reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

gwiazdeczka- twoje zdanie co z tym zrobisz, moim zdaniem alan to juz duzy chlopak i powinien spac osobno, ale jezeli to dla ciebie problem to spijcie razem:-)
Ja bym kladla dominika juz do innego pokoju, no ale nie mam warunkow, choc mam 2 bed ,ale druga sypialania jest strasznie zimna i zagrzybiala. Wiec tam go nie poloze i sama tez tam spac nie bede.
a przeprowadzam sie na 1 bed, wiec nie bede miala warunkow:szok::wściekła/y::-D
Poczekamy jak kiedyś dostaniemy odpowiedni kansil flat :eek::eek: to przeprowadzimy Domisia.

Ja takze mialam tu opieke podczas ciazy do kitu:wściekła/y:.
Pierwsze co kolwiek- krew , mocz , polozna i usg mialam w 16 tyg.
A do tego czasu polecialam sobie do polski, i zrobilam tam wszystkie badania(krew, mocz,usg) i juz w 13 tyg wiedzialam ze bedziemy mieli synka:-D
tu mialam usg w 16 tyg zeby tylko stwierdzic, czy to ciaza i gdzie jest umiejscowiona.
w 20 tyg mialam tzw polowkowe- tu lekarze widzieli Coreczkę.
w 25 tyg mialam w polsce usg3d i lekarz ten sam dalej twierdził ze Synek
i oczywiscie wszystkie badania, okazalo sie ze mam cukrzyce ciazowa, bo tu przeciez nie robi sie testu obciazenia glukoza:dry:
Urodzilam dominika, opieka taka ze az szkoda gadac(nikogo tu nie strasze)


przy nastepnym dziecku bede latac do pl na badania, i chodzic tu do lekarza i mowic ze bez badan nie wyjde, bo tu wszystko bylo wporzadku, jak zygalam jak kot 3 msc, jak mialam rwe kurszowa itp. bede juz napewno o niebo madrzejsza i nie dam sie zlewac
 
reklama
gwiazdeczka ja tez spie z dziecmi , albo to oni spia z nami.. dominik ma ponad 3 lata ale jakos mi to nie przeszkadza :D jak juz kupimy im wlasne lozko to wtedy beda spali sami.. albo moze dominik bedzie spal sam a ja z patrykiem bo latwiej mi w nocy jak mam go przy sobie a nie takie ciagle wstawanie... wiem , wiem leniwa jestem :D

wchodze dzis do domu po pracy a tu posprzatane , odkurzone, garki pomyte, dzieci ladnie bajki ogladaja... wszystko to zrobil kuzyn mojego meza jak moj jechal po mnie do pracy.. smialam sie ze pasowala by mi taka gosposia w domu :D
 
gwiazdeczka ja nawet jakbym spała koło emilki to i tak bym nie słyszała jak oddycha mam strasznie twardy sen można mnie z łóżkiem wynieść i lubię mieć łóżko dla siebie tymbardziej że śpię w nim 3 razy w tygodniu bo resztę nocy pracuję:-(

pzerazona dzięki bardzo
musisz uzbroić się w cierpliwość tak tu jest i nic na to nie poradzimy ja też miałam usg ok 12 tyg póżniej robiłam 2 razy w polsce żeby sprawdzić czy wszystko ok i było dobrze i to w pl dowiedziałam się że będę miała córcie długo na nią czekałam a teraz cieszę się ubierając ją w sukienki i przypinając spineczki:-)
 
Witam, ale dobijajaca pogoda dzisiaj. Juz tak teskni mi sie za wiosna, a przynajmniej za sloncem, a tu leje i leje:-( Na dodatek jakies przeziebienie mnie bierze, mam katar i gardlo pobolewa. Na razie jem czosnek, mam nadzieje, ze pomoze.

Aha, Foxia, a ty pewna jesteś, że się dzidzia przekręciła? Bo mi się cały czas wydawało, że moja mała leży w poprzek i będą mnie ciąć :-) ( cieli i tak, ale z innych powodów), a ona była tak skulona, że to co ja brałam za jej główkę było w rzeczywistości jej kolanem :-D

Vampiria 2 tygodnie temu polozna sama mi powiedziala, ze dzidzia ma glowe w gorze, ale, ze w kazdej chwili moze zmienic swoja pozycje. Powiem Ci,ze teraz juz nie wiem jak jest ulozony, bo czuje ruchy to na gorze, to na dole, to po bokach wlasnie. Wiercioch straszny:biggrin2: Za 2 dni mam wizyte wiec zobaczymy.
Z checia wpadne na kawe, jak juz sie podlecze.

Manolka jak po wizycie??? Ja mam termin 4 dni po Tobie czyli na 26 kwietnia. Bedziesz rodzila w Royal Infirmary? Kto wie moze sie tam spotkamy ;-)
Przerazona ja na Twoim miejscu poszlabym na skan prywatnie. Po co masz sie denerwowac i tyle czasu byc w niepewnosci? Ja w pierwszej ciazy mialam tylko jeden skan w 12 tygodniu, drugi robilam w Pl prywatnie. Teraz mialam juz 3 skany. Jesli masz wesele siostry pod koniec ciazy, to juz nie wpuszcza Cie do samolotu.
 
Ostatnia edycja:
justysia1 - mam wlasnie sma, dzis juz dostal wiecej mleczka i z juz nie plakal... bo sie nie skonczylo hehe:) tzn ze mial jeszcze w buteleczce:)
gwiazdka - coz moge dodac:) tak jak inne mowia.. sprobuj go do osobnego spania przyzyczaic, moze bedzie ci ciezej bo juz starszy chlopak.. ale dasz rade:) przede wszystkim ty sie przelam:)
przerazona - smigaj na prywatne usg, jak pojedziesz do pl to tez pewno za nie zaplacisz. I nie martw sie jak tu ciaze prowadza.. Ja nie mialam zadnych badan robionych i wszystko bylo ok:) Trzeba myslec pozytywnie.. stres niedobrze dziala na dzidzie!!!
 
foxia - juz po wizycie.. dziecko sie odwrocilo glowa w dol (ale jeszcze nie zeszlo do kanalu)... ale mam za duzy brzuch... dziecko duze i duzo wod.... powinnam miec 34 cm a mam uwaga 43. Polozna nie mogla dodzwonic sie do RI na scan, jutro bedzie mnie umawiac i byc moze jutro mnie zaprosza. Martwie sie bo ja w pracy bez komorki chodze, a jak juz tpo z wyciszona i pewnie beda robic focha jak bede musiala jechac na scan. Nie wiem, mzoe w ogole nie pojde do roboty jutro...
Boje sie porodu naturalnego bo maly moze 5 kg nawet pzrekroczyc. Juz ma grubo ponad 3 wg poloznej. reszta wynikow ok.

Nasz Adas spi z nami. Ma swoj pokoj, zamienilismy tapczanik na lozeczko dzieciece ale on z nami. Lozeczko jego male wzielismy do sypialni dla dzidzi i mu sie podoba ze w srodku nocy chce tam byc pzrenoszony. Spi do rana wtedy sam. nie wiem co bedzie jak sie Igus urodzi..
 
Jezu jaka ja chodzę dziś nabuzowana:wściekła/y: nawet nie wiem czemu. Dzieciakom też się tak nudzi już nie wiedzą co mają ze sobą zrobić więc się gryzą, popychają, przewracają itp regularnie co minutę któryś się śmieje a drugi płacze. No oszaleję:szok::oo2:. A ta pogoda to juz w ogóle mnie dobija. U nas śnieg za chwilę deszcz i tak cały dzień :shocked2:.
Gwiazdeczka co do spania z synkiem. Chyba rzeczywiście większy problem jest to dla Ciebie niż dla niego. Moi chłopcy śpią sami już od ponad 2,5 roku. Nie martw się, że się odkryje czy coś. Zapewniam Cię, że się przykryję jak mu będzie zimno. Moi chłopcy są młodsi od twojego Alanka i czasem zajdę do pokoju a tu któryś odkryty śpi na kołdrze. Na początku zaraz przykrywałam ale potem przestałam bo chciałam zobaczyć czy jak zmarzną to się przykryją no i potrafili to zrobić. Więc myślę, że i Twój synek sobie da radę:-) A jak mu będzie źle w nocy jak się przebudzi to przecież zawsze może przyjść do Ciebie. Zostaw otwarte drzwi z sypialni.
Przerażona widzę, że naprawdę Cię to wszystko męczy. Gdybym była na Twoim miejscu zrobiłabym tak jak radzą dziewczyny tzn poszłabym prywatnie lub poleciała do Polski. Ja właśnie tak zrobiłam. Jak test pokazał 2 kreski zabukowałam bilet na najbliższy możliwy dla mnie termin i poleciałam. Zrobiłam nie tylko usg ale wszystkie badania. Krew, mocz, na cukrzycę, toksoplazmoze u mnie jeszcze było ryzyko konfliktu serologicznego. Jak już wiedziałam, że jestem w ciąży na 100% powiedziałam rodzinie. Załatwiłam wszystko w kilka dni.
Izabell nie masz za co dziękować. Cieszę się, że mogłam pomóc:-)
Anitha zazdroszczę takiej gosposi:-) mnie też by się taka przydała.
 
reklama
Ja Natalię wyeksmituję do własnego pokoju, jak tylko się ów pokój zwolni. Planowałam wprawdzie zrobić to, kiedy skończy rok, ale już spokojnie przesypia noce, więc zrobię to wcześniej. A i tak już będzie duża, będzie miała pewnie z 8 miesięcy, bo dopiero wtedy moja współlokatorka wraca do Polski. Nie chcę, żeby się przyzwyczaiła, że śpi z mamusią, bo później będzie kłopot...

Pogoda dziś zaje... Aż nie chce się wychodzić :dry: Cóż zrobić....

Przerażona naprawdę się nie stresuj, nie jest tak źle z tą opieką tutaj. W Polsce też można trafić na jakiegoś konowała, który będzie miał wszystko gdzieś... Przykładem takim stąd jest pan doktor R., że z nazwiska nie wymienię. Debil jakich mało. Z kolei jak w 26 tyg wylądowałam w szpitalu opiekę miałam naprawdę super, w ciągu doby trzy razy ktg, raz usg i ogólnie bardzo dobrze :tak:. A ja na twoim miejscu faktycznie teraz poszłabym na prywatny skan, no chyba, że nie masz kaski, bo jednak trochę to kosztuje i nie każdy ma na zbyciu 90 funtów przykładowo.

Dziewczyny, czy zdarzyło się wam, że council bez uprzedzenia podwyższył wam tax?? Bo mi przyszło rozliczenie na ten rok i zamiast band A to mam B i nie wiem, czy się pomylili, czy po prostu podnieśli...
 
Do góry