który to tydzien..... a któras z was słyszała juz serducho?? ja tylko widziałam jak bije<3 jeszcze nie slyszałam gin nie chciał włączać dopplera bo mówi ze plod jest jeszcze na to za maly, ale widziałam jak bije, niesamowite uczucie, az łezka w oku się zakręciła))))
MisiaMonisia
Fanka BB :)
Witajcie
jeśli chodzi o bóle......to ja też je miewam.....co jakiś czas mnie kuje......czasami przypomina mi to ból owulacyjny ;-).
W nocy też jakoś kiepsko śpie
jeśli chodzi o bóle......to ja też je miewam.....co jakiś czas mnie kuje......czasami przypomina mi to ból owulacyjny ;-).
W nocy też jakoś kiepsko śpie
Witam nowe Marcowki! Vivienne, Heven, Kobita. Jak kogoś pominęłam, to przepraszam, nie celowo. :-)
Dzisiaj dłużej posypałam, bo wczoraj stresujący dzien był. Piszecie o objawach - ja sie nie czuje jakbym w ciazy była. Prawie wcale tych objawow nie mam. Jedyne co ostatnio mi sie zdarza to bardzo duże kołatanie serca, doktor kazał mi iść do internisty. Zrobić ekg. Troche wcześnie na taki objaw, ale ja jestem niskocisnieniowcem, wiec moze dlatego. Trzeba to sprawdzić.
Obiecuje, ze teraz będę juz na bierząco i będę regularnie odpisywać.
Dzisiaj dłużej posypałam, bo wczoraj stresujący dzien był. Piszecie o objawach - ja sie nie czuje jakbym w ciazy była. Prawie wcale tych objawow nie mam. Jedyne co ostatnio mi sie zdarza to bardzo duże kołatanie serca, doktor kazał mi iść do internisty. Zrobić ekg. Troche wcześnie na taki objaw, ale ja jestem niskocisnieniowcem, wiec moze dlatego. Trzeba to sprawdzić.
Obiecuje, ze teraz będę juz na bierząco i będę regularnie odpisywać.
MisiaMonisia
Fanka BB :)
kurcze..jakoś naszedł mnie taki niepokój.....mam nadzieję ze zobacze na usg bijace serduszko....że nie noszę w sobie pustego jaja płodowego :-(
reklama
z@t
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2014
- Postów
- 2 431
Misia Monisia Ty się nazywasz Monika? JAk tak to jesteś moją imienniczką Skąd lęki o puste jajo płodowe? To się naprawdę często nie zdarza, cały czas to sobie powtarzam, mimo że wiele kobiet, dziewcząt roni ciąże albo są inne komplikacje to naprawdę statystycznie więcej ciąż jest tzw mocnych.
Agawa zazdroszczę braku objawów, ja w pierwszej ciąży też tak miałam wogóle nic a nic oprócz piersi. Wogóle pierwszy trymestr przeszłam jak burza dopiero równo od 12 tygodnia co dwa tygodnie lądowałam na IP z powodu skurczy, dosłownie skurczy dzień w dzień co chwilę i za każdym razem słyszałam że szyjka super i wszystko super- teraz wydaje mi się że psychika mi siadała. Ta ciąża obfitowała w wiele zwrotów akcji.
Witam nowe mamusie
Ja włąśnie wróciłam z końcówek wyprzedaży, po prostu szaleństwo
A mieliśmy oszczędzać
No i dzisiaj dopadły mnie mdłości, jest źle, fatalnie.
Z tymi upławami to poczekam do wizyty za tydzień serduszkowej, bo raz że każda wizyta kosztuje nas 200 zł, to jeszcze to nie są plamienia raczej, tylko zółte upławy, czasem ciemne ale nie ma powodu do paniki. Ewentualnie wezmę sobie lacto vaginal( można go brać dziewczyny???)
Rurka co do bólów brzucha to ja miałam rozpierające bóle na początku, przed i po terminie miesięczki, i bolało, tak parzyło i promieniowało do krzyża, albo szło z krzyża, to nie były delikatne bóle menstruacyjne tylko naprawdę powodowały dyskomfort. Wiem dobrze że zagnieżdżanie dzidzi właśnie tak boli i również są to bóle krzyżowe, więc póki nie krwawisz to nie stresuj się za bardzo. Zadzwon do gina i pewnie karze Ci brać nospę.
Agawa zazdroszczę braku objawów, ja w pierwszej ciąży też tak miałam wogóle nic a nic oprócz piersi. Wogóle pierwszy trymestr przeszłam jak burza dopiero równo od 12 tygodnia co dwa tygodnie lądowałam na IP z powodu skurczy, dosłownie skurczy dzień w dzień co chwilę i za każdym razem słyszałam że szyjka super i wszystko super- teraz wydaje mi się że psychika mi siadała. Ta ciąża obfitowała w wiele zwrotów akcji.
Witam nowe mamusie
Ja włąśnie wróciłam z końcówek wyprzedaży, po prostu szaleństwo
No i dzisiaj dopadły mnie mdłości, jest źle, fatalnie.
Z tymi upławami to poczekam do wizyty za tydzień serduszkowej, bo raz że każda wizyta kosztuje nas 200 zł, to jeszcze to nie są plamienia raczej, tylko zółte upławy, czasem ciemne ale nie ma powodu do paniki. Ewentualnie wezmę sobie lacto vaginal( można go brać dziewczyny???)
Rurka co do bólów brzucha to ja miałam rozpierające bóle na początku, przed i po terminie miesięczki, i bolało, tak parzyło i promieniowało do krzyża, albo szło z krzyża, to nie były delikatne bóle menstruacyjne tylko naprawdę powodowały dyskomfort. Wiem dobrze że zagnieżdżanie dzidzi właśnie tak boli i również są to bóle krzyżowe, więc póki nie krwawisz to nie stresuj się za bardzo. Zadzwon do gina i pewnie karze Ci brać nospę.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
Podziel się: