vampiria
Fanka BB :)
Misialula, wszystkiego najlepszego dla Dominika :-) I dobrej zabawy Wam życzę, szkoda tylko, że pogoda nie dopisała...
Swoją drogą twój Dominik jest starszy od mojej Natalii o dokładnie 5 miesięcy
A odnośnie paszportu to po prostu stwierdziliśmy z moim, że skoro możemy, to wyrobimy dziumce brytyjski, ja zresztą też się chcę starać w przyszłym roku, ale jeszcze się nie dowiadywałam, jak to działa....
Widzę, że o żłobkach/ przedszkolach mowa... Ja chyba też będę musiała pod koniec roku rozważyć wysłanie małej do żłobka, bo na prywatną opiekunkę to ciężko będzie wyrobić.... Tak, wiem, że to niby też jest dofinansowywane, ale ja muszę zatrudnić znajomą po prostu, bo żadna kwalifikowana niania od 6tej pracy nie zacznie
Byłam dzisiaj na sunday markecie i muszę powiedzieć, że łowy udane :-) Zakupy naprawdę poprawiają humor każdej babce, choć na dobrą sprawę nie kupiłam nic dla siebie. Dopiero potem w sklepie kupiłam sobie stanik, ale ostatnio kupowanie bielizny bardziej mnie dołuje niż cieszy :-(
Mojej dziumce zapalenie ucha już chyba przeszło, nie ma ani gorączki, ani się za nie nie szarpie, więc obyło się bez antybiotyku na szczęście.... Ale za to marudna jest ta moja córa ostatnimi czasy straaaasznie.... Zupełnie nie wiem, co jej jest. Od rana do wieczora słyszę tylko yyyyyyyyy yyyyyyyyyy yyyyyyyyy Modlę się, żeby to były zęby, a nie nagła zmiana charakteru ;-)
Swoją drogą twój Dominik jest starszy od mojej Natalii o dokładnie 5 miesięcy
A odnośnie paszportu to po prostu stwierdziliśmy z moim, że skoro możemy, to wyrobimy dziumce brytyjski, ja zresztą też się chcę starać w przyszłym roku, ale jeszcze się nie dowiadywałam, jak to działa....
Widzę, że o żłobkach/ przedszkolach mowa... Ja chyba też będę musiała pod koniec roku rozważyć wysłanie małej do żłobka, bo na prywatną opiekunkę to ciężko będzie wyrobić.... Tak, wiem, że to niby też jest dofinansowywane, ale ja muszę zatrudnić znajomą po prostu, bo żadna kwalifikowana niania od 6tej pracy nie zacznie
Byłam dzisiaj na sunday markecie i muszę powiedzieć, że łowy udane :-) Zakupy naprawdę poprawiają humor każdej babce, choć na dobrą sprawę nie kupiłam nic dla siebie. Dopiero potem w sklepie kupiłam sobie stanik, ale ostatnio kupowanie bielizny bardziej mnie dołuje niż cieszy :-(
Mojej dziumce zapalenie ucha już chyba przeszło, nie ma ani gorączki, ani się za nie nie szarpie, więc obyło się bez antybiotyku na szczęście.... Ale za to marudna jest ta moja córa ostatnimi czasy straaaasznie.... Zupełnie nie wiem, co jej jest. Od rana do wieczora słyszę tylko yyyyyyyyy yyyyyyyyyy yyyyyyyyy Modlę się, żeby to były zęby, a nie nagła zmiana charakteru ;-)
Ostatnia edycja: