reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

jestem już po!!!!!dziewczyny widziałam i słyszałam serduszko...pikało jak u dorosłego aż gin się uśmiechnął!!!fasolka ma 1,45 cm...termin przesunął mi się na 14 MARCA!!!!

spytałam się o cukrzycę ciążową i ze względu,że ją miałam muszę teraz zrobić test na obciążenie glukozą...blee
jak ujrzałam swoją wagę to omal nie zemdlałam...od poniedziałku dieta jak nic

i następna wizyta 19 sierpnia!!!!
 
reklama
Dziewczyny, jest mi tak cholernie przykro... Dziś się dowiedziałam, że moja ukochana sunia, Hera, owczarek niemiecki ma nowotwór... Dwa tygodnie temu zachorowała... I jest coraz gorzej... I musimy podjąć decyzję o uśpieniu...
Ryczę już od godziny...

Heven, przepraszam, że w takim nastroju, ale super, że widziałaś maluszka, swoją piękną kropeczkę.
 
Ostatnia edycja:
heven....gratulacje!!!
ja sprawdzałam cukier na czczo na poczatku lipca ( z pozostałymi badaniami) i wyszło mi 92.....mój ginekolog stwierdził, że według najnowszych norm (był na jakimś sympozjum czy coś)...że to za wysoko i mam spr jeszcze raz...i dietę cukrzycową wprowadzić...więc heven....przyda sie Twój link, chociaz i tak juz starałam się dostosowac do tych wytycznych... ale muszę sie ostrzej za to zabrać...a tak mi ciężko!!! co do wagi to właśnie możemy sobie rekę podac bo ja też ostatnio padłam jak wlazłam na wagę...:eek:

Anulka....bardzo mi przykro...wiem jak mocno można się przywiązać do pieska... to jak członek rodziny prawie...trzymaj się
 
jeju, dziewczyny za szybko piszecie i nie nadążam czytać :-) wolniej proszę ;-)
Ja to dzisiaj wsunęłam śledzie na obiad z pyrkami i koperkiem. Nie mogłam się powstrzymać... ale mam ochotę na pierogi ruskie.. zwykle nie przepadałam za ruskimi ale teraz mi jakoś strasznie smakują! :tak:
Ja ciuszki noszę jeszcze swoje, chociaż spódnice z wysokim stanem to nie uciskam sobie na brzuszek albo luźne spodenki i luźniejsze koszule. Bo zwykłe spodnie i jeansy mnie cisną pod brzuchem... i kupiłam sobie jedną bardzo luźną sukienkę, w kroju worka :p i jedną taką miałam już wcześniej. Ja za miesiąc idę na wesele i zaopatrzyłam się już w sukienkę na tę okazję, dobrze, że spodobała mi się taka o kroju w kształcie litery 'A' bo inaczej bym nie weszła :D
anulka_marcowa strasznie współczuję. trzymaj się... my naszego psiaka pochowaliśmy po 15latach z nami, wiem, jak to boli. Będzie dobrze, tylko staraj się nie denerwować.
 
Czy któraś ma tu jadłowstręt? Tak piszecie o swoich apetytach, że pomyślę iż głodzę swoje maleństwo. Mi się wydaje że jem mniej niż przed ciążą, a na pewno mniej słodkiego.
Ktoś pytał o książki o rodzeństwie ja z moją córą czytałam już co nieco, kiedy nie byłam nawet w ciąży. My mamy książki z biblioteki, bo na kupowane to bym musiała wygrać w totka milion na książki i magazyn dla nich. Chłonie 2 lub 3 dziennie. Z tego co pamiętam
był Tupcio Chrupcio, franklin czeka na siostrzyczkę, franklin będzie starszym bratem, Miś Remiś jest zazdrosny
 
haven gratuluję serduszka :tak:
aniu wiem co czujesz...strata pieska jest straszna,
my tez straciliśmy sunie 4 lata temu..zdecydowaliśmy się ją uśpić
i to była najlepsza decyzja bo piesio się nie męczył i ja też nie.
a 4 miesiące później kupiliśmy nowego psiaka i jest z nami cały czas :-)
 
reklama
Do góry