reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe kreski 💕💕💕

Taaaa pewnie mi odjebie za tydzien 😂😂😂
Kilka moich znajomych też staralo się rok pół roku niektóre i dłużej, testy owu, tempka, monitoringi i nic i wkoncu przychodził taki moment zarzenowania że już nawet mówiły że nie chcą tego dziecka że to pierdola bo się nie da przestały wszystkiego pilnować i zaczynały żyć "normalnie" 😅 i wtedy się dopiero udawało .
 
reklama
Kilka moich znajomych też staralo się rok pół roku niektóre i dłużej, testy owu, tempka, monitoringi i nic i wkoncu przychodził taki moment zarzenowania że już nawet mówiły że nie chcą tego dziecka że to pierdola bo się nie da przestały wszystkiego pilnować i zaczynały żyć "normalnie" 😅 i wtedy się dopiero udawało .
Wszystkie te stany mam już za sobą xD niestety dziecka nie mam :D
 
Kilka moich znajomych też staralo się rok pół roku niektóre i dłużej, testy owu, tempka, monitoringi i nic i wkoncu przychodził taki moment zarzenowania że już nawet mówiły że nie chcą tego dziecka że to pierdola bo się nie da przestały wszystkiego pilnować i zaczynały żyć "normalnie" 😅 i wtedy się dopiero udawało .
Ja mam wszystkie te stany w jednym cyklu 😂😂 I nadal nic 😂😂
 
Wszystkie te stany mam już za sobą xD niestety dziecka nie mam :D
;) to ja narazie mam etap jest mi smutno ale sie staram haha i mysle nad mierzeniem tempki bo tego jeszcze nie robiłam narazie wypróbowałam testy owu ale zaś duzo osób mowi ze sa nic nie warte . Nie chce zwariować a czuje ze powoli tak sie dzieje szczegulnie przed owu do czasu @ :o
 
;) to ja narazie mam etap jest mi smutno ale sie staram haha i mysle nad mierzeniem tempki bo tego jeszcze nie robiłam narazie wypróbowałam testy owu ale zaś duzo osób mowi ze sa nic nie warte . Nie chce zwariować a czuje ze powoli tak sie dzieje szczegulnie przed owu do czasu @ :o
Tak, każdej z nas odwala po owu xD ja temperatury nie mierzyłam nigdy, testy owu robiłam, no ale nic nie dało - plemniki słabe i tak. Więc tak naprawdę to se żyję normalnie, nie zamartwiam się, uprawiam seks i będzie co ma być 🤷‍♀️
 
Tak, każdej z nas odwala po owu xD ja temperatury nie mierzyłam nigdy, testy owu robiłam, no ale nic nie dało - plemniki słabe i tak. Więc tak naprawdę to se żyję normalnie, nie zamartwiam się, uprawiam seks i będzie co ma być 🤷‍♀️
No mi gin tez powiedział ze podstawa jest badanie nasienia, bo bez tego nawet jak u mnie wszysto ok i wyniki ksiazkowe to nie mozna podjac zadnych konkretnych kroków czy decyzji . Ja mam 29 lat a narzeczony 36 i nie ma jeszcze dzieci wiec narazie jeszcze nie bylismy badac jego żołnierzyków bo ustalilismy ze jak po pól roku dalej bedzie lipa to pojdzie ( meska duma i te sprawy ) 😅
 
No mi gin tez powiedział ze podstawa jest badanie nasienia, bo bez tego nawet jak u mnie wszysto ok i wyniki ksiazkowe to nie mozna podjac zadnych konkretnych kroków czy decyzji . Ja mam 29 lat a narzeczony 36 i nie ma jeszcze dzieci wiec narazie jeszcze nie bylismy badac jego żołnierzyków bo ustalilismy ze jak po pól roku dalej bedzie lipa to pojdzie ( meska duma i te sprawy ) 😅
Mój stary jak dostał swoje wyniki badań nasienia powiedział "każdemu zawsze będę radził, żeby od razu się badał, nie czekał". On poszedł po 6 miesiącach. Rozumiem męską dumę, ale pamiętaj, ze to my rozkładamy nogi przed lekarzem, przejmujemy hormony, dziwne rzeczy. Spuścić się do kubka to chyba nie wyczyn :D
 
Mój stary jak dostał swoje wyniki badań nasienia powiedział "każdemu zawsze będę radził, żeby od razu się badał, nie czekał". On poszedł po 6 miesiącach. Rozumiem męską dumę, ale pamiętaj, ze to my rozkładamy nogi przed lekarzem, przejmujemy hormony, dziwne rzeczy. Spuścić się do kubka to chyba nie wyczyn :D
Ja to świetnie rozumiem 😅 ale chłopy to chłopy ujma dla faceta jak usłyszy ze dziecka nie moze zrobic nawet . Ja to sie ciesze ze sie zdecydował sam na badanie ale oczywiscie musiało byc te magiczne "aleeee" po pół roku
 
reklama
Ja to świetnie rozumiem 😅 ale chłopy to chłopy ujma dla faceta jak usłyszy ze dziecka nie moze zrobic nawet . Ja to sie ciesze ze sie zdecydował sam na badanie ale oczywiscie musiało byc te magiczne "aleeee" po pół roku
no tak, chłopy to dziwne twory. Mój na szczęście bez gadania chodzi na wszystkie badania gdzie go wyślę, bierze suple :D
 

Podobne tematy

L
Odpowiedzi
1 tys
Wyświetleń
83 tys
Do góry