reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Emila, napisz coś więcej i dokładniej co powiedziała ci fizjoterapeutka, żebym i ja wiedziała wcześniej czego unikać.
Płaszcz pierwszy, moim zdaniem będzie cieplejszy, a w naszym stanie ważne aby o to dbać.
 
Hej dziewczynki tak slicznie za oknem,nigdy nie przepadalam za zima ale w ty roku to ucieszylam sie jak snieg zobaczylam chyba sie stesknilam,a i malemu chyba sie spodobalo bo wczoraj nie mogl oderwac oczu od okna:-D:-D:-D
Deveinred u nas lepiej ale znowu maly nie chce nic innego oprocz mleka,doslownie jak widzi ze ide z miseczka i zobaczy lyzke to jeden wielki pisk i placz,juz sama nie wiem co robic,chyba zadzwonie do mojej HV bo w przyszlym tyg.bedzie juz mial 7 miesiecy a tu nic innego procz mleka:-(
To dobrze ze Barnimek je tez cos innego,zazdroszcze:-D a jak u was dalej biegunka bo mam nadzieje ze juz lepiej:-) Lada dzien Barnimek bedzie biegal,moj narazie siada juz w lozeczku widac zalapal o co chodzi:-D
Emila pierwszy plaszczyk jest super,ja kupilam sobie zimowy ale nieciazowy ale ja bylam w 5 miesiacu i jakos akurat sie udalo bo donosilam go do wiosny bo troche szkoda bylo mi kupic na raz plaszcz ale jak uwazasz,ty jestes juz wyzej w ciazy wiec moze warto:-)
 
Tylko sie boje ze w tym pierwszym bede wygladala jak mala kulka:)Dzis bylam na princess st ale tam nie ma nic!!!
no nic dam im jeszcze jedna szanse.
Dobranoc
 
Dzien dobry:)
Dwa dni temu Alunia miała pierwsze spotkanie ze śniegiem- najpierw byłą zdziwiona, a potem wściekła- stwierdziła, że jest za mokry i zimny by padać na jej buzię:sorry: Krzyczała strasznie;-)
Ja się ciesze strasznie bo Jarek od dziś ma wolne aż do końca roku:tak: Miał tam jakieś 5 dni płatnego urlopu do końca roku wykorzystać:tak:
Ze śniegu w sumie też się ciesze bo jakoś tak ładniej wszystko za oknem wygląda.
Z prezentami się wyrobiłam i już wszystko mam:-) A we wtorek jadę do centrum kupić sobie jakiś ciuch na Wigilię. Wiecie siedzę już te 7 miesięcy w domu z Alą i okazało się, że owszem mam sporo ubrań fajnych ale są to dresy, trampki, dżinsy i koszulki...żadnych eleganckich ciuchów, butów na obcasie i takich tam...po prostu...szafa mamusi na pełnym etacie...trochę to przygnębiające- gdybym chciała teraz iść do restauracji, na sylwestra czy choćby na tę wigilie to nie mam w czym...dlatego ciesze się na te zakupy:tak:

Gasiorek co do twojego niejadka- moja kuzynka, i córeczka koleżanki też tak miały- na widok zupki zdecydowana panika i niechęć. Ich rodzice próbowali wszystkiego- specjalnych butelek do zupek, zabawiania dziecka, odwracania uwagi, nawet dawania na siłę i nic. A po pewnym czasie dzieci same zaczynały domagać się takiego jedzenia. Najwidoczniej to nie był ich czas, i nie były na to gotowe. Nie każde dziecko musi podręcznikowo dostawać zupkę w takim i takim miesiącu. Moja Ala to na przykłąd straszny żarłoczek i zupki z mięskiem dostawała już w 4 miesiącu, a te bez w 3...po prostu mleko przestało jej wystarczać...

Emilia jesli chodzi o plaszczyki to pierwszy jest super!
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry:-) ladny poranek,my juz spacerek zaliczony,troche slisko na chodnikach wiec musialam isc ulica:-D ale tez sie ciesze ze choc troche sniegu spadlo:-)
Moj maz we wtorek idzie ostatni dzien do pracy i 2 tyg wolnego wiec tez sie ciesze bardzo:-)
Almani tak juz sobie mysle ze moze jeszcze powinnam poczekac ale tak dla pewnosci skonsultuje to z moja hv w poniedzialek ale dzieki:-)
Co do ciuchow to ja tez nie mam ich za wiele jesli chodzi o jakies eleganckie,wczesniej tylko byla praca -dom wiec nawet nie za bardzo mialam gdzie w tym chodzic nie mowiac juz o butach na obcasie choc mam 2 pary:-D ale na chrzciny w koncu kupilam sobie bluzke i spodnice,moj maz juz czasami mowil ze nigdy spodnicy nie nosze ostatnio to dobre pare lat temu:-D:-D:-D
My dzisiaj na zakupy mam nadzieje ze wszystko dostane bo w zeszlym roku o tej porze to niezle musialam sie nachodzic,wszystko wykupione:szok:
Milego dnia wam zycze dziewczynki:-)
 
No ja na chrzciny kupiłam sobie sukienkę ładną ale to było we wrześniu ( więc jest ciut letnia), a po za tym pożyczyłam ją siostrze, która jechała na ślub do rodziny swojego chłopaka...no i tyle kieckę widziałam- zobaczę ją jak młoda będzie miała ferie w szkole i będzie mogła przyjechać:-p O wysyłanie nie mam co prosić- ona wiecznie cierpi na brak czasu, kasy i nadmiar imprez, na które kiecka może się przydać:laugh2:
A to poniżej fota z chrzcin ( ta ruda to moja siostra:-))
 

Załączniki

  • 65b82bd750.jpg
    65b82bd750.jpg
    80,2 KB · Wyświetleń: 25
  • 6316e7ee95.jpg
    6316e7ee95.jpg
    36,2 KB · Wyświetleń: 29
A my w tym roku przespalismy prezenty:)Nie zdazylam nic ciekawego znalesc. Doszlismy do wniosku, ze po swietach wybierzemy sie do jakiejs restauracji albo do teatu.Pomalu tez rozgladamy sie za lozeczkiem, komoda itp wiec kasa sie przyda.Ja sie bardzo ciesze ze wreszcie spedzimy spokojna Wigilie ,bez smiadomosci ze Romek zaraz do pracy, albo mnie biegnacej z pracy.Moze w przyszlym roku Polska?Baardzo bym chciala.A teraz lece do pracy...
Milego
 
reklama
Do góry