reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

U nas sapka się wycisza. Męczyłam Franka odciąganiem glutów bezowocnie i dałam sobie spokój. Ale raz wykichał ogromną koze i jakby od tamtej pory przestał wydawać te dźwięki. Kupiłam mu specjalnie wodę morską dla niemowląt ale nie wiem czym się różni od zwykłej, bo tak mocno psika, że nawet ja sobie nie aplikuję bo ma taki mocny strumień.
 
reklama
Justyna, ja od około 10 lat mam zdiagnozowanego gruczolaka przysadki. Na początku poziom PRL miałam przekroczony ponad 100 razy. O wpływie tej prxypadlosci na laktacje nic mi nie wiadomo. U mnie guz uciska na skrzyżowanie nerwów wzrokowych.
 
Elżbietka w mnie też. Dlatego nie bardzo jeżdżę autkiem po zmroku, bo mam nadwrażliwość na swiatlo.. Prolaktyna odpowiada wlasnieza produkcje mleka
 
Aaaaaa to jest sapka.. U nas czegos takiego od samego poczatku zupełnie brak... Nosek jest czyściutki lub oczyszcza się na bieżąco pod czas kichania (czasami po 4-5 kichnięć na raz) które mam kilka razy w ciagu dnia..
 
A my w szpitalu jednak to nie sapka ... :( w nocy dramat nie mogła oddychać myślałam że się udusi :( nie chce wspominać normalnie
 
Jeju, Rurka szybkiego powrotu do zdrowia dla Malutkiej. Coś zdiagnozowali?
U nas też nie za ciekawie. Zapalenie uszka wyleczone, ale niestety Janek nie za dobrze toleruje antybiotyk, mamy sensacje brzuszkowe, płacze i za bardzo nie chce jeść. Martwię się czy się nie odwodni. No, a mąż w tym czasie 40st gorączka, więc mam dwóch pacjentów w domu :(
 
Bachuta - antybiotyki nawet dorosłym dają w kość. Mogę Ci poradzić kropelki Biogaia. To probiotyk. Pomagają też przy kolkach. No i możesz też sama zażywać osłonowe specyfiki. Nam to się sprawdziło. Wprawdzie to ja byłam na antybiotyku, ale Franek bardzo cierpiał wtedy z powodu brzuszka. Jak łykałam osłonowe to było dużo lepiej.

Co do mniejszego apetytu, może nie czekaj aż zgłodnieje tylko mu proponuj pierś częściej. Nawet jeśli dużo nie zje to przynajmniej się napije.

To jest taka właśnie sytuacja, w której ja bym wygrzebała siarowe mleko z zapasów:)
 
reklama
U nas lepiej ale nadal nie wiemy co to ... może jutro po obchodzie coś mi powiedzą. ...

A MY DZISIAJ 2 MIESIĄCE JUŻ KOŃCZYMY. ... SZOK JAK TEN CZAS PĘDZI ja wczoraj 31 skończyłam :-o ... masakra a czuję się na dwadzieścia hahaha
 
Do góry