reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Hej dziewczynki u nas wszystko wrocilo do normy,tylko troche oslabieni jestesmy
Deveinred cos ty teraz wszedzie ten wirus panuje wiec pewnie dopadl malego a pozniej my od niego wiesz jak to male dzieci szybko wszystko lapia a my tez bylismy na zakupach wiec sie nie martw:tak:
U nas kupki robil moze nie az tak rzadkie ale za to straszny mialy zapach i tez nie za bardzo chcial jesc to gp dal nam takie saszetki na uzupelnienie soli i innych witamin ale na szczescie po maly Piotrkowi wraca apetyt:-)
Fajnie ze snieg pada maly nie mogl sie napatrzec:-D
My oststnie zakupy w weekend i zabieram sie do gotowania
azorek bedzie dobrze,ja tez sie stresowalam ale na szczescie lecialam z mezem i dobra wiadomosc bo wiadomo przykro by bylo jak byscie musieli byc osobno na rocznice
 
gasiorek to dobrze ze malemu lepiej.
Jak ja bylam u gp to powiedzial ze to przejdzie i ze nic nie mozna dac i nic nam nie zapisal co za gp , widzisz tobie chociaz dali saszetki








 
Deveinred tylko wiesz co maly dostal dla tego ze bardzo malo pil mleka i to wszystko nic iwecej nie chcial a twoj maluszek to chyba jadl cos oprocz mleka co?bo wczoraj bylam u gp i powiedziala mi ze jak juz wicej pije to nie musze dawac ale prawda co gp to inny,ja jestem zadowolona ale szkoda mi Barnimka bo pewnie sie juz meczy z ta biegunka a i waga pewnie nie rosnie jak trzeba oby szybko mu przeszlo
 
Jaki atak zimy mnie dopadł!! Byłam na zakupach, i tak zaczęło sypać, a ja cieszyłam się jak dziecko!!! Ludzie na chwile zamienili się w bałwanki!

Ps. Krokiety zrobione!! :-)
 
witam zrana:-)ale mamy zimowo slicznie:-D:-D:-D:-D:-D
moj maz wlasnie do pracy wychodzil i pomagal z facetami z budowy wypchnac auto sasiada bo slizgawa taka ze nikt po gorke podjechac nie moze:tak::confused2:
a ja mam stresa przedwyjazdowego:zawstydzona/y:czysci mnie od 2 dni ze do niedzieli rana to jak patyk wysuszona bede;-):shocked2:zawsze przed wyjazdem tak mam:no:

Amelka wczoraj jakas dziwnie grzeczna byla:szok:ani razu nie smarowalam dziaselek zelikiem,nie podalam lekow przeciwbolowych:szok:normalnie inne dziecko jak jej nic nie dokucza:tak::-):-)oby juz tak zostalo bo szkoda tej naszej kruszynki:zawstydzona/y:
 
Witam moje drogie, w tą piękną zimową jakże świąteczną scenerię!!

Azorek, ja mam dokładnie to samo przed wyjazdami! Człowiek zamiast się skupić na pakowaniu, to w ubikacji spędza więcej czasu niż zwykle ;-).
 
gasiorek- no Barnim troche jadl ale mleka nie chcial pic bo wiadomo ze laktoza wzmaga biegunke i wymioty wiec maly jakos wiedzial ze nie moze. Jak bylo dzisiaj? Lepiej?
azorek- no i bedzie wiekszy stres , to chyba kazdy ma i normalne.
Ja zawsze w dzien wyjazdu mam rozwolnienie
Dobrze ze malutka ma chwilke wytchnienia od bolu bo szkoda kruszynki.

A u nas wczoraj jak juz azorek wspomniala padal snieg, w nocy byl mroz no i jest do teraz wiec u nas wyglada bialo.
Barnimek juz coraz lepiej raczkuje i nawet zaczol wstawac sam w lozeczku.
Z jedzenia zauwazylam ze uwielbia chlebek z maselkiem no i czasami dostanie troche kielbaski czy pasztetu na chlebek to tez jest w niebo wziety.

Trzymajcie sie wszystkie cieplutko w ten zimny dzionek. Milego dnia.








 
reklama
Czesc dziewczyny:)
Ja zawsze przed wyjazdem do Polski dostaje swira ze jestem gruba:), no jakby jestem i tak ale tu mi to nie przeszkadza:D
Wczoraj wieczorem bylam na spotkaniu z fizjoterapeutka, fajna babka teraz probuje sie umowic na wizyte do niej.Dalej atakuje mnie nerw w plecach i pachwinie:( Teraz juz wiem od czego wiec zaczynamy wprowadzac zmiany.Zadnej zmywarki!!!i lezenia z nogami do gory:)
doveinred Tata powiedzial ze sie uczy bo jak tu przyjedzie to bedzie mu latwiej sie z wnuczka dogadac:) mam nadzieje ze zartowal i tak naprawde sie tym nie martwi.Ale dobrze ze ma zajecie i sie rozwija.Jaki byl wczoraj dumny z kilku slow, ktorych sie nauczyl.
Rozgladam sie za plaszczem i juz sama nie wiem czy kupic ciazowy czy normalny?
 
Do góry