reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Witamy w ten piekny dzien:)
Bylysmy na wazeniu-Asia 6900 i 47 cm:)
Wybralysmy sie tez dzis z Asiek na zakupy-hmmm niestety nic nie upolowalysmy.Czekamy na promocje...
 
reklama
Misialula dokumenty
pojechalismy do urzedu gminy u Romka.Zameldowalismy Mala na stale, zlozylismy podanie o pesel(podobno czeka sie ok tyg) i odrazu zlozylismy podanie o dowod.Babka pozwolila nam zlozyc wszystkie dokumenty razem,Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Potrzebujesz akt slubu( chyba ze ten sam urzad), akt urodzenia dziecka(my mielismy oryginal-ten z naszymi danymi, i tlumaczenie)-on zostaje w urzedzie.To chyba tyle...
 
Hejka wszystkim
Mnie pogoda rozkłada na łopatki, 2 dni temu pochmurno i duchota taka że nie było czy oddychać, wczoraj znowu upał, dzisiaj znowu duchota, wypiłam 3 kawy i nic mi nie pomogło. Maja marudzi, tutaj mi zle sypia, budzi się co chwilę, albo miejsce jej nie odpowiada albo to przez zeby bo od kilku dni dziąsła makabrycznie spuchnięte ale oczywiście zębów nie widać, zanim wyjdzie pierwszy to będę mieć serdecznie dość ząbkowania bo już mam dość. Mamy postępy w raczkowaniu bo jak czuje rękę pod brzuchem to nawet czasami chętnie idzie a dzisiaj sama zaczęła pełzać po łóżku, tylko niestety namruczy się i napłacze przy tym strasznie. Zaczęła też zachwycać się swoim głosem i cały czas gada. Na szczęście przypomina jej się jak mówi się mama.
Emilia ta twoja mała to taka kluseczka czy po prostu mocno zbudowana, bo moja ma 8 mies i 8kg a ma 84 cm
Misialula pocieszę cię że ja też mam duży problem z usypianiem małej, co prawda nie trw to 2 godz alle tak 40 min a Maja ma już mniej więcej stałe pory spania, niestety odkąd zaczęła się przekręcać na boki i czasami na brzuch to uspanie jej to koszmar, nie dość że musi się nagadać to jeszcze tak się kręci. Zaraz po powrocie do domu będę ją uczyła ze sama zasypia bo ja w tym czasie mogłabym coś zrobić, zwłaszcza że nigdy nie wiadomo kiedy pośpi, czasami jest to tylko pół godz.
Asiek ja mam miseczke C
Anitha współczuję, to raczej jakiś wirus, obyś i ty nie załapała. Co do mojego męża to ja się nie przejmuję tylko czasami mnie tym swoim głupim gadaniem wkurza tym bardziej że w głębi wie jak to jest z jego rodzicami, nawet jak rezerwowalam dla nas hotel i się go pytałam co zrobimy z dziećmi to mi powiedział że to przecież oczywiste bo jego się do tego nie nadają i pewnie ledwo byśmy wyszli i zaraz by był telefon że mamy wracać bo coś tam i w nocy pewnie też by się to powtórzyło.
A moja Maja zrobiła ogromne postępy już nie jest tylko mama i nawet jak mnie widzi to nie ciągnie od razu do mnie, najlepeij jej z moim tatą ale do babci też się przekonuje
 
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA 64cm:):)
Misialula masz 15 kg-bagaz glowny,10 podreczny i to wszystko.Pampersy itp musza byc w tym jednym podrecznym.NIESTETY
No i mozesz zabrac wozek,jesli sie sklada.
Poza tym zeby wyrobic dowod?paszport musicie byc oboje.Twoj maz MUSI osobiscie podpisac .
 
Misialula potwierdzam, do dowodu muszą być oboje z rodziców, ja też myślałam że sama wyrobie ale okazało się że nie, jeszcze muszę się zapytać czy mogą mi ewentualnie wysłać albo może mama będzie mogła odebrać? Co do lotu to również potwierdzam. Ja zrobiłam tak że do swojej walizki włożyłam dodatkową torbę, tą co mam do wózka i do niej powkładałam wszystko dla małej i w samolocie ją sobie wyciągnęłam żeby mieć cały czas przy sobie, bardzo się przydało bo nie wyobrażam sobie wstawania co chwilę i wyciągania czegoś co mi potrzeba.
 
reklama
dzień bry :)
widzę, że u Was się dzieje :>
do mnie przyleciała dziewcyzna brata-żeby mi pomóc...a ja sobie czekam...do 5 sierpnia....ciuszki juz gotowe-choc na razie takie najmniejsze-i raczej same białe-bo nie wiadomo co nam sie wykluje :)
 
Do góry