reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Witam, ale cisza nastala na forum. Dziewczyny co tam u Was? Ciezaroweczki jak sie czujecie? Ja dzisiaj mam strasznego lenia, nic mi sie nie chce. Najchetniej nie ruszalabym sie z lozka. Jak Mala usnie to tez sie zdrzemne :tak:
Poza tym zaczynam puchnac i wieczorem wygladam jak Szrek:szok: Nie moge uwierzyc,ze jeszcze 4 tygodnie zostaly do porodu. Niby nieduzo, ale ten ostatni miesiac zawsze tak sie dluzy i te tygodnie tak sie wleka.
Manolka a Ty jak sie czujesz? Torbe do szpitala juz spakowalas? Ja nie moge sie do tego zebrac. Musze sie zmobilizowac.
 
Oj ja dzisiaj tez najchetniej bym z lozka nie wstawala ale co zrobic trzeba bylo do pracy wstac a tu niekonczacy sie zapierdziel. Jeszcze jutro i do konca tyg wolne. Musze sie za sprzatanie zabrac i wieksze zakupy bo szwagierka przyjezdza. Ale bede zmeczona po przyszlym tyg nie dosc ze praca, dzieci, dom to jeszcze szwagierka z dzieckiem
 
Hej- rzeczywiście pustką wieje na forum- ale co tam- sama rzadko zaglądam- dni długie, pogoda całkiem do rzeczy- to jakoś czasu brak:))
Ciężaróweczki forumowe- trzymam za Was kciuki, żeby szybciutko Wam zleciało do końca (tym co mało już zostało)- a tym co są na początku- żeby dzidziuśki rosły zdrowe i silne:))
Cytryna- masz racje- niesamowite to uczucie zobaczyć swoje dziecko na usg:))
Emilko- mam nadzieję, że Asiulek już lepiej i że wychodzicie już na spacerki?:)
U mnie różnica wieku jest 3,5 roku- między chłopcami- i na początku było super- starszy był już na tyle samodzielny, że spokojnie można ogarnąć było dwoje na raz:)) \teraz jest gorzej- bo chłopcy jakoś ostatnio dogadać się nie potrafią:(
Między chłopcami a Julką jest proporcjonalnie- 8 i prawie 5 lat- i też było i jest ok. Tu już nie miałam problemów z ogarnianiem trójki jednocześnie- bo chopcy samodzielni. Młodszy był jednak trochę zazdrosny- i nadal troszkę jest- ale tragicznie nie bywa:))
myślę, że im mniejsza róznica wieku między dziećmi- tym początki trudniejsze- ale za to potem jest super- bo dzieciaki się świetnie dogadują. Ja troszke tą różnicę przeciągnęłam:((
My za chwilkę spacerkiem do szkoły po Młodszego pójdziemy- pogoda super wiec pomimo Julkowego kataru i kaszlu- idziemy:))
 
A ja mam juz dzisiaj dosc, jestem zmeczona i dziadkowie zaczynaja mnie doprowadzac do szalu, ale juz niedlugo, jeszcze godz i koniec na dzis. Jejku jak mi sie juz marza wakacje, chociaz kilka dni
 
Wlasnie przyszlam od poloznej. Mowi ze dawno nie miala pacjentki z takim brzuchem jak ja. Dziecko nie weszl;o jeszcze do kanalu, a brzuch mam na 46 cm. Powiedziala ze jak mi wody odejda to musze dzwonic szybko po karetke i do szpitala bo moze wypasc pepowina...........za tydzien usg w szpitalu. a za 2 tygodnie wizyta u poloznej (Moja na urlopie bedzie wiec u innej). Martwie sie moimi wodami i tym ze Igus duzy. Pytalam sie ze moce lepiej bedziecc a ona ze nie ma przeciwskazan na naturalny na razie.
Jesli w szpitalu cos wspomna o cc to od razu chce ja miec. Nie dam rady urodzic naturalnie tak duzego dziecka.
_________________
 
manolka niemasz pewnosci ze synek jest rzeczywiscie taki duzy, moze masz poprostu duzo wod.. mi mowily ze patryka urodze napewno ponad 4 kg , obstawialy przy 4.5 wystraszylam sie tak samo i zastanawialam sie jak ja dam rade... okazalo sie ze patryk mial 3.5 kg.

my wkoncu zaplanowalismy urlop :) jedziemy do pl 17 czerwca :)
 
manolka.. ja tez mialam duzy brzuch..w obwodzie mialam 106cm. Natus urodzil sie 4,08kg i nie dalam rady naturalnie.. ale nie mnialam cesarki.. po prostu nacieli mnie troche w 2 miejscach i urodzilam naturalnie. Natus byl za szeroki w barach:) Tobue tez zycze naturalnego porodu. Ja po porodize zostalam chyba.. 3 dni w szpitalu ale na wlasne żadanie:) i bylo super:) calodobowa opieka i z karmieniem piersia mi duzo pomogli:)
 
reklama
manolka ja tez mialam ogromny brzuch, nie wiem ile bo wolalam nie sprawdzac a mala byla malutka wiec mozliwe ze masz duzo wod i spore lozysko
 
Do góry