reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

reklama
Halo ja dopiero zaleglam cały dzień w ruchu...
Trochę padam u nas oo ulewie wiec się ochlodzilo
I jest czeski :) mdłości mnie dziś nie meczach AZ tak wiec nie jest złe ;)
Jak tam po wizytach dziewczynki????
 
ja wzeszłym tygodniu latałam do łazienki 3 razy dziennie, ale biegunki nie miałam, przeszło samo.
Na zaparcia polecam otręby są różne pszenne, owsiane, najlepiej takie najbardziej naturalne mieszasz kilka łyżeczek z małym jogurtem i wsuwasz. Regulują pracę jelit i pamiętać o piciu dużej ilości wody, teraz nasze organizmy zatrzymują ją.
 
Sunajka masz rację, otręby też są spoko. Ja w sumie jem je dość często i mój organizm traktuje je jak normalne jedzenie, a nie coś co poprawia pracę jelit ;-). Kurczę, a może dlatego nie mam kłopotów z zaparciami?
Dziś nazbierałam miskę mirabelek i połowę sama zjadłam:-).
 
Anulka_marcowa może będzie córka Mirabella:-).
Pewnie dlatego, nie masz zaparć.
Suszone owoce śliwki, rodzynki, morele, figi i otręby posiadają dużo błonnika, a o ten błonnik chodzi najwięcej.
Ja w poprzedniej ciąży na drugie śniadanie jadałam jogurt z otrębami i do końca ciąży nie miałam zaparć i co się z tym wiąże często hemoroidów, jak już tak otwarcie piszemy :-)
 
dzieki Dziewczyny :D
niestety lekarz Arab wyprowadzil sie gdzies daleko kilka lat temu. raz bylam u takiej dosc sensownej Szwedki. musze sprawdzic czy nadal przyjmuje, bo ponoc dwa zawaly przeszla.
jak mnie przypili to wsiade w samolot i do Pl.
a co do rozwolnienia to tez mnie spotkalo. od czasu spodziewanej miesiaczki przez 2 tyg mialam. nie biegalam do wc non stop, ale jesli juz szlam to musialam sie tam dostac w 2 sekundy ;).
no i wzdecia tez mam :/. chociaz u mnie to jedynie nasilenie tego co i tak mnie meczy kilka lat.
a dla starszych Mamusiek na pocieszenie- moja bratowa zaszla w wieku 43 lat. w badaniach jej wychodzilo duze ryzyko chorob, miala cukrzyce ciazowa. a dzis jest mama pieknej zdrowej dziewczynki :).
Wasze rodziny juz wiedza o Dzidziach? bo my poki co sie ukrywamy ;).
 
nasi już wiedzą :) mojej mamie powiedziałam od razu jak się dowiedziałam, a mojego J rodzicom powiedzieliśmy, gdy pojechaliśmy w zeszłym tygodniu na weekend. U mnie był taki problem, że lekarze dawali mi tylko 5% szans na posiadanie własnego dziecka, do tego miesiące na lekach hormonalnych i moja biedna mamusia się martwiła, że nie doczeka wnuka :) ale okazało się, że natura silniejsza.
Może przez te sztuczne hormony brane tak długo sprawiły, że teraz mam słabe objawy ciążowe, dobrze się zahartowałam do wzrostu hormonów ;)
 
kasikz super udanego wyjazdu życzę
Krropelka my na razie ukrywamy, wizytę mam 11 sierpnia, może po mniej, albo po następnej wrześniowej. Wtedy będzie początek drugiego trymestru. Poprzednio też mówiliśmy jak był początek drugiego. Teraz dodatkowo musimy oswoić córkę z myślą o nowym dziecku, jak jej powiemy to dziadkowie od razu będą wiedzieć:-). Jest rozsądna, rozgarnięta i bystra zobaczymy jak to będzie
 
reklama
My tylko tesciowej powiedzielismy :) moj chlopak nie wytrzymal hehe. Ja mamie powiem jak bede wiedziala jaka decyzja w pracy-czy w listopadzie mi przedluza kontrakt czy zostane bez pracy...inaczej sie zamartwi...
 
Do góry