reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Emilia zeby wyrobic dowod musze byc w pl ja i lukasz jestesmy tam wtedy potrzebni.:tak: teraz lece sama z amelkowna wiec nie wyrobie dowodu...dopiero w lipcu jak razem pojedziemy to zlozymy wniosek i moja mama odbierze bo u nas kaza czekac do 4 tyg :szok:

ale dzien sie zrobil pponury bleeee snieg z deszczem u mnie pada:/ i Pentland Hills cale w sniegu:baffled::confused2:myslalam ze juz moze wiosna przyjdzie ale sie mylilam:crazy:

ja chyba musze isc ze soba do innego gp....strasznie puchna mi rece,nogi i wczoraj nawet buzia:szok: jak bylam ostatnio to oczywiscie wszystko ok ...prosze zmienic diete na taka co mniej tluszczu zawiera qrwa kiedy ja puchne (woda mi sie odklada) niezaleznie od tego co zjem:eek::confused2: tylko na tej diecie dunkana czulam sie dobrze bo ona wywala nadmiar wody w cialku ehhhh martwie sie ze moze to cos z krazeniem albo z watroba np bo tez tak moze byc a tu gp ma mnie w doopie:no:podejzewam ze z np 10kg mojej nadwagi polowa to jest woda a reszta to tluszcz:zawstydzona/y::sorry: tylko jak tu wymusic badania ??:baffled: znowu trzeba bedzie sie drzec i sciemniac jak to tragicznie jest ze mna hehehe
 
reklama
No tak , ja juz lekarza bede omijac szerokim lukiem!!!

Isabel- pojde do lekarza i mu nagadam, bo jak bylam ostatnio co my tacy pochorowani(no wiecie paracetamol ma nam pomoc) to lekarz wypisal mi taki list do tej mojej aplikacji na mieszkanie- mial napisac ZE GRZYB ZAGRAZA NASZEMU ZYCIU.

No to mi napisal , ze on wie ze mieszkanie z grzybem nie jest dobre, ale on nie ma POPARTYCH DOWODOW na to by napisac ze grzyb stwarza niebezpieczenstwo!!!!


To kurcze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: pojde do niego i zapytam sie czy zdjecie rtg (z infekcja wplucach, ktorej on nie slyszal!!!)mojego dziecka jest dla niego popartym dowodem??:szok::angry::angry:


A ja wam powiem ze mam pewnie tez te pluca zawalone, bo kaszle jak stary silnik,no ale skierowania na rtg przeciez nie dostane!!!!!




Gasiorek- co tojest ten katarek???
Bo moj maly ma strasznie nos zawalony



Wlasnie musze kupic jakis priobotyk dla mnie i malego. Wiecie gdzie taki kupic i jak sie nazywa???



kinga-- to super!!!!


Emi, my zawsze gryzaki do lodowki dajemy

ja bym chciala wybrac sie do isabel, ale niewiem w koncu kiedy my wyzdrowiejemy:wściekła/y:


azorek to masz terminarz napiety, a dowod musicie byc razem do wyrobienia, a jedo z rodzicow musi odebrac, nie mama twoja czy tesciowa, tylko jedno z rodzicow.
 
ale pogoda do bani :sorry::eek::crazy: pada deszcz nawet z mala nigdzie wyjsc nie moge bo po deszczu chodzic:no: wiec posporzatalam prania 2 zrobione ugotowalam pomidorowke, buraczkowa dla olivki. mla spi wiec mam chwilke na odpoczynek bo te zebolki to masakra cala noc nie spalysmy bo sie biedna tak meczyla:crazy: trzeba jaks kawke wypic i moze sie wezme za pakowanie kartonow chociaz nie bardzo mi sie chce. jednak sa plusy wstawania o 8 godzina 12 a ja juz wszystko mam ogarniete:-)
 
Azorek dowód musisz odebra osobiście ale juz nie musicie isc oboje wystarczy jedno z was. A co puchniecie to przezuc sie na nabiał i ryby to pomaga pozbyc sie wody z organizmu no i koniecznie do lekarza.
Kinga są plusy oczywiście, ale kto nie lubi rano dłużej poleżec
A ja za to dzisiaj jeszcze nie zrobiłam nic, jakos nie mogę sie zmobilizowac. Co prawda byłam na zakupach i na herbatce ale w domu jeszcze nic nie ruszyłam. tyle, że dzisiaj to ja dużo nie mam. Kuba na obiad chce frytki, Dla Majki mam jeszcze zupe, codziennie sprzątam więc za dużo do roboty nie ma
 
Ostatnia edycja:
azorek to masz terminarz napiety, a dowod musicie byc razem do wyrobienia, a jedo z rodzicow musi odebrac, nie mama twoja czy tesciowa, tylko jedno z rodzicow.
ja mam u nas w urzedzie troche znajomosci i wiem juz ze wydadza mojej mamie bez problemu zwlaszcza ze my bedziemy juz w uk:-):-D

Azorek dowód musisz odebra osobiście ale juz nie musicie isc oboje wystarczy jedno z was. A co puchniecie to przezuc sie na nabiał i ryby to pomaga pozbyc sie wody z organizmu no i koniecznie do lekarza.

no do lekarza jeszcze raz sie przejde ale juz do innego bo jak na razie moj gp twierdzi ze jestem okaz zdrowia:szok::crazy: co do ryb to ja nie jadam dla mnie sa toksyczne trujace i absolutnie do ust nie wloze:tak::-D:-D zadnych ryb i owocow morza nie jadam wiec mam slabszy wybor zarelka np na dietke dunkana. ale fakt ze opuchlizna jest mniejsza zawsze jak hmmm delikatniej sie odzywiam i zjadam dunkanowskie zarelko:tak:
wczoraj waga caly dzien pokazywala o 2kg wiecej niz dzisiaj...wiem ze to nie tluszcz i o dziwio na kolacje pochlonelam pizze a rano waga mniejsza niz dnia poprzedniego:eek::szok: to napewno nic optymistycznego takie skoki wagi. pewnie jak bym miala leki moczopedne i na niedocisnienie czy cos to wazyla bym z jakiec 5-6kg mniej bez tych zlogow wody w cialku:zawstydzona/y::sorry::confused2::nerd:
 
uff wkoncu was nadrobilam :)

kinga gratuluje mieszkanka fajnie ze jednak ci sie udalo :)

ja mialam wczoraj takiego chorego patryka ze az wieczorem pojechalismy do szpitala.. caly dzien lezal plackiem na lozku , spal co chwile a jak sie budzil to ciaglo go na wymioty - czasem odbujalo mu sie taka zolcia :( do tego nie jadl nic caly dzien a pil tez niewiele... wieczorem zaczelo mu tak serducho walic ze myslalam ze zaraz mu wyskoczy, do tego wogule nie moglam zbic mu goraczki(dawalam mu nurofen) w szpitalu posprawdzali i dali paracetamol :D po powrocie dalam mu go i poszedl spac. dzis tez nie je wogule ale juz nie ma goroczki i widac ze mu przechochodzi :) paracetamol góra!!! :D hahah
 
Anitha wazne ze przeszlo, ja zawsze moim podaje nurofen I paracetamol lacznie zawsze pomaga. Mam do Ciebie pytanie jak twoje dzieciaki znosza podroz do Polski autem? Tak sie zastanawiam nad wakacjamii, narazie bilety sa strasznie drogie, moze jeszcze potanieja. Kuba jakos przetrwa ale nie wiem jak Maja bo ona nie za bardzo przepada za podrozami
Jejku jaka do kitu pogoda dzisiaj, nic sie nie chce, Majka marudzila wiec musialam wyniesc sie na gore tutaj zawsze czyms sie zajmie a ja potem mam sprzatania na godz.
Azorek skoro tak mozesz zalatwic z tym dodowdem to super. Mysmy musieli czekac na kolejna wizyte w Polsce.
 
no to bilety do Pl mam kupione:tak::-D lece 25 marca i wracam 8 kwietnia:-)
mama mysli ze jade na tydzien a tesciowie nie wiedza nic:-Dzadzwonie do nich jak juz w pl bede ze szkockiego nr i powiem zeby skype wlaczyli a 20 min pozniej bede pod ich mieszkaniem:-D:-D:-Dale se wymyslilam co hehehehehe zawalu dostana;-):-)

dzisiaj znajomi wpadaja na pokera i drinka;-):-D na obiadek mam piersi qrczacze w sosiku i ziemniaczki pieczone mnnnnnniiammmmmmmmm:-p a na zagryzke do pokerka robie pizze --sama:tak::-D:-D mam nadzieje ze gosci nie otruje hihi;-):zawstydzona/y::-D
ojjj dzis w tesco bylismy (wczoraj dotargalam sama jedynie czesc zakupow-potrzebny tragarz jednak czasem;-)) i pytam mojego czy mu kopytka kupic...a on mowi ze nie bo ma lepsze obiadki w domu i woli jak sama zrobie:szok: dziewuszki to znak ze przecholowalam ostatnio i rozpiescilam za bardzo wlasnego faceta;-):confused2: ciekawa jestem co on teraz bedzie jadl jak ja na 2 tyg polece do pl hahaha:-D
 
Dziewczyny, ale mi szkoda tych waszych dzieciaczków... Ale już chyba taka pora roku, że pełno wirusów... :sorry: Mojej też coś dziś w nosie świszczy... Aby do wiosny

Azorek, a może paszport brytyjski? Ponoć jest mniej zamieszania, wymogów, mniej kosztuje i jest szybciej... Natalii chcę zrobić brytyjski właśnie, o ile tatuś ma niezbędne dokumenty... Gratuluję zakupionych biletów :tak: Oj, ciężko będzie będzie twojemu mężulkowi bez twoich obiadków, skoro go tak rozpieszczasz :-D Ja swojemu tak dogadzałam jak jeszcze w ciąży byłam, teraz już mi się nie chce :-) Ale tęskni mi się za jakimś dobrym obiadkiem, więc pewnie się niedługo zmobilizuję :tak:

Pogoda do kitu :wściekła/y: Takiego lenia mam, że na spacer z dziumdzią wybrałam się dopiero po 16tej i już jesteśmy z powrotem w domu :sorry: Nawet kot coś niechętnie na dwór wychodzi :-D

Misialula, może ja się do ciebie o pomoc zgłoszę z mieszkaniem, bo powoli mnie to wszystko wqrzać zaczyna i coraz częściej myślę, żeby zamieszkać samej bez zbędnych ludzi... Strasznie lubię moje mieszkanko i wszędzie mam blisko, ale- cholera- nie najmowałam się za sprzątaczkę i miło by było, gdyby braciszek od czasu do czasu zechciał sprzątnąć chociaż po sobie... :wściekła/y:
 
reklama
isabell znosza jak znosza... musza i juz :) generalnie podroz do newcastle jest ok i pozniej z amsterdamu pol drogi tez. pod koniec niemiec i cala poska(do krakowa) juz bywa ciezko ale jakos staram sie zabawiac patryka zabawkami , jakies jedzonko, chipsy.. postoje jak sa konieczne to tez robimy. zdaza sie tez ze patryk jedzie u mnie na kolanach(wiem ze to ryzykowne ale...)
ogolnie z kazda podroza jest coraz lepiej bo wiadomo ze dzieci sie przyzwyczajaja :)

patus nadal oslabiony juz ma dzis 2 drzemke ale widac ze jest juz lepiej :) wogule mial dzis takie rozwolnienie ze szok w pieluszce mialam prawie sama wode :/
 
Ostatnia edycja:
Do góry