reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcelinka i Jaś

reklama
kochana teraz to juz z górki zaraz zaczną raczkowac i chodzic :-)
u mnie mój milosz juz gotowy do raczkowania ale jeszcze nie do siedzenia a milenka sztywniejsza i mysle ze szybciej usiądzie
pozdrawiamy i czekamy na nastepne dobre wiesci
 
Agata a czemu ma nie raczkowac? Moja rehabilitantka mówiła że jeśli dziecko jest cwiczone do raczkowania i nie ma jakichś poważnych zaburzeń neurologicznych to nie ma możliwości zeby dziecko nie raczkowalo. Szczerze mówiąc to znam kilka przypadków dzieci donoszonych które zaczynały raczkowac w okolicach roku i też rodzice byli przekonani że ten etap pominą .
 
.Zobaczymy jak będzie z Jaśkiem.Jaś jak ćwiczy to rehabilitantki wysiadają.Za żadne skarby nie chce nawet ustawić się do raczków.Tak podwija nogi,że w rezultacie stoi.Wkłada w to tyle siły,że trzeba by mu było połamać nogi aby ustawił je inaczej.Natomiast jedna pani zrobiła eksperyment i postawiła Jaśka.W pozycji stojącej pięknie ćwiczy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry