reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Doveinred dzięki.
Oj ja chyba też mam mysz. Ostatnio robiliśmy porządki na szafkach i wszystkie reklamówki są w strzępach, reklamówka wisząca na drzwiach też co jakiś czas jest w strzępach. Co można tutaj kupić na myszy?
Mnie kurde znowu jakieś przeziębienie łapie, kurde jeszcze nigdy tyle nie chorowałam jak tej zimy, co chwile coś
Dzień w pracy straszny, jeszcze jutro i weekend wolny
 
reklama
isabell- ciezko powiedziec. My ma myszy zakladalismy lapki i po 8 mies wkoncu wpadla pierwsza :) .
Sa trutki na myszy i szczury ale jak dzialaja nie wiem. Tez mamy taka trutke i zjadaja z niej ale nadal myszy sa. Wiec pytanie : czy dziala? albo czesc zabila i jest tu poprostu z tuzin myszy.
Najlepiej je lapac (z naszego doswiadczenia) recznie, w pudelko na slodka przynete albo na popkorn do mikrofalowki- wlozony do torby (ale nie solony tylko ten slodki) . Lubia jeszcze bulke tarta z Morrison.

Ogolnie rzecz piorac - kup dobrego kotka :)
 
Doveinred Ty to masz z tymi myszami ja się myszy nie boje ale jakby w domu była to bym panikę siała straszną a jak Ty tu piszesz że 4 złapałaś to ja normalnie mam dość horror jakiś.
Super że już tylko 60 dni do cesarki minie strasznie szybko i dzidzia będzie z Wami

Ola super robótki tylko kiedy Ty czas znajdujesz
 
Moja kolezanka kiedys tez miala problem z myszami - mowila,ze bylo okropnie - one wlazily nawet na firanki do gory - bala sie, ze wkoncu ktoras wejdzie do lozeczka syna...okropienstwo. Tyle,ze ona wynajmowala mieszkanie - zglosila to lanlordowi i ten przyniosl jakas dobra trutke,bo myszy po paru dniach nie miala... no ale co zrobic-takie uroki Szkocji-plagi myszy:)
 
no my tez wynajmujemy ale to stara kamienica na leith walk-u pomiedzy deskami a solidna podloga jest okolo10 cm szpara. A w lazience nawet slyszymy sasiadow w szafce . Przechodza pod podlogami po calej kamienicy.
 
podziwiem was ze tak zyjecie z myszami :) mnie to byle robak czy pajak obrzydzal i jak tylko gdzies jakiegos zobaczylam to pozniej caly dzien chodzilam i patrzylam po scianach czy nic nie ma :D na tym mieszkaniu naszczscie nie ma zadnego robactwa i oby tak zostalo :)
 
anitha- no nam myszy nie przeszkadzaly az do tego roku. Przez ta zime tak sie rozmnozyly i zaczely podjadac produkty na szafkach.
Ogolnie to mialam 8 chomokow, 2 swinki morskie- wiec gryzonie mi nie straszne :)
 
dziendoberek:D dalej katar mam ale z zatok wiec sie mecze:/ grrr ponad tydzien juz buuuuuuuuuuuuuu niech to cholerstwo idzie w cholere bo juz nie daje rady:/
dziewczyny widze,ze nie jedna z was ma juz roczne dziecko i tak sie zastanawiam,czy szczepilyscie juz swoje pociechy ta potrojna szczepionka:odra,swinka,rozyczka?? bo ja sie tyle o tym naczytalam i jestem troszke przestraszona-nie wiem ile w tym prawdy,ale im czlowiek wiecej czyta tym glupszy chyba:) ta szczepionka wywoluje tyle kontrowersji, ze juz sama nie wiem...
A jesli szczepilyscie to napiszcie prosze jak przeszly to szczepienie wasze dzieci? bo to ponoc najciezsza do przejscia szczepionka.
I sorki jesli ten temat juz kiedys byl...

Emilkaqq-- co do szczepionki-- dzieci reaguja na nia czesto goraczka,wysypka itp sa marudne i placzliwe,klopoty ze spaniem(bezsennosc). amelkowna przez prawie 3 noce nic nie spala a ja chodzilam na rzesach,pilam kawe litrami i siedzialam z nia nawet do 5 rano bo ciagle chciala sie bawic :O ale lepiej zaszczepic niz pozniej dziecko mialo by zalapac np rozyczke---poczytaj jakie sa skutki u tak malych dzieci zachorowania na te choroby!! a te wszystkie internetowe pogloski to wielkie g*wno za przeproszeniem. dotycz aszczepionki ktora my dostawalismy wlasnie z rtecia!! teraz juz tego nie ma a o autyzm sie nie martw bo jak dobrze doczytasz odpowoednie fora msdyczne to sei dowiesz ze na 100% nie jest pewne ze to po szcepionce :) ale popros w przychodni zeby na pneumokoki czy meningokoki podali w innym terminie(bo tu jak pisza dziewczyny podaje sie skojazona + meningo czy pneumo) ja dopytalam lekarza ze nie powinno sie podawac tych szczepien razem bo przez to wlasnie u dzieci wysypki itp objawy i dzieci gorzej znosza:/ lepiej najpierw zaszczep na ospe i rozyczke. takie moje zdanie aaaa i przygotuj sie --nurofen i nieprzespane nocki--choc wiem ze czesc dzieciaczkow dobrze reagowala na szczepienie to jednak wieksza czesc sie meczyla:((
 
Ja lece spac. Jutro wielki dzionek :) Barnim bedzie u Emilii a ja wyskocze na ciecie :) Musze sie wyrobic i wyspac bo wizyta fryzjerska na 10 rano.

Milej nocki :)
 
reklama
azorek - ja wiem jakie konsekwencje moga byc jesli dziecka sie nie zaszczepi, co grozi dziewczynkom pozniej jesli zachoruja na np. rozyczke w nieodpowiednim czasie , a co chlopcom... tyle tylko,ze ja zawsze jak naczytam sie zlych rzeczy to pozniej juz mam metlik w glowie, dlatego tez zapytalam jak przeszly to szczepienie wasze dzieci i podejrzewam, ze Nadke tez zaszczepie, ale chce jeszcze o tym porozmawiac z lekarzem-co maja ciekawgo do powiedzenia. Bo jak moje kolezanki chodzily sie dopytywac to kazdy mial jakas inna wersje.
 
Do góry